Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[*Antek*]

ja rowniez do studniowki mam daleko.... to dopiero u mnie 1 gimnazjum a podobno w 3 gim tez jest studniowka    to prawda czy tylko ploty

[Agakonik]

Nie. Co najwyżej może być bal gimnazjalny,ale zapewniam,ze to nie to samo Ja miałam wlasnie taki bal,ale przyjemnie było
Kasiu narazie to moja mała słodka tajemnica

[Apiska]

U mnie studiniówka za rok

[kasia]

A ja na koniec gimnazjum nic nie miałam...
Póółmetek w liceum przybrał forme jakiejś dyskoteki i cieszę się, że na niego nie poszłam...

[Apiska]

Ja miałam zabawę na koniec gimnazjum.

[mila13]

do mojej stódniówki jeszcze pare ładnych lat    ale moj brat był juz na 3 stódniówkachna swojej i kolezanek  troche sie spił ale mowił ze było super

[Beguelle]

Studniowka    to bylo cos...mam super wspomnienia...
Uff...jak to bylo dawno...

[kkaassiiaa]

Ja po podstawówce miałam komers, ale bardzo drętwo było.  

[kasia]

Chodzi Ci o komers w postaci wyjazdu, czy jakiegoś balu/zabawy? Bo różnie się tej nazwy używa.

[kkaassiiaa]

U nas była zabawa w szkole, pamiętam, ze wszyscy chłopcy mieli jednakowe garniturki.    przez przypadek.  

[Agata:)]

Ja na koniec podstawówki miałam wycieczke do Warszawy Na koniec gimnazjum też chcemy namówić wychowawczynie na jakiś tydzień w górach, albo nad morzem Bo nikomu nie chce sie bawić w "bale".....

[agnes211]

ja miałam balik gomnazjalny...było przyjemnie

[kasia]

No to widzę, że tylko u mnie jest tak sztywno. I tylko ja mam taką klasę (już druga własciwie), która nigdzie nie jeździ...  

[Agakonik]

Ja też miałam bal gimnazjalny i też było bardzo przyjemnie Wycieczke też mielismy,ale my mielismy w kazdej klasie bo nasza wycha była w tym dobra A teraz nie łacze sie z ta klasa i nie mam zamiara z  nia nigdzie jeździc no chyba,ze pojedzie fajniejsza czesc klasy i jeszcze z jakąś inna

[kasia]

U mnie zawsze jest taki schemat:
1 Jedziemy na wycieczke! - cała klasa chętna
2 Ale dokąd? - 10 pomysłów
3 W końcu wybieramy jeden pomysł, po wielkich kłótniach i kłopotach
4 Ustalamy datę, dostajemy zgodę dyrektora
5 Zbieranie pieniędzy... - płaci połowa tych, co się złgłosili na wucieczkę, reszta wykręca sie sianem.
6 Wycieczka nie dochodzi do skutku, bo nie ma 75% klasy na liście...
 

[Apiska]

Dokładnie, u nas to samo  :?

[Wiedźma]

U mnie w liceum bylo podobnie, jesli nie gorzej  

[pao]

a ja nigdy ne byłam zainteresowana wycieczkami i nie jeździłam na nie.

[kasia]

a ja nigdy ne byłam zainteresowana wycieczkami i nie jeździłam na nie.

W sumie ja też. Ale przynajmniej miałam trochę wolnego, jak klasa gdzies pojechała  

[mila13]

my po podstawowce mielismy 3-dniową wycieczke do zakopanego fajnie było by gdyby nie jechała z nami klasa 5a  a tak to było nawet ok :?

[Agakonik]

A u mnie w gimnazjum to zawsze jakas czesc klasy jechała. Teraz to nie wiem jak z wycieczkami, niby pomysł jest żebyśmy pojechały z inna klasą, ale jak znam życie to nic z tego nie bedzie, ja nawet nie mysle o wycieczce z  moja obecna klasą  

[Wiedźma]

a ja nigdy ne byłam zainteresowana wycieczkami i nie jeździłam na nie.

W sumie ja też.

No to ladnie, aspoleczne jednostki dezorganizujace klasowe inicjatywy  

[kkaassiiaa]

Kasia, u mnie w liceum zawsze było tak samo z wycieczkami, w sumie byliśmy tylko na jednej wycieczce integracyjnej w pierwszej klasie, a później juz nie mogliśmy sie wszyscy zbrać i jechać gdziekolwiek.  

[Ellen]

Ja mam za rok studniowke, jakos sie tym narazie nie interesuje, pewnie przyjde sama w jakiejs prostej czarnej sukience i bede za zombie robic