Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Andziek]

nio ja kiedys pisalam, ale to jak bylam jeszcze malolatem

[gunia]

A seniorzy nie mogą niby pisać? (Andziek, zyskałaś miano seniora, cieszysz się?       )

[Ireth]

Kiedys pisalam co dziennie i po dlugim czasie juz mi sie nie chcialo....... i teraz znow zaczelam!!!!!!!    

[Nataila]

Piszę, piszę. Szczególnie podczas wakacji.

[madz]

Tak sobie przeczytałam niedawno wasze posty i stwierdziłam, ze znowu zaczne psiać.. i nie tak jakbym bala sie ze ktos go przeczyta- bede psiac wsyztsko, wszyściutko co mnie wkurza i w kim sie bujam.. Teraz szukam odpowiedniego schowka ..

Dzisiaj własnie zaczelam pisać w nowej wersji mojego pamietnika, mam juz 4 strony, bo mi sie bardzo nudzilo.. wyzalilam sie z wszystkeigo i jakos teraz lepiej sie czuje

[Marco]

A blog se liczy???? Jhehehe, ja kiedys prowadziłem:(

[iwa]

kiedyś pisałam.ale to było,jak byłam w podstawowce potem to odkopałam,tzn. pamiętnik rzecz jasna, i się         fajne głupotki tam były.nawet rysuneczki miałam teraz to w sumie mam 2 "pamiątkowe" zeszyty w których mam zapisane esy od mojego chłopaka to była paranoja-pełna skrzynka,brak kartki a tu kurcze esa trzeba zapisac nie robcie tak drogie dzieci,bo to do paranoi prowadzi

[Kira]

pisze oczywiście  od blisko 5 lat

[k_lap]

Ja pisze pamietnik od wielu lat. Super sa wspomnienia np. po 10 latach...
Ale nigdy nie musialam go ukrywac na szczescie... Moi rodzice mieli do mnie wystarczajace zaufanie i nigdy nie probowali grzebac mi w prywatnych rzeczach. Malo tego... to oni nauczyli mnie poszanowania prywatnosci innych.
A teraz mieszkam ze swoim Adamem i on tez jest czlowiekiem szanujacym moja prywatnosc, wiem ze nawet jesli zostawilabym na wierzchu pamietnik to on przelozylby go na miejsce... Nigdy nie czytalby moich prywatnych zapiskow. (Czasami czytal, ale to wtedy gdy sama mu pokazalam).

[kasia]

ja już nie mam pamietnika. Tzn mam stary, ale nie pisze w nim. Za dużo tego wszystkiego, za mało czasu, za mało miejsca, za mało słów...