Mycha , a najlepiej jakbyś mogła raz w miesiącu umówić sie na lekcje gotowania.. po niemiecku .. taki zwyczajny dzień (45 minut) ,operując tylko i wyłącznie w języku niemieckim . jakie przetwory, warzywa, nalezy zakupić, jak to przygotować. itd
Mam znajomą ,która wykłada anglik, wyrzuciła program " suchy" a stworzyła swój życiowy, prawdziwy, , a przy takich sytuacjach nauczyłą o wiele, wiele, wiecej swoich uczniów, niż na normalnej lekcji. Udało jej się,corocznie w okresie wakacji cała swoją klasę "wyrzucić" na szerokie pola" wysyłąjąc ich do Anglii . Tam mieszkają w prywatnych angielskich kwaterach i uczą sie języka.