Ten artykuł nie mówi o farbowanych papuzkach. Chodzi o pewne kombinacje mutacji, które dają w efekcje ptaki o różowawym odcieniu, który jest widoczny w zalezności od kąta padania światła. Niektórzy na wyrost nazywają je "czerwonymi".
Widząc tą zapowiedź miałam nadzieje na ciekawy artykuł na ten temat, niestety rozczarowałam się. Całość sprowadza się do tego, że gdyby były czerwone papuzki to byłyby czerwone papuzki. Autor pisze bowiem, że gdyby melanina była czerwona to widzielibyśmy kolor czerwony... Jest to niewątpliwie prawda, tak samo jak prawdą jest to, ze gdyby nasza skóra miała zielony barwnik to bylibyśmy zieloni... Tylko, że z tego nic nie wynika. Poza tym jest w tym artykule troche bzdur, w sumie szkoda go czytać, zwłaszcza jak ktoś nie zna się na tym temacie.
W ogóle to czasopismo jest bardzo niedopracowane, jest w nim masa błędów w tłumaczeniach. Całość fatalnie napisana po polsku.
Pozdrawiam,
Joanna