Tytuł: Zawód Wiadomość wysłana przez: esc w 2006-10-16, 17:56 Ciekawe jakie będą wyniki?
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: becia w 2006-10-16, 18:09 Groomer ;) Lubię sobie pogmerać w psiej sierści :P
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Mesz w 2006-10-16, 21:42 Pozorant albo wet xD Ale zaznaczyłem pozorant xD
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Mała Czarna w 2006-10-17, 07:55 Weterynarz.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: anas w 2006-10-17, 08:08 weterynarz
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: *Natte1222 w 2006-10-17, 08:15 Weterynarz ...Inny mi nie pasi.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Semper. w 2006-10-17, 08:53 Pozorant :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: anas w 2006-10-17, 09:31 powiedzcie mi kto to jest Pozorant bo ja niewiem, z tych zawodów to znam tylko weta xDxD :lol:
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Vizsla w 2006-10-17, 14:51 sędzia kynologiczny, ze specjalizacją w jednej grupie. IV ;)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Alyszek w 2006-10-17, 15:34 szkoleniowiec.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Nanami w 2006-10-17, 19:36 Pozoranci to zazwyczaj faceci, są to ludzie ubrani w kostium albo z rekawem przy cwiczeniach z IPO, wbrew pozorom nie polega to tylko na dawaniu sie gryzc przez psy... ;)
Ja wybrałam weterynarz, jestem swiadoma trudów dostania sie na ten kierunek (tylko 4 uczelnie w Polsce), potem ogromnu teorii, a dopiero potem przechodzi sie do patologii, na dodatek praktyki w rzezni, sanitarne kontrole itp. ale mnie to nie przeraża. W sumie dlatego wybrałam klase LO o profilu biol-chem. Jesli nie dostane sie na wet, to mysle o zootechnice i zostaniu szkoleniowcem, moze doryczwo sedzia kynologicznym. Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Iras w 2006-10-17, 20:27 no coz - weterynaria - moje marzenie, ktore z kazdym rokiem sie oddala... z zawodu jestem juz technikiem weterynarii i dodatkowo studiuje jeszcze zootechnike
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Trzecia w 2006-10-17, 20:30 a ja groomer :P
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Ninek w 2006-10-18, 14:48 Weterynaria-moje marzenie. A jak sie nie dostane to będe myślala co dalej ;)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-10-21, 14:02 Marzy mi się zootechnika ;) . Ewentualnie weterynaria, ale wątpie zebym miała siłę sprostać takiemu wyzwaniu...
Ostatecznie groomer :P . Ale najpierw trzeba dużo kasy włozyć na gabinet, chyba że zatrudnić się u kogoś. Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: anas w 2006-10-21, 17:13 kto mi wytłumaczy kto jest kim, bo ja tylko weta znam xDxDxDxD
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Trzecia w 2006-10-21, 17:48 Szkoleniowiec - uczy psy posłuszeństwa, komend itd.
Groomer - fryzjer zwierzęcy (nie jestem pewna czy tylko psi czy można tak nazywać też specjalistów od innych zwierząt) Instruktor = szkoleniowiec (ale możliwe że się mylę) Asystent sędziego - jak sama nazwa wskazuje asystent sędziego na wystawach Sędzia kynologiczny/felinologiczny... - jw -> sędzia na wystawach Pozorant - taki gość co lata w kombinezonie, a psy go gryzą :P (nie ogląda się ani mru mru? ;p) Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: anas w 2006-10-22, 06:32 aha...Trzecia dzex, oglądam ani mru mru :P
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Ola14 w 2006-10-22, 11:19 Chyba najbardziej chcialabym byc wetem lub szkoleniowcem :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: ogryzek w 2006-10-22, 15:21 szkoleniowiec :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kucyk_Hermiona. w 2006-10-23, 19:00 Zdecydowanie wybieram zawód szkoleniowca ;d .
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Zorlis w 2006-10-23, 19:29 A ja zaznaczyłam "Inny" - całe życie marzę o tym, by założyć kiedyś przytulisko dla kotów =)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2006-10-23, 20:25 Trudno było się zdecydować, ale wybrałam sędziego kynologicznego (najlepiej III gr.)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: esc w 2006-10-27, 18:12 Instruktor -> szkoli psy na np. psów przewodników, PT, IPO...
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: esc w 2006-10-27, 18:25 Kim jest tak wogóle zootechnik (ja się już pogubiłam :oops:)?
Behawiorysta -> zajmuje się badaniem zachowań psa (czy jakoś tak :mysli:) Zoopsycholog -> psycholog dla zwierząt Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: MoniŚ w 2006-10-28, 14:39 Ja po dłuzszych przemysleniach chciałabym zostać jednak szkoleniowcem :) . A dodatkowo mieć sklep zoologiczny (ale tylko z artykułami dla zwierząt) ;) . Marzenie :P
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: KoChAm KonICzki!!! w 2006-10-28, 16:08 Chcialabym byc instruktorka jazdy konnej 8)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kostka w 2006-10-28, 18:15 Szkoleniowiec :D
narazie ni mam żadnych... no prawie żadnych sukcesów w szkoleniu oprócz tego ze nauczyłam mojego śp. psa w wieku 15 lat podawać łapę a mój szczur reaguje na imie i 'bierz go/ją' :lol: Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: mysa w 2006-11-01, 19:08 Weterynarz, moje największe marzenie ;) jeżeli by sie nie udało to szkoleniowiec, zoolog (oczywiście tak jak wspomniała *MoNa*, same artykuły dla zwierząt) no i groomer, uwielbiam grzebać w psiej sierści :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Natalus w 2006-11-04, 21:06 A czy to prawda że aby zostac weterynarzem trzeba miec praktyki w rzezni? Bo tak przeczytałam w jednym z postów.
Gdzie według was sa najlepsze studia weterynaryjne? Lub o jakich najlepiej słyszeliście Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Magdalenka w 2006-11-10, 19:12 Ja chcę być wetem.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: pao w 2006-11-12, 20:57 zooterapia. niesamowita dziedzina i fantastyczne zjawisko. szkoda tylko, zę tak mało popularne.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-01-01, 17:07 Szkoleniowiec, groomer (chociaz już teraz strzygę psy, ale to dla siebie lub znajomych), asystent sędziego (póki co "pracuję" jako sekretarz na wystawach, ale asystować będę jak tylko skończę 18, co jest równoznaczne z chęcią zostania sędzią kynologicznym), behawiorysta, psi psycholog, hodowca (będę kontynuowała rodziców i swoją "pracę" nad hodowlą... napewno jak będe już działa na własną rękę to w hodowlę włożę jeszcze więcej pracy /więcej wyjazdów na granicę na wystawy, importy itd./) Z tych co nie ma to handling
Także jeśli o mnie chodzi to trudno wybrac jedną pracę. ;) Przede wszystkim chce i będe kontynuowała hodowlę, przy okazji mam zamiar zrobić kurs psiego psychologa/ ew. szkoleniowca. Grooming, ale tylko "dla siebie" jak i teraz, oczywiście handling i sędzia kynologiczny oraz praca w zk (teraz "pracuję" jako wolontariuszka). Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-01-02, 17:41 Ja zmieniam (a w zasadzie to dodatkowo :P ) chcę być groomerem. Nawet mam w bliskich planach wybrać się na kurs strzyrzenia (narazie zbieram kase, bo to droga impreza)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: hes w 2007-01-02, 19:22 Kasia, ja miałam okazję (niestety z której nie skorzystałam) iść na darmowy kurs strzyżenia psów... tzn. tylko goldenów. Ale jak pisałam, niestety nie skorzystałam z okazji, jednak mam znajomą fryzjerkę psów i od niej się nauczyłam wszystkiego.
Haha i powiem, że jak strzygłam psa (Pazura Psiary) przez 4 czy to nawet 5 godzin to miałam okazję kopnąć Alę i Pazura w czoło. ;pTakże nikomu nie życzę dostać zarośniętego, skudłaczonego psa i strzyc go sprzętem, który dodatkowo teoretycznie jest przeznaczony dla goldenów, a nie psów w typie teriera (cały czas doszukujemy się z Alą jaką mieszanką jest Pazio i ostatnio Ala doszła do niezwykłej konkluzji, że jest to mieszaniec erdelka i lakelanda). No ale nie zniechęcam. ;p Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-01-02, 19:38 Ja dopiero w przyszłym tygodniu zacznę rozgladać sie za kursami i zobaczymy co z tego wyniknie. Mam znajomego po takim kursie i sobie chwali.
Raczej nic mnie nie zniechęci :P Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Adam w 2007-01-19, 13:11 zaznaczylem inny bo chcialbym buy herpetologiem ( weterynarz od gadow )
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: taigan w 2007-01-19, 14:01 Hodowca - nie jako zawód, podobnie jak sędzia/asystent tylko raczej tak "dodatkowo" [do tego pierwszego będę dążyć xP].
Groomer by mi odpowiadał, ale wątpie, bym w moich terenach mogła się z tego utrzymać. Nie ta mentalność. W razie co kurs chyba zawsze można będzie zdać i pomyśleć nad tym. Szkoleniowiec - zastanawiam się nad przyszłym zawodem, padł taki pomysł, np. szkolenie psów policyjnych czy cuś... hmmm? ;> Jeżeli jest jakaś różnica między szkoleniowcem a instruktorem to co jest, że tak powiem, lepiej opłacalne? :P Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: pat w 2007-01-28, 12:10 jak wiekszosc weterynarz:)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: sylwik w 2007-01-28, 15:53 Weterynarz..
Mam nadzieje że w przyszłości bedzie możliwośc studiowania na tym kierunku w Bydgoszczy... Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Mój koffany dog w 2007-01-29, 21:50 wet ;d
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: KoChAm KonICzki!!! w 2007-01-30, 10:24 a ja instruktor :D albo trener koni :P
wetem nie moglabym zostac bo jakbym miala dac zastrzyk, alkbo uspic zwierzaka to by mnie to duzo nerwow kosztowalo :/ Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Julias w 2007-01-30, 21:56 Jako dodatkowa praca - pet sitter :). Glownie malych zwierzat.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Chow Baby w 2007-02-01, 11:56 Ja mam hodowlę ale podoba mi się też być sędzią kynologicznym, asystentem na wystawach albo weterynarzem :).
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kola w 2007-02-14, 21:15 Hodowca i zoopsycholog-ale wybrałam hodowce;)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: PPSIARA w 2007-02-14, 21:45 Wet
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Werona w 2007-02-14, 23:08 hodowca, wet lub pet sitter :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: thrilly w 2007-02-15, 20:43 behawiorysta/zoopsycholog
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Iras w 2007-02-15, 23:53 ehhmmm... "hodowca" to nie zawod - to moze byc co najwyzej hobby. Na psach nie da sie zarobic - chyba ze sie te psy produkuje a nie hoduje...
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kola w 2007-02-16, 20:35 Iras- ale przecież pisze, ze czystko hobbystyczny ;) chyba, że o coś innego Ci chodzi.
Pozatym sedzia kynologiczny czy asystent też mi nie pasuje pod zawód :) Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: kkaassiiaa w 2007-02-17, 16:38 Ankiete trzeba bardziej traktować jako zawód = zajęcie, a nie jako pracę zarobkową.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Jojo1995 w 2009-06-22, 14:01 Szkoleniowiec! Super praca i napewno daje dużo satysfakcji z osiągnięć...
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-22, 14:24 Gdybym miał taki wybór i odpowiednie wykształcenie ;),to wahałbym się pomiędzy Behawiorysta a inny ... ;) :P
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-06-22, 15:50 Behawiorysta - można studiować w Anglii - szkoda!
Kynologia - Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny - Wydział Biotechnologii i Hodowli Zwierząt podyplomowe studia z kynologii - na pewno Szczecin, Kraków, chyba Wrocław Lisie jesteś "smarkaty" wszystko przed Tobą, dlaczego nie zaczniesz. Przecież teraz jest tak dużo możliwości zrobienia studiów licencjackich, magisterskich, podyplomowych, wiem, że trzeba kasę, ale jak się czegoś bardzo pragnie to trzeba działać. Ja skończyłam studia po 40 stce na dodatek z wyróżnieniem i stypendium (a było tylko kilkanaście na 350 osób), wtedy nawet dzieci zaczęły na mnie nieco inaczej patrzeć. Owszem czasu dla siebie nie ma wówczas wcale, ale inaczej go organizujesz, teraz niby czasu mam więcej a przecieka mi miedzy palcami... Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-22, 15:55 Mnie najbardziej interesuje zachowanie zwierząt / nie tylko psów,ale i innych zwierząt,np.oswojonych lisów,ich relacje z innymi zwierzętami,z ludźmi,itp. /,ale nie wiem,czy to można podpiąć pod behawioryzm czy już pod coś innego? ... :mysli:
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-06-22, 17:28 Oglądałam kiedyś reportaż ze studiów w Anglii dotyczących zwierząt i dość sporo było o kierunku, który u nas nie istnieje - behawioryzmie, nie pamiętam konkretnie jak nazywał się ten kierunek, wiem że były "podkierunki" o zachowaniu ptaków, ssaków.
Co prawda tam każde szkoły ponadpodstawowe to studia, może to było coś w rodzaju szkoły policealnej, w każdym razie z kierunku można było zostać psim psychologiem, zajmować się hodowlą kanarków, itp. U nas najbliżej takich studiów to zootechnika i jej kierunki, choć do jakiegoś czasu kojarzyła mi się wyłącznie z hodowlą zwierząt rzeźnych, ale teraz czasy się zmieniły i są coraz to nowe kierunki. W ogólniaku z zoologii miałam wiedzę przewyższającą ogół i zastanawiałam się właśnie nad zootechniką, ale trochę przerażały mnie ówczesne kierunki. W końcu wybrałam Politechnikę (lubię matematykę, chemię i biologię), wylądowałam na "mężologii" :), a skończyłam po latach ekonomię, więc nigdy nie jest za późno, chyba że chcesz być lekarzem - tam są ograniczenia wieku, ale w USA podobno można do jakiego wieku chcesz! Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-22, 18:09 Mi też zootechnika kojarzy się z hodowlą zwierząt rzeźnych i futerkowych / łącznie z lekcjami praktycznymi ... brrr /,czegoś takiego co mnie interesuje,chyba nie ma ...
Zastanawia mnie jeszcze,co trzeba ukończyć,żeby móc pracować w takim ośrodku,jak ten w Mikołowie lub w innej placówce,tego typu?. Ja,miałem być plastykiem :P,ale liceum mnie przerosło / matma,fiza / ... i jest,jak jest ... ;) Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: alette w 2009-06-22, 18:29 Lis ;) Mysle, ze nie trzeba miec jakiegos konkretnego wykształcenia by pracowac w Mikolowie. Moze gydbys tam pojechal pogadal z tym lesnikiem Jackiem, ktory zalozyl ten osrodek, to moze przyjeliby cie na probe? Ale to chyba nie jest praca w ktorej mozna zarobic. Ten pan Jacek byl bardzo mily kiedy rozmawialam z nim o przyjeciu do schroniska mojego Isiaczka.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: alette w 2009-06-22, 18:32 I cos jeszcze: przepieknie rysujesz ;)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-06-22, 18:34 Mój brat na sam dźwięk słowa matematyka dostawał wysypki, ale to są błędy jeszcze ze szkoły podstawowej. matematyka nie lubi żadnych luk w wiadomościach, jedno wynika z drugiego. Ale to królowa wszystkich nauk, wystarczy dobry korepetytor i będziesz miał matematykę w "małym" paluszku. W ogólniaku dawałam korepetycję z matmy i dziwiłam się jak można było nie rozumieć pewnych rzeczy, dopiero po latach uzmysłowiłam sobie jaki marny ze mnie był nauczyciel. Przed studiami miałam parę lekcji z matmy by przypomnieć sobie podstawowy zakres, a potem wystarczą ćwiczenia. Jak przerobisz wymagane zadania to nie ma siły żebyś się nie nauczył.
A bodziec finansowy (strata kasy) jest bardzo silny no i pokazanie, że coś potrafisz. Lisie po Twoich wypowiedziach widać, że masz poukładane w głowie, więc ja w Ciebie wierzę, wystarczy trochę wysiłku, a potem samo poleci... Ja w ogólniaku chodziłam na rysunek i grafikę do Pałacu Młodzieży, na szczęście szybko zorientowałam się, że marny ze mnie plastyk. Po latach mam przynajmniej satysfakcję, że próbowałam wielu rzeczy. Wtedy Pałac Młodzieży był dostępny dla wszystkich, obojętne od stanu portfela, a ja próbowałam chyba każdej sekcji (oprócz śpiewu, brrrr)… Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-22, 20:26 Matma ... ja miałem korepetycję w szkole i w domu przez całą podstawówkę i ... nic ... :roll:
Ja jestem osobom niedowidzącą,niedosłyszącą,mam problemy z ortografią,a przedmioty ścisłe to dla mnie " czarna magia " - jestem humanistą,nie mam głowy do nauki przedmiotów ścisłych i gdybym teraz miał przystąpić do ponownej nauki / po 12 latach przerwy /,nie zdałbym nowej matury - ze względu na obowiązkową matmę,właśnie - co innego,siostra - kujon i same dobre oceny,nie to,co brat ... ;) Soboz4 - moje rysunki,są tutaj: http://www.zwierzaki.org/index.php?topic=34142.0 ;) Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-06-22, 21:24 Bardzo mi się podobają Twoje liski!
Na pewno masz znaczne utrudnienie niedowidząc i źle słysząc, ale jestem pewna, że to nie wina Twojego mózgu, że masz kłopoty z matematyką, tylko pierwszego nauczyciela matematyki. W mojej rodzinie od strony taty niestety wszyscy po 40 stce mieli problemy ze słuchem, dziadek - aparat słuchowy, tato nie nosił, ale bardzo źle słyszał, ja powoli też, czasami domyślam się co ktoś mówił i grzecznie wówczas potakuję, dlatego też angielski ze słuchu u mnie był poniżej normy. Podobno wtedy rekompensuję się innymi zmysłami, ale nie zauważyłam takiej prawidłowości, węchu wcale nie mam (katary alergiczne), mam -8 dioptrii, na szczęście drugie oko tylko -4, mogłam dostać bezpłatną korektę, ale tylko jednego oka tego z -8, (paranoja) drugie chcieli mi zostawić z -4, więc się nie zdecydowałam. Czy Tobie proponowano jakiś zabieg korygujący? Świetnie rysujesz, jak na osobę niedowidzącą, ja miałam bardzo miękkie linie i rozmazane, takie jak widziałam, bo wówczas bardzo wstydziłam się nosić okulary. Najbardziej lubiłam rysować ludzi, ale nigdy nie potrafiłam uchwycić podobieństwa. Dopiero jak nauczyciel poprawiał moje szkice w Pałacu Młodzieży (tam rysowaliśmy modela) uświadomiłam sobie różnicę miedzy tym jak on stawia linie a ja. Ty masz zdecydowane kreski, tylko nie możesz się specjalizować tylko w liskach! :) nawet jak je bardzo lubisz! Masz może rysunki Mikiego albo kota? Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-22, 22:18 Ja jestem inwalidą II grupy: nie widzę na jedno oko i nie słyszę na jedno ucho od urodzenia - tutaj żadne zabiegi korygujące,nie pomogą ;) / chorym uchem słyszę dopiero dźwięk wydawany przez ... odrzutowiec ... :lol: /
- ale i tak jest,nieźle: miałem praktycznie nie funkcjonować - nie mówić,nie widzieć,nie słyszeć i nie chodzić,więc jest ok :P Cytuj węchu wcale nie mam (katary alergiczne) ... Podobna sytuacja - ponoć katar chroniczny ;) Ja rysuję od dziecka,ale zwierzęta dopiero od dwóch lat,od kiedy jestem na fz ;) - na razie,rysuję lisy,moze kiedyś się odważę na coś innego,na razie chcę się wyrobić w lisach ;). Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: soboz4 w 2009-06-23, 08:00 Może to i dobry temat :)
na obrazach lisy zazwyczaj występują obok psów, jako dodatek do pejzażu z polowania. Może Ty wprowadzisz kategorię lisa jako główny motyw! Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2009-06-28, 11:17 Mnie najbardziej interesuje zachowanie zwierząt / nie tylko psów,ale i innych zwierząt,np.oswojonych lisów,ich relacje z innymi zwierzętami,z ludźmi,itp. /,ale nie wiem,czy to można podpiąć pod behawioryzm czy już pod coś innego? ... :mysli:Umieściłbym te zagadnienia w coraz prężniej rozwijającej się etologii kognitywnej. Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: ppx w 2009-06-29, 00:55 Wszyscy chcą być wetem. xP
Ja nie chciałabym. xD" Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: lis w 2009-06-29, 12:25 Umieściłbym te zagadnienia w coraz prężniej rozwijającej się etologii kognitywnej. Dziękuję Ci, Zoologu za sugestię :VoV: szukałem już czegoś na ten temat,ale jeszcze niewiele znalazłem. Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kamil w 2010-05-09, 19:24 Jeżeli dam radę to weterynarz. Jeżeli nie to hodowca albo wolontariusz :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: zoolog w 2010-05-11, 18:59 Jeżeli dam radę to weterynarz. Jeżeli nie to hodowca albo wolontariusz :)Wolontariat nie jest zawodem, tylko rodzajem działalności zresztą bardzo chwalebnym. Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kamil w 2010-05-11, 20:39 Wie,wiem...Tak mi się skojarzyło z jakąś działalnością po prostu :)
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Iras w 2010-05-11, 20:56 jakosc twoich wypowiedzi i stawiane przez ciebie pytania przecza twojemu wiekowi, a z tokiem nauki wrecz sie gryza.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Kamil w 2010-05-11, 21:21 A jakie pytania o tym świadczą? To,że piszę jak piszę to moja sprawa.
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: Raindrops w 2013-10-20, 21:11 Weterynarz, jeśli mi się nie uda to myślę nad zoopsychologiem. Ale zaznaczyłam weterynarza. :D
Tytuł: Odp: Zawód Wiadomość wysłana przez: diuna w 2013-11-01, 15:15 Hodowca to tez nie zawód tylko pasja, w ktorej nalezy wykorzystac zarowno wyksztalcenie jak i doświadcznie. Chyba,ze chcesz otworzyć "fabrykę" modnych ras, a starych psow sie pozbywac. Ale bez doswiadczenia nawet wtedy mozesz nie wyjśc na plus. Ludzie patrzą tylko na ceny rasowych szczeniąt, /ktore czesto są poboznym życzeniem/. Nikt nie patrzy na koszty odchowu, sprowadzenia nowej krwi, nieprzespane noce,zeby suka nie poprzygniatala szczeniąt, wystawy, weta, kosmetyki, leki, dobre jedzenie, odpowiednia temperatura i warunki. Czasem cesarka, bo nie każdy porod konczy się szczęsliwie. Odrobaczenia, szczepienia, ewentualne leczenie....
Kazdy myśli: kupie rasowego psa, wrzuce do budy, nasypię chappi i jazda.... |