Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do dołu

Autor Wątek: umierają czy zdychają??  (Przeczytany 21007 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #60 : 2004-12-26, 21:19 »
rady tego typu nie dotycza czyjis pogladów poniewaz to co inni mysla jest mi kompletnie obojetne i jesli ktos mówi w jakis sposób to jego sprawa- dotyczyło to niieumiejętności zrozumienia jak sie ma sposób mówienia do podejscia do zwierzat...w powyzszym poscie widze ze jednak w polsce to prawda, że 90% ludzi nie rozumie czytanego tekstu a szkoda bo to znacznie utrudnia dyskujse..
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #61 : 2004-12-26, 21:25 »
Rady "puknij się młoteczkiem", obojętnie czego dotyczą, dyskusję ułatwiają?  :roll: Jeśli nie pamiętasz, co napisałaś, przeczytaj swój pierwszy post w tym wątku.
Zapisane
IBDG Wrocław

harpia

  • *
  • Wiadomości: 2480
    • WWW
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #62 : 2004-12-26, 21:31 »
Cytuj

w powyzszym poscie widze ze jednak w polsce to prawda, że 90% ludzi nie rozumie czytanego tekstu a szkoda bo to znacznie utrudnia dyskujse..

A może te 10% ma jakieś problemy z pisaniem  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

umierają czy zdychają??
« Odpowiedz #62 : 2004-12-26, 21:31 »

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #63 : 2004-12-28, 19:09 »
Cytat: Julias
Cytat: kasia8989
a przedstaw argumenty?? :P  :P



poniewaz ogolnie przyjelo sie ze:
ludzie umieraja
zwierzeta zdychaja
rosliny wiedna


 :P

To co ogólnie przyjęte nie zawsze jest właściwe. Wbrew temu co usiłuje nam wmówić Monika szacunek do zwierząt rozciąga się również na sposób w jaki opisujemy ich śmierć.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #64 : 2004-12-28, 19:39 »
Według mnie wszystko co żyje to umiera.

A słowa ,,zdycha, zdychają" wymyślili poprostu ludzie o wielkim swoim ,,JA".
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Rachela

  • *
  • Wiadomości: 2498
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #65 : 2004-12-29, 16:59 »
A nie lepiej pogodzić się stwierdzeniem: ,,odchodzą"?

Niby dorośli a kłócą się jak dzieci  :P
Zapisane

DeeDee13

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #66 : 2004-12-29, 22:14 »
ogólnie przyjęto wiele rzeczy. Julias nie wiem czy zauwazyłeś/aś że jest wiele odstępów od ogólnie przyjetych rzeczy czy norm. Takie odstępy są równies w tym czy zwierzęta zdychają czy umierają. Ja uwazam ze umierają.
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #67 : 2004-12-30, 11:26 »
Tak sie przyjęło? Jeszcze niedawno było przyjęte że zwierzę to rzecz, do tej pory niektórzy tak twierdzą. Co do wypowiedzi moniki że ci co twierdzą że zwierzęta umierająsą stuknięci powiem tylko tyle - ludzie to najgorszy pasożyt istniejący na ziemi, najgorsza zaraza i błogosławiony będzie dzień gdy ta zaraza zniknie (co prawdopodobnie stanie się dość szybko bo ludzie od mileniów dążą do samozagłady) monika, czy powiesz że taki (cenzura) od którego uratowałaś konie umarł? albo taki co oogólnie się nad zwierzetami znęca/ czy organizujący walki psów? Jeśli tak to chyba ty jesteś stuknięta... Dla mnie i dla wielu innych odwiedzających to forum zwierzeta umierają. Dla mnie to właśnie ludzie zdychają.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

mafinia

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #68 : 2004-12-30, 11:38 »
dla mnie czlowiek to bestia....  zwierze zasluguje na szacunek wiekszy niz czlowiek. w koncu to on nam sluzy od wiele wielu tysiecy lat.
Zapisane

Forum Zwierzaki

umierają czy zdychają??
« Odpowiedz #68 : 2004-12-30, 11:38 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #69 : 2005-01-04, 10:17 »
dopóki nie nauczycie się szacunku dla WSZYSTKICH istot żywych (wszystkich to również człowieka) niczym nie różnicie się od tych, których tak krytykujecie. wrzucanie do jednego worka ludzi okrutnych z ludźmi żyjącymi w harmonii i szykanowanie wszystkich jest jawną niesprawiedliwością. niesprawiedliwością, której nie chcecie ale która sami generujecie. człowiek jest częścia świata i nie możemy go odrzucać za błędy, które tak na prawde każde stworzenie czasem popełnia. błędów nie czyni tylko ten kto nic nie robi (nie mylić z zen).
ja nie jestem bestią, jestem częścią wszechświata i staram się żyć z nim w harmonii. szanuję i kocham zwierzęta, ale również szanuje i kocham ludzi.  :uklon:
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #70 : 2005-01-04, 17:16 »
kurcze ależ Ty jestes "uduchowiona" :shock:
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #71 : 2005-01-04, 17:44 »
widzę, że preferujesz sceptycyzm. to dobrze. nie daj się tylko przez niego ograniczyć. dobrze pytać o wszystko i podważać niepodważalne (sama uwielbiam to robić) byle nie zgubić sensu życia, swojego życia :D
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #72 : 2005-01-04, 18:09 »
niezłe heh ;)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #73 : 2005-01-05, 21:52 »
widzę, że wraca Ci humor. to dobrze ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #74 : 2005-01-05, 22:18 »
pao to chwilowe niestety, u mnie z tym humorem to raczej cieko bywa :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

umierają czy zdychają??
« Odpowiedz #74 : 2005-01-05, 22:18 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #75 : 2005-01-06, 11:23 »
w takim razie życe Ci by humor Cie nie opuszczał. lepiej się wtedy żyje i cieplej patrzy na świat.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #76 : 2005-01-06, 11:41 »
wiesz ja bym bardzo bardzo chciała poczuć sie znowu szczęsliwa ale tkwi w takiej sytuacji, ze nie potrafie tego zmienić, jednoczensnie bardzo za tym tęsknie ale tez czuje że nie jestem w stanie nic zrobić...to moze głupio brzmi ale tak jest.
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #77 : 2005-01-06, 23:49 »
tak myślisz a skoro myślisz to tak jest. nasze szczęście nie jest zależne od okoliczności zewnętrznych. okoliczności są ale to nasze podejście decyduje o naszym szczęściu.
życie to w 10%zdarzenia które nam się przytrafiają a w 90% to jak na nie reagujemy.
nie ra byłam w trudnym położeniu a ludzie dziwili się dlaczego jestem szczęśliwa. wedłóg nich powinnam płakać , zawodzić i rozczulać się nad sobą. ale to nie w moim stylu. efekt taki, że nawet w najtrudniejszych dla mnie okresach widziałam wiele piękna, cieszyłam się chwilą i byłam szczęśliwa. a przecież tkwiłam w takiej sytuacji...
a poza tym to nie brzmi głupio. po prostu skupiłaś się na problemie a nie na rozwiązaniu. a jeżeli jest to sprawa na którą nie masz wpływu to już przestaje być problem, to okoliczność a ją wystarczy zaakceptować. ja nie mam problemów, ale mam sprawy do załatwienia
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

kasia8989

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #78 : 2005-01-07, 15:03 »
monikaa najleprzy sposób na smutek??psycholog mnie tego nauczył w całym pokoju powieś sobie kartki zielonego koloru a na nich same komplementy , marzenia np:jestem inteligentna , świat jest wspaniały itd itp pomaga mi przynajmniej.
no i oczywiście pao ma 1000% racji wszystko zależy od tego jak do tego podchodzisz(masło maślane),ja miałam kuuupe kryzysów zresztą jak nagle w życiu wszystko się wali i trzeba przeprowadzić się o pare tys km to tak jest ale już wyszłam z kryzysu i mi się dobrze żyje w polsce 8)  8)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #79 : 2005-01-08, 11:55 »
więc skąd Kasiu to niestety przy katowicach ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

monikaa

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #80 : 2005-01-08, 14:39 »
ale jak ktos sobie wmawia ze jest muz zle ale tak naprawde widzi pozytywne strony to moga mu pomóc kartki w stylu "jestem inteligentna" ale jak sie w to nie wierzy to Ci to nie pomoze niestety. Chciałam wam opisac sytuacje ale to tak skompliowane i długie z ezrezygnowałam po kilku zdaniach widząc jak banalne sie to wydaje komus kto bedzie czytał. Dziękuje wam dziewczyny za wsparcie ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

umierają czy zdychają??
« Odpowiedz #80 : 2005-01-08, 14:39 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #81 : 2005-01-08, 14:47 »
Monikao, dlaczego nas oceniasz? ja wychodzę z założenia że właściwie wszysto jest banalne. to jak z dodawaniem, w pierwszej klasie jest trudne i boisz sie klasówki, a co byś powiedziała na dokładnie takie samo działanie teraz. w życiu jest podobnie i warto czasem porozmawiać z ludźmi dla których sprawa moze być nikła (pod warunkiem, że szanuja Twoją osobę) bo być może rozwiazanie jest tuz obok a Ty tylko nie wiesz że to jest to ;)
jeśli nie masz z kim pogadać to napisz do mnie, jak masz to bardzo mnie to cieszy :D
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

kasia8989

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #82 : 2005-01-08, 15:31 »
no bo wiesz pao wiem że w dawnym domu byłoby i mi lepiej i moim koniom.Monikaa te kartki wydają się banalne i głupie ale coś w tym jest.ja miała żółte i zielone mija siostra stwierdziła tylko Brazil popukała się w głowe i wyszła byłam wściekła na nią ale tylko sobie poczytałam i mi wszystko przeszłó.
Monikaa pisz pisz :)  :)
i spróboj powiesić sobie pare kartek tylko podejdż do tego optymistycznie i przede wszystkim Poważnie bo to nie jest jakaś głupia zabawa. 8) to właśnie jest po to żeby spróbować uwierzyć a wiara czyni cuda ;)
Zapisane

paulinawis

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #83 : 2005-01-08, 16:06 »
szczerze mowic to nie wiem zalezy. jesli to zwierze np. psy i ty ich nie lubisz to [poqwiesz ze pies zdechl a nie umarl. jesli za to lubisz np. koty to powiesz ze twoj kotek niestety umarl :(
Zapisane

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #84 : 2005-01-08, 19:36 »
Cytat: paulinawis
szczerze mowic to nie wiem zalezy. jesli to zwierze np. psy i ty ich nie lubisz to [poqwiesz ze pies zdechl a nie umarl. jesli za to lubisz np. koty to powiesz ze twoj kotek niestety umarl :(

Ta sprawa nie powinna zależeć od lubienia czy nielubienia jakiegoś gatunku zwierzęcia.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #85 : 2005-01-08, 19:48 »
masz racje Zoologu. szacunek jest czymś co ma się dla wszystkich albo dla nikogo. to tak jak z ciążą, nie możesz w niej być na 50%, jesteś albo nie. ale Paulinawis ma jeszcze trochę czasu przed sobą, w końcu 11 lat to genialny czas na wątpliwości. a czym szybciej je rozwieje tym lepiej.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

kasia8989

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #86 : 2005-01-08, 23:10 »
jak zazwyczaj bywa zgadzam się z zoologieo i pao 8)
Zapisane

paulinawis

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #87 : 2005-01-11, 16:10 »
Cytat: zoolog
Ta sprawa nie powinna zależeć od lubienia czy nielubienia jakiegoś gatunku zwierzęcia.


moim zdanie nie bo jesli np. nielubisz np. psow to ich nigdy nie nazwiesz mowiac "pieseczek umarl" tylko "ten pies zdechl!!!!! i dobrze" tak wlasnie tak bys powiedzial/a
Zapisane

Forum Zwierzaki

umierają czy zdychają??
« Odpowiedz #87 : 2005-01-11, 16:10 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #88 : 2005-01-11, 16:14 »
niestety Paulinko, ale zgodzę się z Zoologiem. szacunek nie jest wybiórczy. jeżeli mówisz, że człowiek umiera a zwierzę zdycha możesz mieć szacunek dla obu tych stworzeń, gdyz sa to różnice związane z zasadami mowy polskiej, jednak gdy mówisz iż jedno zwierza umiera a inne zdycha, to tego szacunku nie ma. możesz pewnych stworzeń nie lubić, np. komarów (mało kto je lubi więc stąd ten przykład) ale szacunek możesz mieć względem nich, bo skoro są na świecie, to znaczy że mają tu jakąś rolę. na tym polega ekosystem.
postuluje o szacunek do wszystkiego co nas otacza, nawet jeśli gryzie ;)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

paulinawis

  • Gość
umierają czy zdychają??
« Odpowiedź #89 : 2005-01-11, 16:18 »
w sumie to masz racje ale to dziwne nie sadzisz??
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 28 zapytaniami.