Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[milka004]

Przegladalam sobie stronki o szynszylkach i tak niechcacy trafilam na to:
http://www.futro.animal-liberation.pl/
Jest to dosc stara stronka (no i te zdjecie na samum dole )ale te zdjecia na niej te biedne zwierzaczki usmiercane pradem zeby tyko potem jakies glupie baby mogly sobie zalozyc fytro.   Biedne ziwerzaczki      
I jeszcze ta stronka o tzw szynszylarniach. Jest duzo takich stron ale tylko popatrzcie na te zdjecia nizej i w jakich warunkach musza zyc te zwierzaczki: klatki brudne, male, nie moga sie wybiedac, jedyna przyjemnoscia w ich zyciu jest chyba tylko karma gdyz musza dostawac dobra karme zeby ja jadly aby potem futra byly"do uzytku":
http://www.raba.hosting.pl/
To jest okropne. Czy slyszeliscie moze jak mozna temu zaprzestac moze sa jakies akcje czy co. Prose napiszcie!!!!!!!!
No i jeszcze na jedne stronce znalazlam taki teks:
OFERUJEMY DOSKONAŁEJ JAKOŚCI MATERIAŁ HODOWLANY Z RODOWODEM TYPU STANDARD I CZARNE AKSAMITNE  TEL:(017) xx xx xxx   E-mail :xxxx_xxxxxxxxxxx@poczta.onet.pl
Przeciez oni pisza jak o zeczy, jak np o olowku itp. To okropne.    
Tych wszystkich ludzi tylko powybijac      
I jeszcze fradment z pewnej gazety(chodzi o szynszyle):
"Te stworzonka, podobnie zreszta jak norki, hodowane so glownie na fermach. Na te piekna (farbowana) kurtke[MOIM ZDANIEM JEST OKROPNA] zuzyto skorki 420 szynszyli z tego do uszycia posluzylo 120; reszte z uwagi na drobne skazy, uznano za odpady. Statystyka jest wstrzacajaca-co roku zabija sie na swiecie 65 mln. tych stworzen."
Okropne prawda????????                                  

[Majk]

Takich to roztrzelać                        

[Agnieszka]

To po prostu tragedia! Rozstrzelać takich durniów!      
Zgadzam się z Wami! Że nie mogliby zrobić jakiegoś szcztucznego???
Dla tych bab, które kupują nie ma różnicy, a dla zwierzątek jest i to wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

     Smutne, ale prawdziwe!!!!!          


           

[Asinka 22]

Muszę zmartwić Was jeszcze bardziej - studjuję na Akademi Rolniczej, (kierunek Hodowla i Biologia Zwierząt), mamy wiele przedmiotów związanych z różnymi gatunkami zwierżat, m.in. z hodowlą zwierząt futerkowych - na jednych ćwiczeniach przyjechał do nas Pan z tej hodowli Rabe i ...... uśmiercił na naszych oczach szynszylę, a potemdosłownie rozebrał go na jak powiedział "wspaniałą" skórkę i całą resztę która nikomu do niczego nie jest potrzebna. Owszem uważm, że ta skórka była wspaniała - ale na tej szynszyli !!!! Mało tego, Pani prowadząca ćwiczeniabyła zachwycona tym "cudownym" rozbiorem szynszyla, dodam że jeżeli ktoś chciałby opóścić ćwiczenia, miałby wiele nieprzyjemności - więc pozostało tylko zamknąć oczy i zatkać uszy. Przykre jest to, że na kierunku, na który jak mi się wydawało, idą ludzie z miłości do zwierząt jest tyle bezwzględnych osób (ponad 60% na 25 osobową grupę !!!) - które były wielce oburzone jak my ta niewielka część chcieliśmy oszczędzić tą szynszylkę.
Dodam jeszcze, że w jednym dniu były 4 grupy, zajęcia odbywają się trzy dni i NA KAŻDEJ GRUPIE zginęłą jedna szynszyla !!!! Zupełnie bez sensu gyż i tak jej futerko do niczego się nie nadawało bo było niedojrzałe !!!

[Murka]

     


Na uczelni mojego brata robili sekcję szczurów..... Mój brat robił zdjecia.... straszne..... Ja miedzy innymi dlatego zrezygnowałam z weterynarii - moja wrażliwa dusza nie zniosłaby niektórych zajęć

Wracając do futer - ostatnio robiłam ilustracje do ulotki antyfutrzarskiej  
To jest straszny problem - zwierzaki traktowane są jak towar.... Zresztą to nie tylko problem krzywdy zwierząt - takie fermy sieję spustoszenie także w środowisku naturalnym. Koło mnie była kiedyś lisiarnia, ale została zlikwidowana - zostały po niej sterty kości i czaszeczek małych lisków  

[milka004]

Asinka wiem ze ci pewnie zalezy na nauce i nie chcialas sie narazac ale ja bym nie wytrzymala, podeszlabym i bym mu zaje**la poprostu, taka jestem-wybuchowa i nadpobudliwa i w doopie bym miala w takim momencie moja nauke(czego pewnie pozniej bym zalaowala) no ale... , nie umiem tego opisac, jak widze jak jakies dziecko ktore bije ciognie za smycz itp jakies zwierze to ja juz nie moge wytrzymac i dre sie na tego bachora a co by bylo jak by ktos zabil ziwerza na moich oczach- okropnosc          




Poprawka moda

[madz]

Szłam z kuzynką na plac zabaw a tam facet ciągnie za smycz i krzyczy na biednego szczeniaka. Wkurzyłam sie i szłam krzycząć "zostaw psa, zostaw! nie bij psa, nie bij!"...

[Saba]

Ja mam zwyczaj stawać koło takiej osoby i komentować na głos jej zachowanie, jeśli jestem z kimś to dopiero jest zabawa. Dzieci się strasznie przy tym peszą, dorośli zaczynają się stawiać - ale trzeba im odpowiadać kulturalnie; wtedy się wkurzają jeszcze bardziej i nie wiedzą co ze sobą zrobić.  

[Myszka.xww]

Ty też Saba    

Jak ja to lubię   tak podpowiadać ... złamanemu " i zbuta go jeszcze z buta, może Ci nogę zeżre". Albo "Tak to jest, jak się psa nie umiało wychować. Takim to powinni zakazać posiadania psów"  

[Saba]

Uważam to za najlepszą, najbardziej opłacalną, najzabawniejszą metodę - gdy się tak robi to tak naprawde zawsze jest się górą. A jaka później z tego satysfakcja  

[Murka]

Ja jestem niewielkiej postury i z natury jestem nieśmiała, ale jak ktoś mnie wkurzy.......    

Ostatnio ochrzaniłam gościa, który był wielce dumny, że jego psiur rzucił się na moje maleństwo.... Aż sama sie zdziwiłam do czego jestem zdolna   Gościa trochę speszyło.... I od tamtej pory brama jest zawsze zamknięta  

[Elfka Nenar]

Moja przyjaciółka szukała fretki i jej wujek zaproponował. tylko, że on choduje na futra i te fretki wręcz rzucają się na ręce, bo wiedzą, że człowiek je zabiera tylko z jednego powodu... żal mi tych zwierząt, przecież można nosić sztuczne futra teraz dzięki technice sztuczne futra wyglądają jak te prawdziwe, ale nie. trzeba zaszpanować prawdziwym

[Saba]

No właśnie - wyglądają tak samo, więc dlaczego tyle osób preferuje tylko prawdziwe futra? Czy chodzi tylko o szpan, o pokazanie, że człowieka stać na wydanie dużych pieniędzy na prawdziwe futro? O poczucie prestiżu? Wydaje mi się, że dla wielu damulek prawdziwe futro jest synonimem luksusu do którego są przyzwyczajone, a po założeniu sztucznego czułaby się jak w szmacie.
Pamiętacie, kiedyś była moda na nozszenie "szali" (nie wiem jak to się właściwie nazywa) z lisków. Gdy teraz coś takiego widzę to napawa mnie to obrzydzeniem!

[Murka]

zwłaszcza z tymi dyndającymi łapkami i koralikami zamiast oczu.....

BRRRRRR!!!

[Monik@]

Saba a zauważyłaś, że im spokojniesz mówisz do takiego głąba, tym bardziej on się wkurza?????    
A przy okazji do Myszki (moderatorki). Czy ktoś oprócz Jaśnie Oświeconego Zemata może zdjąć jego temat? To WSTYD DLA FORUM, że taki oszukańczy link, w dodatku umieszczony przez moderatora - tyle czasu jest na tym forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chodzi mi o "Pomóż bezdomnym  zwierzętom" w "Ogłoszeniach". A może ten bannerek Zematowi nabija kasę????????

[myszka]

Oki, Monik@, będzie zdjęty

[Monik@]

Dzięęęęęęki wielkie!

[Asinka 22]

Wiesz Milka to nie takie proste - już pisałam, że u mnie w grupie jest wiele osób z tego 70 -80% było za tym żeby uśmiercić tą szynszylkę !!! Jak my - ta mniejsza część się postawiliśmy to na nas naskoczyli, że oni chcą to zobaczyć, jak jest taka okazja itd. na czele tego stała nasza Pani doktor (która jak zresztą jest lek. wet (!!!!!!!!), no i Pan właściciel Rabe - powiedzieli,że  możemy nie patrzeć, a sami zafascynowani leżeli prawie na ławce na której dokonywano tego ochydnego czynu. Mało tego jak pan poodcinał łapki, ogonek i uszka to oni się bili o te poszczególne części ciała, żeby wziąść sobie na pamiątkę !!! Dodam, żę w mojej grupie jest tylko trzech chłopców - reszta to dziewczyny !!!!!!
Wiesz ja już jestem na czwartym roku i niedługo będę kończyć, te drastyczne przedmioty pojawiły się na trzecim roku, a do tej pory uczyliśmy się chemii, biologii i innych tego typu ogólnych rzeczy, dopier na trzecim roku zrobili nam taką ....... niespodziankę, teraz jestem na czwartym roku, wybraliśmy specjalizację. Ja robię z koni - na szczęście w Polsce nie ma jeszcze mody na mięso końskie !!!!!

[milka004]

Co to za ludzie????? Miec czesc dopiero co zabitego szylka to okropne, czy oni tacy brutali na co dzien???? Bo mi sie wydaje ze to jest nie normalne    

[Asinka 22]

Tego nie jestem w stanie powiedzieć ponieważ NIE UTRZYMUJĘ z nimi żadnych kontaktów poza szkołą. Takich incydentów było więcej !!! Jeszcze owieczka, ale z tamtąd uciekłam - wiesz najgorsze jest to, że tyle osób początkowo jest przeciwnych, chodzą i lamentują "biedne zwierzątko......." itd.  a jak przyszło co do czego to zostałam ja i moja koleżanka i jeszcze jedna dziewczyna się wróciła jak zobaczyła na początku żywą istotkę.
Potem Ci ludzie (ale mniejszość), Ci co mają jakieś tam wyrzuty sumienia, tłumaczą się tym, że przecież i tak by ją zabili to przynajmniej można coś zobaczyć, albo że przecież ją to nie bolało, itd. itp.
Raz pokłóciłam się z Panią profesor o żabę, bo nie chciałam patrzeć jak obdzierała ją ze skórki- to mi nawymyślała, że co ce mnie za zootechnik będzie, co za hodowca - ja jej na to powiedziałam, żę u mnie będą rodzić się zwierzęta a nie umierać!!!!!!

[kapi]

Jedna rzecz mnie zastanawia. Zobaczcie ile okrucieństw człowiek zadaje zwierzętom czy to podczas transportu czy na takich zajęcia albo w domowym zaciszu. I jakoś  to wszystkim uchodzi. Czasami tylko jakiś już naprawdę drastyczny przypadek jest wyciągany na światło dzienne a większość ludzi jest zdania,że to napewno winny był zwierz. A jak wkońcu coś zwierze zrobiło człowiekowi (ostatnie przypadki pogryzienia) to afera na całego. Od razu kombinują, zmieniają przepisy itp. Zobaczmy o ile więcej razy człowiek zadaje cierpienie zwierzętom niż one nam.

[milka004]

Asinka straszna masz facetke taka wredna i okropna i jeszcze nie kochajaca zwierzat choc jest weterynarzem   . Nigdy bym nie powierzyla jej zadnego zwierza, jeszcze jakies swoje eksperymenty by na nim przeprowadzila

No i jeszcze jedno:
Zabicie czy pokaleczenie itp zwierzat w Polsce jest karane(chociaz rzadko ale jest), to czemu masowe zabijanie zwierzat nie jest karane, to jest nie sprawiedliwe, morze by tak zaczac masowe wybyjanie tych co siedza nad nami i nic konkretnego nie robia dla nas a co tu mowic o zwierzetach ktore swoj marny zywot koncza taka tragiczna smiercia, chocby ten przyklad, tak dla pokazu nie wim co to dalo, ten czlowiek nawet nie wie co zrobil, zabil takie wspaniale zwierze pelne eneri, pasji, milosci... ,no ale przeciez nie tylko szylki zasluguja na szacunek, wszystkie zwierzaki, ludzie chba nigdy tego nie pojma  

[Asinka 22]

To jest okropne, tak na dobrą sprawę nikt mało kto zdaje sobię sprawę jak masowo zabijane są zwierzęta, w jakich koszmarnych warunkach żyją (np. świnie są w kojcach, w których mogą tylko wstać, usiąść i położyć się. Jak się taką z kojca wypuści to albo biega jak oszalała, albo wogóle nie chce wyjść bo wręćż "przyrosła" do swojego miejsca, albo po prostu ledwie się przemieszcza gdyż ma zanik mięśni!!!!!). To jest okropne. Tak szczerze to wszyscy walczą o transporty, ale za nim to zwierzę zostanie załadowane też swoje przechodzi - elektryczne tresery dla krów, żeby w odpowiednie miejsce się załatwiały ... tak żeby obsłudze było łatwiej. To jest na prawdę koszmar !!!!!!!
Ja i tak się dziwię, że te zwierzęta to wszystko znoszą już dawno powinny unicestwić takich katów ( tak jak te rotwajlery - szkoda tylko że to było niewinne dziecko, a nie właściciel lub właścicielka!!!!!).

[Monik@]

Wiesz Asinka, tak czytam, czytam, i zastanawiam się, kiedy skończysz. Nie tylko Ty studiujesz/studiowałaś........ Robisz z tego forum "Traktat o okrucieństwie", podrzucić Ci parę linków?

[Asinka 22]

Wiesz Monik@ nikt Cię nie prosił żebyś czytała moją odpowiedż, która raczej zwrócona była do MIlki, niż do Ciebie - ale pewnie czytałaś ten temat od końca! Taki wniosek mi się nasunął czytając Twoją ostatnią odpowiedź i jeszcze poprzednią - są "trochę" nie na temat !!! Poza tym nie wiem czy wogóle zwróciłaś uwagę na temat, jeżeli nie to bardzo proszę doczytaj go sobie - wydaje mi się,że sam w sobie jest okrutny!
I jeszcze coś - domyślam się, że nie tylko ja studjuję - ale to chyba nie miało nic do rzeczy.

[Monik@]

Co czytam to już akurat moja sprawa, a nie Twoja. I zapewniam Cię, że nie zwykłam czytać tematów od końca. A Ty się chyba podniecasz tym okrucieństwem na zwierzakach, skoro od takiego czasu i z takimi szczegółami je opisujesz.

[milka004]

Prosze nie kluccie sie. Jestem bardziej po stronie jednej osoby ale nie chce pisac ktorej bo wyniknie jeszcze wiekszy konflikt. Prosze...

[Asinka 22]

Do Monik@:
Pozostawię to bez komentarza !!!!! Po prostu jesteś żałosna !!!!!

[Monik@]

Za to ja skomentuję. Ty nie jesteś żałosna. WCALE Na 27 postów pierwsze są szukaniem sposobu, jak rozdać szczeniaki z bezmyślnie rozmnożonej suki, a następne opisem oprawiania zwierząt. Rzeczywiście forum dla Ciebie!
Jakoś nie widziałam, żebyś się chwaliła swoim zwierzakiem. Teraz może opisz to zabijanie od strony technicznej. Powodzenia!

[Asinka 22]

Jeżeli Cię to tak bardzo interesuje to sukę przygarnęłam, po tym jak jakiś sadysta najpierw się nad nią znęcał, a następnie jak miała swoją pierwszą cieczkę wyrzucił. Przez trzy miesiące usiłowałam zdobyć jej zaufanie (wbrew temu co o mnie myślisz - udało mi się !!!!), odkarmiłam ją na tyle, że udało jej się przeżyć, donosić ciążę i urodzić wspaniałe szczeniaczki. Więc proszę Cię bardzo daruj sobie komentarzy na mój temat !!!!!!!
Ps. Nadal uważam, że masz problemy z rozumieniem tekstu - ponieważ pisałam, że na takie rzeczy nie mogłam patrzeć.