'KOMANDOS' rządzi! oczywiście biały (ale juz do tanich 'win' nie należy, gdyz kosztuje AŻ ok. 7 zł!
No i oczywiście 'wiśnia' to tradycja... ahh wino marki wino
ale niestety pod mostem nie zdarzyło mi się pić, gdyż neiciekawe towarzystwo i smierdziii.
kiedys na wp bodajże, internauci pisali, jakie znają nazwy tanich 'win'... się uśmiałam wtedy z nazw typu "zemsta chemika", "pot kombajnisty", "krew dziewicy", "sperma rolnika" itd. (moglam cos pomylic w nazwach
)
tanie wina sa dobre, bo sa dobre i tanie