Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Końskie Lukrusy => Sport => Wątek zaczęty przez: awangarda w 2005-10-16, 15:02



Tytuł: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2005-10-16, 15:02
kto jedzie?? kiedy?? i jakie sa hubertusy u Was?? u nas bedzie tradycyjnie strzemienny, gonitwa z jakimis tam przeszkodami a pozniej zgon party czyli "gril z prosiakiem" ;););)

sory nie zauwazylam ze juz jest watek o hubertusach!!!!


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Nanami w 2005-10-16, 17:47
U mnie sie nie organizuje chyba Hubertusa, a nawet jezeli to jestem jeszcze o wiele za mało doswiadczona, by brac udział ;)


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: moki w 2005-10-16, 21:50
U nas dwa dla początkujących czyli teren a potem szukanie kity w lesie a drugi dla naszej ekipy też teren a potem gonitwa, rodzzice i goście na bryczce, żeby mogli sobie popatrzeć i też się troche rozerwać :) oczywiście po grill, ognisko i imprezka


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2005-10-16, 22:48
ojjjj ja wole zeby moi rodzice nie wpadli na ten genialny pomysl przyjechania na hubertusa a juz napewno nie na zgon party:P


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Princessa w 2005-10-17, 19:57
heh...my mamy w sobote hubertusa i sie bardzo ciesze bo to bedzie pierwszy w mojej karierze ;) uuu juz nie moge sie doczekac :lol:


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: k-hikaru w 2005-10-17, 21:41
a ja jade na DWA:]]]]]]]]]]]]]]]]]


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Euphoria w 2005-10-29, 20:25
ludzieeee ,awangarda stawia flaszke, buc jeden :PPPPPPP zlapala lisa dzisiaj skubana :PPPPP
haa wydalam Cie :P


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: koniulka w 2005-10-29, 20:47
hehe :) byle szybko :D


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2005-10-30, 12:58
no nie no nie no nie.... malo tego ze buce z borkowa domagaja sie flaszki to jeszcze Ty dopingujesz innych:P judaszu wstretny:P malo tego ze wczoraj zostawilas mnie sama na pastwe losu i nie wrocilas to teraz jeszcze mnie dobijasz:P:P


(http://www.koneser.org.pl/zdj/wd7.jpg)


ale zebyscie nie mowili ze awangarda zla:P to macie co chcecie:P :impra: :impra: :toast: :piwosz: :soczek: hehe wszyyyystko co najlepsze:]


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Nanami w 2005-10-30, 15:36
Gratulacje Awangarda (http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/alc.gif) Za rok bedziesz Ty liskiem ;)


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Euphoria w 2005-10-30, 17:32
tak ,bedzie, i oczywiscie BARDZO SIE Z TEGO POWODU CIESZY :PP


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: awangarda w 2005-10-30, 19:24
nanami dziekoweczka za gratulacje ale euphoria ma racje.... "bardzo sie z tego powodu ciesze" ze bede liusem...:P:P:P ale moze jeszcze cos sie w tej kwestji zalatwi:P:P:P


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: moki w 2005-10-30, 21:22
No i u nas dzisiaj odbył się pierwszy Hubertus szukany. Ale jak to zwykle bywa najpierw dzień pełen wrażeń. Jak tylko rano zaszłyśmy do stajni okazało się że nasze grubaski wieczorem nawiały z łąki, rozwaliły ogrodzenie i sobie poszły. No więc wziełyśmy dereszki i pojechałyśmy ich poszukać znalazły się w sąsiedniej wsi na czjejś łące  :D JAk nas tylko zobaczyły to dawaj w nogi ale udało się i wszystkie zgoniłyśmy do domu. Więc najpierw zamiast szukać lisa szukałyśmy 11 koni :-D
Potem zjechały sie dziewczyny i pojechałyśmy w terenik. W lesie było super śliczne słonko ciepłe jesienne kolorki po terenie pojechaliśmy do zagajniczka szukać lisa niestety dwie dziewczynki musiały szybciej wracać do domu więc omineło je szukanie kity.
Lis został znaleziony, potem ognisko a za tydzień ganiany hubertus i też postaram się o fotki.

(http://img396.imageshack.us/img396/2198/pict00062qd.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/4229/pict00147dd.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/8628/pict00224qn.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/8315/pict00264xf.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/6484/pict00349cj.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/15/pict00467ko.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/8834/pict00651th.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/8186/pict00799vs.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/7792/pict00830ug.jpg)

(http://img331.imageshack.us/img331/4356/pict00929kj.jpg)


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Veronica w 2005-10-30, 21:37
Heh, a u mnie jakiś był wczoraj :P
Ale nie byłam :(


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: Princessa w 2005-10-30, 22:40
ja w tym roku jechalam pierwszy raz na Hubertusie i super sprawa :P wprawdzie lisa nie znalazlam ale impreza na calego. Wczoraj bylam na drugim ale nie startowalam tylko jechalam na wozach :) podobalo mi sie i juz nie moge sie doczekac nastepnego :P:P


Tytuł: Odp: Hubertusy czas zaczynac;)
Wiadomość wysłana przez: tarunia w 2005-10-31, 07:53
No więc ja byłam wczoraj u moki :) Jechała też moja siora, ale od początku mialysmy problemy :roll: Byłyśmy już gotowe, wsiadłysmy do samochodu i.....okazalo sie, że nie dojedziemy do stajni, bo akumulator sie rozwalil. Na szczęscie ze stajni po nas przyjechali (dzieki :tuli: ) i jakos dotarlysmy na miejsce, tyle ze prawie z godzinnym opoznieniem. Okazało się, że mam na teren Rudą :D :D :D Bardzo dobrze się na niej jezdzilo, chociaz na poczatku troche zasypiala :P Najlepszy byl oczywiscie galop :mrgreen: Ale raz rudzielec mial taki zryw ze myslalam, ze spadne. Jechalismy wtedy galopem i w poprzek drogi wisiala sobie galaz. Druhna przebiegla prosto, Dama tak samo to uznalam ze tez nei bede jej omijac. No i jechala sobie Ruda ladnie na gałaz i w ostatnim momencie odskoczyla w bok i gałaź ominęla. A było to takie gwaltowne i to w galopie ze jeszcze sie dziwie ze wtedy nie spadlam :P Ogólnie terenik był naprawde swietny, tyle ze z jednym "ale" :( Otoż mialysmy na ten sam dzien wyjazd na wystep kabaretu Ani Mru Mru. Bylo to o 16 w Gdyni, jakby samochod byl sprawny to moglybysmy wyjsc z hubertusa o wpol do. Ale tak trzeba bylo jakos dojechac inaczej i wiadomo ze dluzej (a niestety nie pojechac nie mozna bylo bo bilety juz kupione byly). No i podczas terenu mama ciagle wydzwaniala do mnie dowiedziec sie kiedy skonczymy, itd. , itp. Takze pol jazdy gadalam przez telefon (chociaz przy pierwszej rozmowie powiedzialam mamie ze nie moge gadac i zadzwonie jak skonczy sie teren :roll: ). No i z tego samego powodu nie moglysmy zostac ani na ognisko ani nawet na szukanie kity :( Ze tez ten durny akumulator musial sie zdeknac akurat wtedy :| Ale tak czy siak teren był bardzo fajny, no i mam nadzieje ze za rok jakos bardziej mi sie poszczesci i bede mogla byc na calym hubertusie :)
BTW: Moki doszedl moj sms? Z tego wszystkiego to o kasie po prostu zapomnialysmy, sorki ;)