Forum Zwierzaki

czego można nauczyć kota (komendy)
cvzy można nauczyć chodzenia na smyczy (jak)
czy można stosować "psie" metody

pytania jednej z moich koleżanek

kot to nie pies, nie wsposob jest go wytresowac i tak bedzie robil to co bedzie chcial.
Mozna przyzwyczaic go do noszenia szelek ale nie licz na to ze bedzie chodzil ci przy nodze  :lol:  smycz w przypadku kota jest po to aby nie zwial a gdzie bedzie na ten smyczy chodzil to tylko od niego zalezy :)

Koty to indywidualisci nigdy nie beda tak wierne jak psy co nie znaczy ze potrafia okazywac swoje uczucia w niezwykly sposob. Kot to zdecydowanie nie zwierzak dla kazdego...trzeba umiec go zrozumiec

ja mojego próbowałam uczyc ale jak wyszłam z nim to krył sie pod krzakami a tak to źle nie było wogóle mnie nie suchał chodził tam gdzie on chciał  nie gdzie ja chciałam wiec sama nie wiem czy nie zrezygnować !!!! :(

Można czasami się dogadać  :lol:

Ja swoich niczego specjalnie nie uczę. Raczej oduczam  ;) pewnych zachowań. Koty są bardzo inteligentne i jeśli będziesz konsekwentna, uda ci się.
Dyzio reaguje na imię, na "chodź", na zdecydowany ton i ruch ręką mojego męża (od razu wie, ża nabroił  ;) ).
Reagują też na zapraszający ruch ręką. Wiedzą, że będą mizianki.  :wink:

Daisy świetnie wytresowała TZta ;)  mówi głośne miaaaauuuuuaaaa ze specjalną intonacją i już TZ gania za muchą :lol:

jeśli kot wychodzi z domu tylko na smyczy, najprawdopodobniej będzie się bał spacerów. i chyba nie ma sensu go stresować-po co? a czego można nauczyć? można się z kotem dogadać, czyli ustalić jakiś wspólny język-np. ja jestem w stanie powiedzieć Abstylowi, żeby do mnie podszedł-będziemy sie przytulać. kot zrozumie jeśli czegos mu zabronisz(z tonu głosu) można go oduczyć rzeczy w stylu drapanie, wyjadanie z talerza, może można oduczyć wchodzenia na stół itp. (nie wiem, bo nie próbowałam) Ale generalnie kot raczej nie będzie cię słuchał tak jak pies, mozecie najwyżej nauczyć się żyć razem i wyrażać prośby:)

Kotów się nie szkoli , koty można uczyć :) Zapomnij o tym, ze kot bedzie chodził przy nodze, bo to jest zwierze o wiele inne niz pies...
Pies zawsze kocha swojego pana, a na miłość kota trzeba sobie zasłużyć...

To zależy od charakteru kota i jego chęci do uczenia się, bo mojej znajomej kot podaje łapkę. No można kota nauczyć przychodzić wołając go jego imieniem (moje reagowały na swoje imię i zawsze przybiegały), moje kociaki na spacerach chodziły za mną krok w krok ale tego ich nie uczyłam.

Moje reagowały na kilka czy kilkanaście "komend", ale takich typu wychodzimy - i wychodziły z pokoju, czy hop, żeby mi wskoczyły na kolana, ale w życiu nie próbowałabym takich typu siad czy leżeć, bo to przecież ZUPEŁNIE do kota nie pasuje!! Kot to kot i nie można z niego na siłę robić psa, zresztą on też o tym wie i  pewnie nie będzie chciał współpracować.

heh mój tez reaguje na komendy np nie wolno albo na ton głosu ale tylko nie nauczyłam chodzic go w smyczy no zdarza sie

Mój kot to nauczył się swojego imienia :) Jak się go zawoła "Puszek" to się patrzy i biegnie :D

ja bardzo szybko doszłam do wniosku że to prędzej Nitka mnie czegoś nauczy niz ja ją  :)

koty to indywidualiści i trzeba to zrozumiec i szanować

Trochę głupie słowo "szkolenie". Każdy człowiek, o ile ktoś nim jest, wie, że kot lubi chodzić swoimi własnymi drogami, to nie tak jak pies, że nauczy się, to będzie słuchał, i wykonywał każde polecenie. Słyszałem też wypowiedzi tj.: Kot to samo co pies. Nie prawda, kot nie lubi jeżeli ktoś coś mu każe, wtedy robi się nie przyjemnie, kot Cię nie trawi, będzie ci dokuczał, i sikał po domu. Wiem z doświadczenia mojej siostry, która cały czas męczyła i męczy Misia, a, o Rogasiu to nie wspomnę...  :roll:. To niejest tak, że on się nauczy, że tak nie wolno, po tonie głosu. Kot się tego po prostu boi, jedynie reaguje na swoje imię, i to jest super!... 8)

moja tez reaguje na imie i biegnie. :) zwlaszcza jak wracam do domu a ona bawi sie przed blokiem. i reaguje na powolny zirytowany ton - wtedy wie, ze cos zle zrobila... przyczaja sie  i pomiałkuje. ;)))

mój Ruduś reaguje na wołanie. Tylko ze obojętne kogo wołam - jego, drugiego kota czy psa, on zawsze przybiega. :lol:

Mój Feluś reaguje na imię i oczywiście na wołanie ,,Jedzonko'' :jupi2:

Jestem zdania,ze kota można nauczyć wszystkiego o ile sam będzie tego chciał,bo jak wiadomo maja one bardzo kapryśne charaktery pod wieloma względami;) Najprostszych komend jesteś w stanie go nauczyć.