Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Co piszą inni... => Wątek zaczęty przez: charon w 2006-09-04, 08:47



Tytuł: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: charon w 2006-09-04, 08:47
Steve Irwin, znany jako Łowca Krolodyli, zginął dziś uderzony kolcem płaszczki. :( Zostawił żone i dwójkę dzieci.
Więcej tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Steve_Irwin (Może wkrótce coś sie po polsku pojawi.)


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2006-09-04, 16:53
Tak bardzo mi go szkoda,mam łzy w oczach jak to pisze :(.Uwielbialismy Jego programy wraz z całą rodziną.To był dopiero człowiek z pasją.(*) :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-04, 17:26
Przykre :( Wielka szkoda...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: *Natte1222 w 2006-09-04, 17:41
Mi też jest bardzo przykro ...Skądś go znałam,ale już nie pamiętam skąd ...śmierć miał dziwną... [ * ] [ * ] .


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-04, 17:47
pewnie go znałaś z Animal Planet, gdzie łapał krokodyle i inne groźne zwierzęta


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: charon w 2006-09-04, 18:06
Śmierść nie była wcale dziwna... pewnie większość ludzi łącznie z nim spodziewała się takiej. Ale robił to co kochał i to najważniejsze...

Temat Nanami: http://www.zwierzaki.org/index.php/topic,28969.new.html


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: corn w 2006-09-04, 20:45
matko.. taka szkoda.. pamiętam jak czasem oglądałam jego programy.. i to jest takie dziwne uczucie, że będę oglądać kogoś kogo już nie ma, jeśli chodzi o stare odcinki.. :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-09-04, 21:54
['] :( Straszne to, jakim szokiem to dla mnie bylo, kiedy w TV mowili.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2006-09-05, 15:55
Kolejny obrońca zwierząt nie żyje. Bardzo smutne, cześć Jego pamięci.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2006-09-05, 16:39
Straszne, szkode że tacy ludzie giną, będzie w mojej pamięci.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Arrow w 2006-09-05, 17:11
Wielka szkoda :( ['] Jego programy bardzo lubię... Ale robił w życiu to co kochał i to najważniejsze :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Rachela w 2006-09-05, 19:40
Oczywiście żal jego rodziny i cała ta sytuacja jest straszna ale nie będę mówiła że go lubiłam bo tak nie było, niestety. Facet przeginał, żeby pokazać jakie to on ,,sztuczki" potrafi, często nie zwracał uwagi na bezpieczeństwo zwierząt, innych ludzi i swoje. W końcu się przejechał...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Pinka w 2006-09-05, 19:41
:( bardzo go lubialam ogladalam jego programy.  bardzo szkoda
[']    bardzo smieszny był


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-09-05, 22:08
kurcze ... smutno mi, bo szanowałam kolesia ... No i był jednym z wielu powodów dla których chciałam wyjechać do australii ... kurde no ...
(choć trzymanie swojego dziecka przy jednym ze swych wystepoów to przegięcie :/ No ale nieżyjacym się nie powinno wypominać ...)
[']


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: malutka w 2006-09-06, 17:14
Usłyszałam o tym o 1 w nocy w radiu Zet...szkoda :( fajny z niego facet był :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-06, 20:22
dzisiaj oglądałam ciekawy odcinek Daily Planet na Discovery, właśnie poświęcony Irwinowi, temu co robił i jak do tego doszło, że umarł


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Fatty w 2006-09-07, 19:19
usłyszałam o tym w radiu ale wierzyć mi się nie chciało. Tyle charyzmy i pasji.
Zawsze miałam jakieś takie wrażenie o nim,że jest niezniszczalny.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-07, 19:22
ja niestety przypuszczałam, że w końcu go coś zeżre... ale nie sądziłam, że to będzie łagodna płaszczka, i że stanie się to tak szybko :/
wczoraj właśnie w tym Daily Planet mówili, że całkiem możliwe, że to się stało przez to, że miał ze sobą niedoświadczonego aż tak kamerzysty. I kamerzysta zajął złe miejsce, tak że płaszczka miała tylko możliwość albo ucieczki w tył albo właśnie przez kogoś


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2006-09-07, 22:34
Szkoda. Niektóre zwierzęta SĄ niebezpieczne - Wiecej nurków ginie wlasnie przez płaszczki niz przez rekiny..
Cieszyc się ze to bylo w serce.. przynajmniej miał szybka i dobrą śmierć.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2006-09-08, 00:13
Przez płaszczki?.Ja słyszałam ,że to bardzo łagodne stworzenia i przypadki śmierci z ich udziałem są niezmiernie rzadkie.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-08, 00:16
też tak słyszałam, z tego co mówili, to jest to trzeci udokumentowany przypadek w Australii :chytry:


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2006-09-08, 11:06
Kazda taka smierc jest rzadka. na stronach nurkowych mówią ze szybciej się umrze od płaszczi niz przez rekina.. nie jest podawane ile rocznie :/
W egipcie np. zakazuje się nurkować w rękawicach.. wlasnie z powodów bezp. i rafy i ludzi..
Bez rękawic ludzie są mniej odwazni i nie ciągają muren za ogony, czy nie głaskają skrzydlic.. lub nie sprawdzają jerzowców..
Najczęsciej umiera się  z powodu roznego rodzaju narkoz i toksycznosci gazów, ostatnio modna jest smierć na oddycharkach..

Kumpla uzarła papugoryba, to jest niejadowita niegrozna rybka.. a zdarła mu skórę do miesa...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-09-09, 18:14
Cieszyc się ze to bylo w serce.. przynajmniej miał szybka i dobrą śmierć.

Słyszałam, że gdyby płaszczka ukłuła go w inną część ciała, skończyłoby się na potężnym bólu, ale życia by nie stracił.
Szkoda człowieka, zwierzęta były mu bliskie, swoje dzieci wychowywał w miłości do nich. W jednym z filmów pokazywał, że jego córeczka nie boi się brać do rąk zwierząt, od których niemal wszystkie dzieci (i niektorzy dorośli też), uciekają z piskiem. Wielka strata :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2006-09-10, 19:46
Bardzo mi przykro, uwielbialam jego programy.
Mial niebezpieczna prace, ale to wcale nie musialo tak byc.
Ja w tym czasie bylam na rejsie statkiem i kapalam sie w morzu (nawet jedna widzialam), gdzie mozna bylo spotkac plaszczki, ale one z reguly nie atakuja ludzi.

wielka straa. :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: mysa w 2006-09-11, 21:04
nie moge w to uwierzyć... :( uwielbiałam jego programy, czemu ludzie giną z takiej bezmyślności?

[']


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2006-09-13, 15:54
nie moge w to uwierzyć... :( uwielbiałam jego programy, czemu ludzie giną z takiej bezmyślności?

[']
To nie była bezmyślność. Po prostu los tak chciał.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2006-09-13, 16:20
Ukłucie przez płaszczę - zalezy tez jaki gatunek, ale mozna porównac do rozlewnia gorącego ołowiu na ciało.
Morskie zwierzęta zajmują WIEKSZĄ część listy najbardziej jadowitych zwierząt na świecie.

Sam ganialem płaszczki w egiptcie, ale wiedzialem ze te są niejadowite. Widzialem jadowitą ogończę to sobie dałem spokój. Podpłynąłem na 20-20m i dalej się bałem. To są za szybkie ryby.
Murena czy skrzydlica to co innego, ale płaszczka potrafi tak przyspieszyć ze nie masz szans uciec.
Choc atakują tylko gdy są zablokowane, ale kto kiedykolwiek nurkował na płytkich rafach wie jak to wyglada..
Ja w sharm, w parku mohhamad się zgubilem na rafie. nie moglem znależc drogi powrotnej pomiedzy rafami a zacząl się odpływ. na szczęscie dobrze się skonczylo, ale i tak rozwalilem sobie kolano o jezowca, na szczescie glebinowego czyli kruche kolce, i się nie papralo za dlugo, ale sa tam takie po których wystepuje parodniowy paraliz.. i co wtedy? Upupiony na rafie ze zparalizowaną nogą? 



Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-13, 19:15
tak z innej beczki - Galago zazdroszczę Ci tych widoków i nurkowania, chciałabym strasznie zobaczyć takie podwodne widoki - niestety niewykonalne nieumiejąc pływać i mając schizy kiedy woda sięga powyżej brody :/


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2006-09-14, 09:57
Ja mógłbym w wodzie spędzić całe życie. A co do nauki pływania. To wystarczy iść na basen i się przełamać. mam kolegę który wody bał się jak ognia. Ze strachu dostawał zadyszki gdy wchodzil do wody. Po paru tygodniach pływa juz na tyle dobrze ze moze sobie snurkować.
Wodzie trzeba zaufać, to wszystko. Natomiast zwierzeta wodne to juz zupełnie co innego. One nie wydają za duzo dzwięków, mają terytoria we wszystkich płaszczyznach (np. gdy gryzie barakuda - nie ucieka się do góry, tylko w bok, gdyz ona swoje terytorium ma w słupie wody).
Przez to o wiele trudniej określić zachowanie zwierzaka.
 W polsce polecam jeziora koło leszna, koło budzislawia, albo zalane kamieniołomy - ale to dla kogoś kto umie pływac.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2006-09-14, 15:27
Galago de Codi z tymi dźwiękami cieżko mi się zgodzić. Myślę, że zwięrzęta wodne są tak samo głośne jak lądowe. Inna sprawa, że części z nich nie jesteśmy w stanie usłyszeć ponieważ wydają infra lub ultradźwięki.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Galago De Codi w 2006-09-15, 10:15
Wiem, ale mi chodziło o "ludzką" prespektywę... gdy podchodzimy za blisko zwierzęcia lądowego, to pierwszą oznaką niezadowolenia jest własnie dzwięk. W wodzie nie słyszymy wlasciwie nic. Co wiecej na rafach słychac tylko jedno wielkie chrobotanie papugoryb, które obżerają koralowce.
Często więc zwierze wodne daje nam oznaki przed ostatecznym atakiem... ale nie dostrzegamy ich bo nie jestesmy zwierzętami wodnymi, a lądowymi..


Właśnie na fourum ICQ wyczytalem doniesienia z australii.. Australijczycy mszczą się na oceanie za śmierć Irwina.. złapano juz ok 10 osób które zabijały te zwierzęta. Nie wiadomo ilu nie udalo się ująć..


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Kamyczek87 w 2006-09-24, 22:48
Dziś na Animal Planet były pokazywane fragmenty pogrzebu Irwina :(.A co do tych ludzi mszczących się na płaszczkach, to brak słów... :|


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-24, 23:04
Ja ostatnio na discovery widziałam całą relację z pogrzebu, najbardziej się poryczałam przy wypowiedzi chyba obecnego dyrektora zoo i przyjaciela Irvina, no i oczywiście jak mówiła/czytała jego córeczka :(
A ludzie są głupi, że zabijają płaszczki :/


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Dory w 2006-09-25, 12:44
kurcze szkoda że nie oglądałam, ale to discovery wiec będą powtórki :/ A ponoć rodzina się nie zgodziła na nagrywanie pogrzebu, miał być skromny i rodzinny...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: madziaro w 2006-09-25, 19:25
tzn z pogrzebu nic faktycznie nie było, tylko później była taka uroczystość w zoo dla ludzi, oficjalne pożegnanie


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: pablos w 2006-09-28, 17:57
Gdy pisze o nim lub mowie to lzy mi same sie cisna. Jest to wielka strata dla przyrody. W koncu odszedł "Wojownik i obrońca dzikiej przyrody". Tyle co on zrobil dla przyrody i obrony zagrozonych gatunkow na całym swiecie,nikt tyle nie zrobli
  • . Do konca mojego zycia bede go pamietal. Nikt by tyle nie zrobil wraz z żona i Tata na kupionym terenie zasadzili 50tys drzew eukaliptusowych  by koale mogly zyc jak w naturalnym srodowisku.
Łapał krokodyle,jaszczurki i najgorzniejsze weze świata w tym kobre czarnoszyja,tajpany australijskie i wiele innych groznych zwierzat. A tu jakaś płaszczka go zabiła,słuszełem gdzies ze material z jego smierci bedzie w telewizji bo to była Jego wola. Podobno Steve jeszcze przez śmiercia wyciagnol z serca kolec jadowy:(. A po drugie Steve umarł prawdopodobmnie gdyż doznał szoku tak by moze to przerzył.
 Widać tak chciał Bóg teraz pewanie Steve patrzy z nieba na cały świat i podziwia to co zrobil i to co my teraz bedziemy robic z tego co nas nauczył.
Jako to na ceremoni powiedzial Dyrektor Australia Zoo, West "Czas by Steve wyruszył w swoją ostatnia pozdróż w nie znane" :( :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2006-09-29, 16:17
Właśnie na fourum ICQ wyczytalem doniesienia z australii.. Australijczycy mszczą się na oceanie za śmierć Irwina.. złapano juz ok 10 osób które zabijały te zwierzęta. Nie wiadomo ilu nie udalo się ująć..

Zwykła głupota, czy może sadystyczne skłonności, wyładowywane pod pozorem zemsty? Można się domyślić, co na to powiedziałby Irwin... :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: charon w 2006-09-29, 16:50
Ludzie są psychiczni... :/ Mam nadzieję, że np. jego żona zaapeluje do tych tłumoków... Przecież można było przewidzieć, że w tak niebezpiecznej pracy w końcu zdaży się wypadek, on na pewno też to wiedział, a nie rezygnował... bo to kochał, kochał zwierzaki...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2006-09-29, 19:15
słuszełem gdzies ze material z jego smierci bedzie w telewizji bo to była Jego wola. Podobno Steve jeszcze przez śmiercia wyciagnol z serca kolec jadowy:(. 
wczoraj wjakiejs gazecie byly zdjecia z tego wytarzenia, najpierw plyna za plaszczka, a potem juz z kolcem w klatce piersiowej.
:(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: malutka w 2006-10-18, 22:04
Czytałam kilka dni temu,że starsza córka(bodajże 8 lat) będzie prowadziła jakiś program,gdzie chce kontynuować dzieło ojca.Nie wiem czy nie ma być to program skierowany do dzieci...no cóż,zobaczymy czy jej się uda


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: KoChAm KonICzki!!! w 2006-10-31, 19:05
Obejrzalam chyba wszystkie odcinki "łowcy krokodyli"  :(


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Fretka13 w 2007-01-19, 15:41
Słyszałam o jego śmierci w wiadomosciach .... Ogladałam jego programy ... jak ryzykował swoje życie  ...


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Kocham Zwierzęta w 2007-02-24, 10:14
Steve Irwin to był mój wielki fan. Gdy umarł to maiłem jakieś dziwne uczucie, zrobiło mi się jakoś zimno, cały czas się denerwowałem.


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2007-02-24, 11:52
Kocham Zwierzęta, chciałeś pewnie napisać, że Ty byłeś fanem Irwina... :) Bo wyszło na to, że to Steve podziwiał Ciebie ;p 


Tytuł: Odp: Steve Irwin [']
Wiadomość wysłana przez: Monrose w 2007-02-24, 12:29
Też go strasznie lubiłam...