Ja mam Steel'a, jak FlashQ. Są czarne z zielonawym połyskiem
A dziurek mam 10 i wiąze tylko na 7, ostatnie 3 zostawiam i po tych siedmiu oplatam raz nogę sznurowadłem, bo zostają długie. U nas właśnie tak się wiąże glany i martnesy.
Bardzo chwalę sobie firmę Steel, choć moje glany miały mały błąd w "druku"
Z podeszwy na pięcie wystawał maleńki koniuszek śruby i kłuł mnie w nogę. Wbiłam go w 2 minuty obcegami i jest ok.
A co do obcierania, to jeszcze nie miaam butów, które na samym początku by mnie nie obicerały
Serio
Glany obcierały mnie najpierw w dwóch miejscach, a teraz, jak już je trochę ponosiłam, uważam je za najwygodniejsze buty świata!