Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

Wstyd, wstydem, jak owej kobicie musiało być przykro.

[malinowa,mamba]

Powiem Ci że kobieta była bardzo miła i wyrozumiała. Przeprosiłam, no bo przecież trzeba było. Nie zdenerwowała się na małego, tylko się śmiała. Czytałam że ludzie przy kości mają lepsze poczucie humoru i wogóle większy dystans do siebie i są bardziej lubiani niż szczupli ale to tak na marginesie. A dziecku milion razy tłumaczyłam że obcych się nie zaczepia, ale ja nie jestem jego matka. To że jest rozpieszczony to już nie moja wina. Niech się cieszy że nie dostał od tej kobiety po głowie. 

[Kostka]

to chyba się wyłamuję z tego stereotypu...

Fatty, a to twojej siostry czy jakieś kuzynki, czy co?

[malinowa,mamba]

To nie stereotyp. Czytałam to w  artykule, który napisał jakiś tam psycholog. Niby to jest potwierdzone naukowo.

[Kostka]

od reguły są wyjątki w postaci mnie :] mam prawie zerowy dystans do siebie, mam dziwne poczucie humoru i mam niewielu znajomych

[malinowa,mamba]

Co do znajomych powiem ci tak: ja takich prawdziwych przyjaciół mam czworo.dwie przyjaciółki i dwóch przyjaciół. Znamy się od podstawówki. A reszta to tacy znajomi z liceum, gimnazjum, mieszkający obok i takie tam. Według mnie nie liczy się ilość tylko jakoś. Mam czworo prawdziwych przyjaciół na których zawsze moge polegać. Lepiej kilka osób którzy zawsze ci pomogą niż sto osób które będą miały cię gdzieś kiedy będziesz miała problem. 

[Kostka]

ja obecnie czuje sie sama na tym swiecie, bo mi sie wieloletnia znajomosc 'ochładza' nie z mojej winy (chociaz wina na mnie zwalona ), kumpel z którym bede mieszkać mi został, kumpela tez z mmieszkania i jeszcze ze dwie osoby, pfff... ale zeby nazwac kogos przyjacielem to nieee

[malinowa,mamba]

No ale zamieszkasz z koleżanka i kolega no to zbliżycie się do siebie napewno

[Fatty]

Nie siostry.  Ten 0,5 to jednak 1  - czarna rozpacz głównej zainteresowanej.

[Kostka]

ja nawet w ciagu roku szkolnego tylko z nim przebywalam i z naszym kolega, wiec dlatego razem i mieszkanie... moze sie nie znienawidzimy ;P

będziesz ciocią!

[Fatty]

Oby nie chrzestną Z racji pracy stanowie łakomy kąsek na to stanowisko

[Kostka]

mnie póki co nikt nie chce, bardzo dobrze :p

[Fatty]

Też bym się cieszyła - chrześniak to wydatek ,a moja wypłata jest nie za specjalna (ale dobrze, że jest  ).

[malinowa,mamba]

No wydatek i to spory. A słyszałam że nie można odmawiać bycia chrzesna bo dziecko będzie miało pecha w życiu. Ja osobiście nie wierzę w takie rzeczy ale są tacy co wierzą

[Kostka]

dlatego ja udaje niewidzialną poza tym ja + kościół.. nie nie nie

[Fatty]

W wypadkach gdy chrzestnym się nie jest, dobrze jest uskutecznić zrzutę na coś fajnego U mnie już z siostrami zarządzona składka po stówie na za 2 miesiące i kupujemy fotelik wielofunkcyjny, dla dzidzi nr 1

[malinowa,mamba]

Niestety mnie to szczęście spotkało... No i już boli mnie głowa jak myślę że muszę za dwa miesiące szykować kasę na prezent z okazji 1urodzin

[Fatty]

Najpierw idź do sklepu i pobaw się wszystkim - będzie ciut lżej płacić za wybraną rzecz

[Kostka]

Fatty, fajne! ja wychodze z zalozenia, ze lepiej dać kase rodzicom, bo sami lepiej wiedza, co kupic niz sie wysilać xD

ja mam taka przypadlosc, ze ja nie lubie dzieci, a one lubia mnie dziecie mojego brata ciotecznego tak mnie kocha, ze ciagle mi cos mazgoli i sie przytula i koślawo mowi, ze mnie uwielbia....... ale dziewczynka na prawdę słodka

[Fatty]

Ja wychodzę z założenia, że w kwestii zabawek i sprzętu jestem mądrzejsza od rodzica   Ale i tak mam dylemat gdy przychodzi coś wybrać - wybór za duży .

[malinowa,mamba]

Kurde oglądałam takiego misia edukacyjnego z fisher price'a naprawdę superowa rzecz ale kosztuje 180zł. Głupio dać jednego misia

[Fatty]

A Szczeniaczka Uczniaczka ma?


Co do tego misia to już właściwie komputer, a nie misio

[malinowa,mamba]

No to ten misiu to taki piesek...na brzuchu ma napisane BRZUSZEK  naciśniesz a on powtarza i liczy i takie tam. No i właśnie nie wiem bo to droga zabawka a jednego misia to głupio dać na pierwsze urodziny. Albo nad mata edukacyjną się zastanawiałam.

[Fatty]

Czyli mówimy o Uczniaczku:D Drogo, ja mam starą wersję za 135 zł, nowa, z serduszkiem za 155 zł.

Nie sugeruj się ilością - lepiej kupić 1, a porządne.


Mamba, zerknij na zabawki z Kiddieland - np. Odkrywczy Domek jest fantastyczny zarówno dla chłopca jak i dla dziewczynki(nawet kilkuletnim dzieciakom się podoba), z innych rzeczy tej firmy polecam Odkrywcze pudełeczko - z każdej strony jest inna zabawka, zajmuje malucha na długo. Domek ok 140 zł, pudełeczko ok 120 zł.

[malinowa,mamba]

Dzięki dzięki...napewno zobaczę. Popatrzę na allegro tam zazwyczaj jest taniej. Widziałam też taki fajny śpiewający garnek też edukacyjny. Mam dwa miesiące to jeszcze się porozglądam

[Fatty]

Garnuszek...

Śpiewa on "Ładny jest garnuszek mój, w środku mam..." a my dośpiewujemy "klocków w ch...j"

Fisher ma renomę ale Kiddieland też wysoki jakościowo, a zabawki mają więcej funkcji - tyle, że nie gadają tylko grają.

[Kostka]

Fatty spec... ja bym sama z checia sie pobawiła takimi

[Fatty]

Tylko na tym się znam... Przyjedz do mnie to się pobawisz

[malinowa,mamba]

Tak właśnie ten garnuszek...i tak muszę kupić 2 prezenty bo moi rodzice jako dziadkowie też muszą coś kupić, ale im lepiej, bo złożą się. Tak że od nich chyba dobrym pomysłem będzie taki kojec do zabawy 

[meg]

ja nawet w ciagu roku szkolnego tylko z nim przebywalam i z naszym kolega, wiec dlatego razem i mieszkanie... moze sie nie znienawidzimy ;P

będziesz ciocią!

Kostka a to ci co caly czas cie sciskali?