Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka  (Przeczytany 3487 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zeberka

  • Gość
ciągle tylko kłopoty, choroby, nieszczęścia...  :roll:  :cry:
wiem, znam, rozumiem.....
ale chyba musi być jakaś motywacja dlaczego trzymacie te kudłate mruczące potwory;) i tak je lubicie, co?
ciekawa jestem Waszych opiniii!

PS.bo chcę adoptować kociczkę i muszę znać polusy i minusy - więc to z egoistycznych pobudek;))
Pozdrowienia!
Zapisane

myszka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #1 : 2004-07-05, 15:33 »
KOTY SĄ MIŁE ;))
Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #2 : 2004-07-05, 17:27 »
koty sa mile kochane cieplutkie mieciutkie mruczace gadatliwe slodkie sliczne puchate kochajace wierne nie trzeba ich wyprowadzac na spacerki sa jedyne w swoim rodzaju slodkie mile i kofane  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

zeberka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #3 : 2004-07-05, 17:51 »
hmmm brzmi nieźle VioaiV;))) dzięki:)

myszka - dośc enigmatycznie, ale całkiem zachęcająco;)
Zapisane

Blanka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #4 : 2004-07-05, 18:52 »
Nic lepiej nie wypełni ciepłem  ( oprócz kochającego męża oczywiście  :kocham: ) pustego domu gdy przychodzisz z pracy, niż mruczenie kota..gdy czeka na Twój powrót, ociera się o Twoje nogi.... :cosik:
Zapisane

absencja

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #5 : 2004-07-05, 19:23 »
Cytuj

KOTY SĄ MIŁE )

nie widziałaś Progresa...:)
trafiłam kiedys na taki tekst i bardzo mi sie podoba, oddaje to, co lubię w kotach(sama bym nie umiała tak ładnie tego opisać:))
"(...)wyrósł na niezwykle dzielnego kota. Śmigał po wierzchołkach drzew jak wiewiórka. Wydawał się niedościgły, obcy, ptasi. A potem nagle przybiegał i hop - wskakiwał mi na ramię. Chodziłam z nim po domu jak czarownica. Kiedy pisałam przy biurku, zwieszał się z półki i patrzył.  
ONA: Czy mam rozumieć, że czytał ci przez ramię?  
JA: Nie, ale patrzyliśmy sobie w oczy z jakimś tajemniczym napięciem. Rilke nie raz i nie dwa pisze o tym niezwykłym napięciu w oczach zwierząt. I było coś doskonałego w tych przeskokach od kompletnej niezależności, kiedy Czwartek fruwał, do zupełnie niezwykłej komitywy. A jego futerko błyszczało jak kruk w słońcu! Pieściłam je żarłocznie i delikatnie, i on lizał mnie czasami szorstkim, suchym języczkiem. Kocie pieszczoty są niezwykle intymne, czułe. Dlatego tylko niektóre kobiety lubią koty." (fragmencik "Rozmów w Tańcu" Osieckiej)
a poza tym...hmm...koty są miękkie i czyste-wygodnie się z nimi śpi
Zapisane

Maxim

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #6 : 2004-07-05, 19:39 »
Ja ograniczę się do cytatu: "dom bez kota jest tylko namiastką domu"
Zapisane

Blanka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #7 : 2004-07-05, 19:57 »
absencja: to jest przepiękny tekst ...taki prawdziwy  :serce:
Zapisane

yassue

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 884
  • by Wind
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #8 : 2004-07-05, 20:59 »
kotki... od chyba 7 roku zycia daja mi radosc.. przez krotki okres gdy nie mialam mruczusia plakalam codziennie, teskniac za ich tajemniczoscia... wielu ludzi probowalo mnie przekonac ze psy sa lepsze, bardziej oddane itp.. dopiero teraz mam i kotke i sunie, ale nic nigdy nie zmieni mojego przekonania ze koty sa debest!! owszem, pes towarzysz itp, ale kotek... daje uczucie tylko tobie, kocha cie za to jaki jestes.. a pies lasi sie do kazdego przychylnego mu czlowieka... dla mojej kotki mam zawsze czas, milosc, reke do podrapania za uszkiem. kocham ja za to ze.. za to ze jest moja najlepza przyjaciolka.. nigdy mnie nie zdradzi, zawsze jest taka sama, piekna, dostojna, elegancka... ludzi jest wielu dookola mnie, ale oni sie zmieniaja.. a moja Pumcia zawsze jest przy mnie.. uff rozpisalam sie :D
adoptuj kociaka, adoptuj nawet milion kociakow... kiedy nie bede juz mieszkac z matka (ehh za kilka lat? moze po liceum?) zrobie sobie z domu kociarnie!! muahahahaha!!! nie no zartuje.. ale kociaka nic nigdy nie zastapi!!!

Forum Zwierzaki

absencja

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #9 : 2004-07-05, 22:41 »
aaa, myszko, no i Garfielda-on jest jeszcze gorszy:)
Zapisane

Sal

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #10 : 2004-07-06, 13:28 »
Bity pies przyjdzie do właściciela ze skulonym ogonem po jedzenie. Kot - odwróci się i odejdzie.
Dla mnie to wzory niezależności i inteligencji.

Bez Krawatka w naszym domu byłoby mniej puchato, mniej miękko, mniej mruczusiowo, mniej pięknie, mniej ciepełkowo.  ;)
Bez Dyzia w naszym domu byłoby mniej wesoło, mniej dowcipnie, mniej cwaniacko, mniej wtrącalsko, mniej śpiewnie, mniej galopująco.  ;)

Bez naszych skarbów byłoby źle.
Zapisane

weronika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #11 : 2004-07-06, 14:05 »
Nie wyobrazam sobie ulozyc sie do snu bez mojego koteczka.... Zeberka,odkad pamietam w moim domu byly koty. Rozne, o roznym charakterze, zawsze takie "podworkowe" , najukochansze... teraz po raz pierwszy mam rasowego, chociaz prawde mowiac do konca nie jestem pewna czy to rasowiec... Kochalam je przeokropnie wszystkie, tego , ktorego mam teraz rowniez... dalabym wszystko co posiadam za tego lobuziaczka, chociaz niektorzy smieja sie mowiac , ze majac dorosla corke napewno odzywaja sie we mnie nowe macierzynskie uczucia, ktore przelewam na koty. Ale ja kochalam koty zawsze! Sa przecudowne, czujesz sie zle , one klada sie w miejscu , ktore cie boli... Masz ochote poplakac, kot przyjdzie, wymizia , doda otuchy, ukocha.... I co najwazniejsze- wracam zmeczona z pracy , a przy drzwiach czeka juz moje sloneczko... poprzytula sie , cieszy sie bardzo z mojego powrotu. Juz mnie nie opuszcza, chodzi doslownie krok w krok. Ale cudowne jest tak prawde mowiac wszysciutko u kotkow, pisze tak moze dlatego , ze uwielbiam koty, rozbraja mnie kazde ich zachowanie, uwielbiam wszysciutko co one robia , taka zwariowana ze mnie kocia mama, zachwycajaca sie doslownie kazdym miauknieciem! Strasznie lubie gdy wracajac ze sklepu moj koteczek rozpakowuje ze mna reklamowki, gdy jakas reklamowka jeszcze nierozpakowana zostaje w przedpokoju, moj Oskarek wola mnie , zeby jak najszybciej przyjsc i rozpakowac wszystko do konca. Jest przekochany, przeslodki ! Wystarczy, ze zmeczona klapne sie na chwilke na lozko, ten lobuziak juz przy mnie! I zadowolony mruczy, ze sobie tak fajnie we dwojke lezymy... Ajak sie przytula! Nie oddalabym go za zadne, przezadne skarby swiata!
Zapisane

Sal

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #12 : 2004-07-06, 14:33 »
I jeszcze dodam, że dla estetów to niezastąpione obiekty do podziwiania. Bo w kotach piękne jest wszystko. :kocham: Choć mnie to się najbardziej podobają kocie nochalki i podusie na łapeczkach. Nochalki są cudnie mokrutkie, a podusie cudnie miękutkie.
Zapisane

zeberka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #13 : 2004-07-06, 14:37 »
Kochani, ślicznie piszecie... :)
az zaparlo mi dech w pewnym momencie... heh Osiecka...
dzięki, myślę, że czasem chyba warto przypomnieć sobie - "dlaczego", a moim przypadku poznać dlaczego właśnie chcę takiego futrzastego szkraba w moim domu;)

pozdrawiam! :D
Zapisane

weronika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #14 : 2004-07-07, 13:39 »
Zeberka , jesli tylko kochasz koty i je rozumiesz, uwierz mi, sa cudownym towarzyszem! Ja decydujac sie na kota mialam do wyboru: albo wlasnie tego kota i jak najczestszy pobyt w domu, aby maluch nie byl sam , albo brak kota a za to miec wszystko w nosie, wychodzic kiedy sie chce i jak na dlugo sie chce... Wybralam kota i wcale tego nie zaluje. Pani , ktora go sprzedawala , co prawda tlumaczyla mi , ze kot w domu nie oznacza iz musimy siedziec razem z nim , on doskonale czuje sie we wlasnym towarzystwie nawet przez caly dzien. Mozliwe , ze koty wlasnie takie sa, ale nie moj! Biegne z pracy jak szalona , zeby jak najszybciej byc juz z Oskarkiem, po prostu przykszy mi sie za nim niesamowicie! On tez czeka steskniony pod drzwiami... Wychodzimy z przyjaciolmi wieczorem na pizze , ja , jak taka matka-wariatka spogladam wciaz na zegarek, zeby za dlugo nie siedziec,zeby Oskar nie tesknil... Wracam do domu , a ten juz pod drzwiamii miauuu! Rozzalony , ze go zostawilam samego na troche dluzej... A ja biore go na rece i obiecuje , ze to juz sie nie powtorzy. Jest przekochany, a jak cudownie spi! Wystarczy tylko , ze kladziemy sie spac i on tak samo wpycha sie do lozka , przytula calutenkim cialeczkiem i tak sobie spi z nami.Nawet wyjazd na wakacje jest calkowicie zalezny od kotka.Jak tak sobie pomysle , to wlasciwie wszystko w rodzinie kreci sie wokol Oskara, wczesniej myslalam , ze po prostu to ja zwariowalam na punkcie kotow, ale gdy przez przypadek weszlam na to forum widze , ze wiecej nas takich"kocich udancow"...A jaki zazdrosnik! Kupilismy chomiczka , Oskar zazdrosnik, koniecznie chce otworzyc jego klatke , wczesniej myslalam , ze on po prostu chce dostac sie do chomiczka , ale nie! On chce klatke cala dla siebie! Wiec musimy od czasu do czasu wyjmowac chomika do drugiej klatki, do tej , w ktorej przebywal wczesniej chomik  wchodzi zadowolony kotek i tak sobie siedzi, ale pod warunkiem , ze wszyscy siedza wokol klatki i go podziwiaja! Jezeli tylko ktos sie oddali, rozlega sie "miauuu"! Taki lobuziaczek! A ja go czasami obserwuje i sie zastanawiam: za co ja tak straszliwie kocham tego kotka?Chyba za wszystko...
Zapisane

Forum Zwierzaki

napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedz #14 : 2004-07-07, 13:39 »

Maxim

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #15 : 2004-07-07, 18:16 »
Weronika chyba naszym kotom musimy kupić klatki   :lol: bo u mnie jest zupełnie tak samo z tą tylko różnicą, że w moim przypadku jest to klatka królika, który zresztą bardzo szybko "wyprasza" niechcianego kociego gościa ze swojego domu  :lol:
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #16 : 2004-07-07, 18:59 »
Ale fajnie piszecie!  :)  Ja wprawdzie mam psa, kota miałam raz w dzieciństwie, a potem psy, jednego po drugim, ale koty też lubię. Sama radość czytać takie posty.  :D
Zapisane
IBDG Wrocław

myszka

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #17 : 2004-07-07, 22:04 »
Muszę tu dodać, że moja wypowiedź wcześniejsza była oczywiście cytatem - zastanawiałam się, czy go ktoś rozpozna? - ze Świata Dysku Terry'ego Pratchetta. Słowa te wypowiada Śmierć zapytany o to, czy jest na świecie coś, co czyni go wartym, aby na nim żyć... :)
Zapisane

ktosia

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #18 : 2004-07-08, 16:14 »
Minusy to nic przy plusach :)

Zeberko bierz kotka i to jak najpredzej... jak juz go bedziesz miec, codziennie bedziesz pytac sie w myslach : jak mozna bylo w ogole zyc bez kota  :)

Moja Pusia, jest to typ kota zyjacego obok czlowieka, nie darzy nikogo czulosciami, mizianie tez raczej nie, nie jest nakolankowa, nie przychodzi sie tulic, ani spac do lozka, czasem zamruczy jak ma kaprys... oczywiscie kocha za/zarcie :)
Od jakiegos miesiac mam sporo problemow, trosk, generalnie zadko bywa ze sie usmiechne i mam wszystkiego dosc.
A dzis....
Rano twieram oczy i co widze... pare centymetrow przed moim nosem jej nos... lezala sobie wygodnie na mojej klatce :)  ... spojzala na mnie wielkimi oczyskami, ja sie usmiechnelam i postanowilam wykorzystac ten moment jak najdluzej i kimalam sobie dalej, a ona lezala dalej.... Do tego poczulam ze za oknem cudne letnie powietrze.... I naprawde zrobilo mi sie cudownie. Kochana kota, moze tym chciala uleczyc moje stesknione i zatroskane serce :)
Jak to niewiele do szczescia potrzeba. W ciagu naszego wspolnego zycia pod jednym dachem (13 miesiecy, wzielam ja dorosla ze schrniska) Pusia zrobila cos takiego raptem drugi raz, wiec naprawde czuje sie niesamowicie :) To bylo jak zaszyk z pozytywnej energii, znowu chce mi sie usmiechac zyc i mam sily na nastepne ciezkie tygodnie.

Dla takich chwil warto zyc i miec kota :)
Ja sobie zycia bez okta nie wyobrazam !! :)
Zapisane

Tika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #19 : 2004-07-09, 11:03 »
Cytuj

Ja ograniczę się do cytatu: "dom bez kota jest tylko namiastką domu"

Kto to powiedzał? Piękne i prawdziwe!
Zapisane

Darke Elf K.

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #20 : 2004-07-09, 11:14 »
Bo bez kotków nie można życ. Uwielbiam jak robią głupoty, śmiać się można by się ojszczać :wink:.      8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedz #20 : 2004-07-09, 11:14 »

Tika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #21 : 2004-07-09, 11:36 »
Weronika!
Jakbym siebie słyszała!
Jakiej rasy masz kotka?
Zapisane

weronika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #22 : 2004-07-09, 21:10 »
Cytat: Tika
Weronika!
Jakbym siebie słyszała!
Jakiej rasy masz kotka?
rosyjski niebieski . Kot o przecudownym usmiechu :kocham:
Zapisane

Maxim

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #23 : 2004-07-12, 18:54 »
Cytat: Tika
Cytuj

Ja ograniczę się do cytatu: "dom bez kota jest tylko namiastką domu"

Kto to powiedzał? Piękne i prawdziwe!


Niestety Tiko nie pamiętam kto jest autorem tych pięknych słów. Poprostu zapadły mi w pamięć podczas lektury "kociego" czasopisma.
Zapisane

Tika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #24 : 2004-07-30, 14:46 »
Szkoda ale i tak sobie to gdzieś zapiszę.
Niestety muszę to jakoś przeżyć, tę namiastkę strasznie mi ciężko i dlatego często siedzę na forum. Wsród ludzi kochających zwierzaki jest mi łatwiej.

Jakbym miała drugiego, to by mógł mnie pocieszać.
Zwierzaki często potrafią lepiej pocieszyć niż ludzie, bo nie gadają takich bezsensów i sloganów!!!!!!!
Zapisane

Maxim

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #25 : 2004-07-30, 21:46 »
Tiko, jakoś to przeżyjesz, czas szybko mija i ani się obejrzysz i już będziesz mogła przytulać swój własny cieplutki mruczący kłębuszek :D
Zapisane

Tika

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #26 : 2004-08-04, 09:31 »
Kurcze to jeszcze 5 miesięcy :cry:  :cry:  :cry:
Zapisane

Sal

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #27 : 2004-08-04, 09:54 »
Cóż znaczy 5 miesięcy na przeciw wieczności?  ;)

Ale już nie 6, tylko 5!  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedz #27 : 2004-08-04, 09:54 »

KasiKz

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #28 : 2004-08-08, 21:19 »
Fajnie mieć kota, bo:
- gdy chcesz usiąść na krześle, fotelu okazuje się, że on już tam siedzi,
- gdy chcesz skorzystać z kompa okazuje się, że zamiast monitora widzisz kudłaty tyłek,
- gdy chcesz mieć chwilę spokoju okazuje się, że kot jest akurat głodny lub chce mu się pić,
- gdy chcesz się z nim pobawić on ma inne zdanie i Cię olewa
- i odwrotnie, gdy chcesz odpocząć on chce się bawić,
- gdy chcesz kupić nowe meble nic nie stoi na przeszkodzie, bo Twój kot uznał, że stare trzeba wymienić, bo są za bardzo zdrapane i już się do tego nie nadają,
- gdy akurat siedzisz przy stole Twój kot załatwia swoje potrzeby w kuwecie,
- gdy śpisz, kot urzadza sobie biegi przełajowe przez Twoje łóżko i przez Ciebie...
dlatego fajnie jest mieć kota, a najlepiej dwa, bo emocji masz podwójną dawkę :)
Zapisane

Sal

  • Gość
napiszcie dla odmiany dlaczego fajnie mieć kudłatego stforka
« Odpowiedź #29 : 2004-08-09, 08:57 »
Poza tym fajnie mieć kota, bo:
- dba o twoją figurę podkradając pazurkiem wędlinkę z kanapek  :evil:
- dba o zużycie wody, drąc mordkę zawsze gdy jesteś po prysznicem, bo właśnie wtedy chce być miziany,
- dba o twój kręgosłup i nie pozwala ci się za długo schylać nad wanną podczas prania, bo zaczyna głośną dyskusję, dlaczego zajmujesz się jakimś praniem, zamiast mizianiem kota.
 :wink:  
-
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.083 sekund z 28 zapytaniami.