To ja tu wkleję łańcuszek, który napisąła koleżanka po otrzymaniu setnej, bzdurnej wiadomości...
"Cześć, nazywam się Drosophila Melanogaster,
jeżeli wyślesz ten list do 10 osób, będziesz mieć szczęście w miłości.
TO DZIAŁA - NAPRAWDĘ!!
Tania Ignor nie wysłała i jej męża pożarły rekiny na Morzu Karaibskim podczas realizacji kolejnego filmu z serii "Szczęki". Igor Szybki wahał się przez 20 lat, a gdy już się wreszcie zdecydował, jego wybranka zmarła ze starości - ONA NIE WYSŁAŁA!!
Teoś cwaniak wysłał ów list do 30 osób i od tego czasu pochował dwie żony, a teraz żeni się po raz trzeci!! Czyż to nie wspaniałe?
Pamiętaj, Ty też możesz... Wyślij, jak nie wyślesz, pożałujesz!!
Aha - jak wyślesz, na Twoim ekranie pojawi się filmik reklamowy Dosi z aktywnym tlenem. Nie pytaj jak to działa, ale działa naprawdę!!"
P.S. Dla niewtajemniczonych - osobniczka, która przedstawiła sie nam na poczatku to... muszka owocówka