Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[north]

Czy szkolicie swoje psy i jesli tak to jakimi metodami? Preferujecie szkolenie indywidualne czy grupowe? Startujecie w jakis zawodach?
pytam z czystej ciekawosci  

[monik]

Nie wiem czy to będzie na temat bo ja sama szkolę swojego psa. Korzystam z różnych "psich podręczników" i osiągam niezłe efekty stosując głównie system nagród (np. psie ciasteczka). No, ale ja mam wyżła niemieckiego, który uczy się szybko i łatwo, wiem że są rasy , których układanie najlepiej powierzyć profesjonalistom. Chociaż wcześniej miałam posokowca bawarskiego, którego też sama ułożyłam, a jest to rasa bardzo trudna do nauczenia czegokolwiek. Pozatym samodzielne uczenie psa pomaga utrzymać twoją pozycję alfy w stadzie i zwiększa kontakt z psem. Pozdrawiam.

[north]

Oczywiscie, ze na temat. Szkoleniowcy tez szkola sami swoje psy    
Nie ujelam jej przez przeoczenie ale oczywiscie nalezalo rowniez zapytac CZY SAM/A SZKOLISZ SWOJEGO PSA I Z JAKICH "POMOCY" KORZYSTASZ?

[Mlody]

Ja sam szkole swojego psiaka i idze mi całkiem niezle;)
Stosuje metode nagradzania korzystam z książki ZJP i jest dlamnie    

[pinczerka_i_Gizmo]

Ja szkolę sama mojego psa, a stosuję taką samą metodę jak Młody- czyli nagradzania...
Jak mój pies był trochę groźny wobec innych psów zaczęłam stosować metodę grupową,no i poskutkowało...

[Jennifer]

Ja Galunie sama szkole. Sporo juz umie. Jednak na wiosne w marcu/kwietniu zamierzam chodzic z nia na szkolenie indywidualne :]

[monik]

Mlody napisał:

korzystam z książki ZJP

No właśnie, zdradź co to za książka dokładnie to może ja też skorzystam   .

[north]

Oplaca sie szkolic swojego psa. Ja nie zdawalam sobie sprawy z mocy szkolenia do momentu kiedy ON pojawil sie u mnie w domu. Mimo, ze mial wtedy 2 m-ce, kolega uswiadomil mnie, ze kazdego (nawet tego malenkiego) psa warto szkolic i sie zaczelo. Chodzilam na szkolenia indywidualne do tego wlasnie kolegi, potem doszedl jeszcze jeden piesek i bylo czasami ciezko (bloto na Bloniach w Krakowie potrafi byc czasami po kolana    ) ale warto bylo. Szkolenie samodzielne czy u fachowca to to co wlasciciel moze najlepszego dla swojego psa. Nie mowiac tu o ogromnej wiezi jaka sie tworzy jak juz wspomniala Monik.

[Mlody]

ZJP -Zapomniany język psów

[tina]

Ja uwielbiam metodę KLIKEROWA i korzystam głównie z książki "Pozytywne szkolenie psów"

[north]

A w jaki sposob egzekwujesz komende "wroc" za pierwszym wolaniem???

[onka]

mój pies jest tak wielkim łakomczuchem,że za cos do jedzenia zrobi wszystko  

[Mlody]

mój pies jest tak wielkim łakomczuchem,że za cos do jedzenia zrobi wszystko  

Nie tylko twój  

[niuka]

ja teraz mojego potworka szkole metoda behawiorystyczna (ze tak to nazwe ) i jest bardzo dobrze...
szkole go od roku (a mam go dwa lata - przybleda) i najpierw bylo szkolenie grupowe w ktorym byla i nagroda "dobry pies" i karcenie i szarpanie (ble), teraz jak juz nie chodze do tego klubu probuje najrozniejsze metody pozytywne,  najpierw probowalam na klikera (nakretka gerbera ) tyle ze klikerem poprawialam niektore niedociagniecia u niego, np ze siadal przede mna w pewnej odleglosci i klikerem poprawilam zeby siadal tuz przede mna z podniesionym lebkiem , albo na spacerach bralam smakolyka jak szedl pies i mowilam do niego zeby wzrocil na mnie uwage a nie na tamtego psa - skutkowalo ale przestalam tak robic, potem jednak zaczelo denerwowac mnie ciagle klikanie wiec przeszlam tylko na nagradzanie i na spacerach np jak ciagnal lekko to mowilam "fe" i podciagalam go lekko w moja strone, potem jakos wzielo mi sie na szarpanie na spacerach Rikuta i strasznie mi bylo potem go zal jak sie mni bal na spacerach :(i spowrotem zaczelam sie z nim "bawic" na spacerach ... teraz jestem przy szkoleniu pozytywnym w ktorym stosuje sie do ksiazki Jan Fennel "ZJP" i jestem przeszczesliwa jak spuszczam go na spacerach bez obaw dzis nawet nie zareagowal na psa (drugiego dominanta) ktory sie do niego od razu podstawil z wysoko podniesiona glowa a on tylko spojzal sie na niego i poszedl dalej a tamten nie wiedzial co zrobic - zamurowalo go jestem z neigo dumna
no i w zawodach tez biore udzial - agility i teraz na treningach zauwazylam ze robi to z wieksza checia a jak jeszcze mu potem pileczke rzuce to juz wogole

no i znowu sie rozpisalam

pozdrowka

[north]

Strasznie fajnie sie czyta jak sie komus uda zrealizowac swoje plany co do wyszkolenia psa i jest przekonany do metody ktora to zrobi. Nie jest bledem szukac, sukcesem jest znalezc. Niuka gratuluje sukcesu  

[Roxx]

Nie mam psa      
Kiedyś miałem  
To on wyszkolił rodzinkę a nie my jego    - a nam się wydawało, że jest odwrotnie  
A jak się on obrażał ... Tak dawne czasy ...

[niuka]

dziekuje North
dzis nigdy go tak szczesliwego nie widzilam...
poszlam z nim z samego rana na pola Mokotowskie zobaczyc jak tam na szkoleniu odbywajacym sie tam... i teraz sobie mysle ze napewno wiele psow tam szkolonych nigdy nie byly i nie beda takie szczesliwe jak dzis moj byl...

pozdrawiam