Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Czy zwierzęta myślą?  (Przeczytany 19754 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Czy zwierzęta myślą?
« : 2007-12-02, 18:01 »
W pewnej szkole nauczycielka języka polskiego? prowadziła lekcję biologii. Powiedziała dzieciom, że zwierzęta nie myślą. Matka jednego z uczniów poszła w tej sprawie zbulwersowana do dyrektorki szkoły (notabene nauczycielki biologii). Ta poparła w 100% swoją koleżankę. Gdy o tym usłaszałem jak żywe stanęły mi przed oczyma słowa Vitusa B. Droschera " strzeżcie zwierzęta przed nauczycielami biologii". Przecież niepodważalną kwestią jest fakt że zwierzęta myślą. Jakie są Wasze opinie na temat myślenia zwierząt?
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #1 : 2007-12-03, 14:31 »
Zwierzęta myślą - może o tym świadczyć,np.fakt,że psy,mają sny...mój,często popiskuje przez sen,więc coś mu się musi śnic...

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #2 : 2007-12-03, 15:07 »
..gdyby nie myslały to jak by funkcjonowały, moj pies tez ma sny :roll:
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

Forum Zwierzaki

Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedz #2 : 2007-12-03, 15:07 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #3 : 2007-12-03, 17:18 »
Pewnie, że myślą :) Potrafia przecież kojarzyć, nawet oszukiwać, niektóre posługują się narzędziami... Jak byłoby to możliwe, gdyby nie myślały? :P To tylko głupi ludzie mają z tym problem, tzn. z myśleniem :roll:
Zapisane
IBDG Wrocław

Dawcio

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 110
  • Witam Wszystkich animalsów :):):)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #4 : 2007-12-03, 17:35 »
Każde zwierze ma swój móżdżek móze malutki ale ma.
Zapisane
Popełniaj błędy i naprawiaj je gdy dotkniesz dna odbijaj się wykorzystaj czas drugiego już nie będziesz miał...

Im bardziej poznaje ludzi tym bardziej zaczynam kochać zwierzęta...

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #5 : 2007-12-03, 17:40 »
Cytuj
To tylko głupi ludzie mają z tym problem, tzn. z myśleniem

Np.wyżej wymienieni,nauczyciele... :roll: :x

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #6 : 2007-12-03, 17:44 »
gdyby zwierzeta nie potrafily myslec, nie potrafilyby rownierz kojarzyc faktow i szkolenie psow, czy uczenie jakiegokolwiek zwierzecia czegokolwiek byloby niemozliwe. A na to, ze mysla same z siebie - kilka przykladow sposrod mojego stada.

sp. Sena - suka atakujaca praktycznie rzecz biorac wszystko co sie rusza - kiedys na jakiejs wystawie byla sytuacja ze "wypakowywao" sie ja z samochodu i nagle tuz przed jej nosem znalazl sie szczeniak chichuachua - doslownie wmurowalo ja - nie wiedziala jak sie zachowac wobec czegos takiego - najpierw po prostu gapila sie przekrecajc glowe, a gdy mikro zaszczekalo - usiadla, spojrzala sie na nas i zaczela piszczec... Dawno dawno temu mielismy skundlonego ONa - totalny byl z niego psychol - ale za t byl t najinteligentniejszy pies jakiego kiedykolwiek widzialam. Nasze pierwsze file byly w tedy jeszcze male - inacio - majac jakies 4 miesiace wpadl do dolu wykopanego na dzialce i nie mgl wyjsc - aser najpierw pokazywal mu jak sie wyhodzi wskaujac i wyskakujac - a ze ze wzgledu na ielkosc inaci wyjscie dla niego nie bylo mozliwe, to w pewnym momencie aser zlapal go za skore i wytargal z dolu (przy akompaniamencie wrzaskow...) Asan - 9 letni samiec i przewodnik wsrod psow - guri o charakterze totalnego dominanta probowal przez dluzszy czas przejac dowodzenie - mimo to nigdy nie doszlo miedzy nimi do powazniejszego starcia. Jedyne co sie dzialo to to, ze asan zmuszal guriego do przybrania pozycji uleglej i przez jakis czas nie pozwalal mu sie podniesc... Moglabym tak w nieskonczonosc wymieniac - i to nie tylko psie sytuacje... ale rowniez zwiazane z kotami, krolikami swinkami morskimi, a i z papugami (falista, nimfa...)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #7 : 2007-12-03, 17:49 »
Mi kiedyś też to próbował wmówić katecheta; twierdził, że zwierzęta posługują się instynktami, no to powiedziałam mu np. o szkoleniu psów. Co, instynkt im nakazuje siadać?
Zwierzęta jedynie nie mają tak rozwiniętej świadomości jak ludzie - np. jak jednemu psu damy więcej kiełbasy, a drugiemu mniej, to ten drugi nie pomysli sobie "czemu on dostał wiecej, a ja mniej, trzeba dać w skórę temu ktory dostał więcej"? I tyle - zwierzęta myślą, a ludzie widocznie są niewykształceni myśląc inaczej...
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #8 : 2007-12-03, 18:13 »
Cytuj
Zwierzęta jedynie nie mają tak rozwiniętej świadomości jak ludzie - np. jak jednemu psu damy więcej kiełbasy, a drugiemu mniej, to ten drugi nie pomysli sobie "czemu on dostał wiecej, a ja mniej



Wśród zwierząt,też funkcjonuje zazdrość,więc myślę,że ten pies który dostanie mniej,będzie o tym wiedział - u mnie,np.pies jest zazdrosny o kota i na odwrót. :P

Iras - fajne opowieści :) - dobrym przykładem,może tu być także sytuacja,którą Przetłumaczyłaś nam,kiedyś w lisach,a która dotyczyła lisiczki Fritzi - a mianowicie sytuacja,gdy pies ( suczka ) dostała ataku,a lisiczka,próbowała jej pomóc. :VoV:

Forum Zwierzaki

Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedz #8 : 2007-12-03, 18:13 »

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #9 : 2007-12-03, 18:15 »
"Zazdrość" jest raczej kierowana tym, że pies chce być głaskany, dlatego np. moje psy przepychają się i nastawiają do głaskania. Ale przy jedzeniu nie ma czegoś takiego, że pies będzie smutny przez cały dzień, jeśli nie dostanie tyle samo kiełbasy co ten drugi... :P Nie ma tutaj tej świadomości...
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #10 : 2007-12-03, 18:19 »
A to o czym świadczy, jeśli nie o poczuciu sprawiedlowości, wynikającym z umiejętności myslenia?
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=18032&wid=9393993&rfbawp=1195048997.560
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #11 : 2007-12-03, 18:24 »
"Zazdrość" jest raczej kierowana tym, że pies chce być głaskany, dlatego np. moje psy przepychają się i nastawiają do głaskania. Ale przy jedzeniu nie ma czegoś takiego, że pies będzie smutny przez cały dzień, jeśli nie dostanie tyle samo kiełbasy co ten drugi... :P Nie ma tutaj tej świadomości...

Chodziło mi o to,że jak ten pies co ma mniej zobaczy,że ten drugi ma więcej,to morze mu to chcieć zabrać/zjeść ... :lol:
np.u mnie,jak kot ma coś lepszego niż pies,to ten go odpędzi i sam zje - lub,na odwrót.:P

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #12 : 2007-12-03, 18:46 »
przy jedzeniu nie ma czegoś takiego, że pies będzie smutny przez cały dzień, jeśli nie dostanie tyle samo kiełbasy co ten drugi... :P Nie ma tutaj tej świadomości...
Toffik na pewno smutny nie będzie, jeśli dostanie mniej, niż Makuś, bo go po prostu odgoni od miski krótkim "wrrr"... Nawet, jeśli w misce będzie tyle samo, to i tak zechce się poczęstować z sąsiedniej :lol: Jamniczek natychmiast odchodzi, czasem powarkując pod nosem :P A to, co sobie w takiej sytuacji myśli, nie nadaje się do zacytowania... :lol:
Zapisane
IBDG Wrocław

Estel

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1610
  • "...Nie zatrzymuj wilków, bo jest ich coraz mniej"
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #13 : 2007-12-03, 19:08 »
..mój pies jest zazdrosny o prawie każde(inne)zwierze, np o kota, jak go głaszczę to pies pcha mi się pod rękę żebym jego głaskała    ,
albo jak kotu dam coś jeść w obecności psa to on jęczy albo cicha warczy na niego  :roll:
Zapisane
"Wilk nie jest zwierzęciem ziejącym nienawiścią, ani też nie jest maskotką do przytulania, nie jest ani niebezpieczny, ani sympatyczny. Jest po prostu jednym z  wielu interesujących gatunków prześladowanych przez człowieka od stuleci, który potrzebuje miejsca  do życia."
http://stobnica.wolf.wild.art.pl/       "Jest pewna przyjemność w lasach bez ścieżek; Jest upojenie na samotnym wybrzeżu;Jest społeczność gdzie nie ma intruzów,
http://www.wolfpunk.most.org.pl/ulve/       Przy głębokim morzu i muzyce jego szumu;Nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"- Lord Byron

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #14 : 2007-12-03, 19:26 »
Moje zwierzaki,walczą o to,czyj jest,mój pokój - psa,czy kota... :lol: :lol:...kot,umie prowokować... :lol: ;p :lol:

Forum Zwierzaki

Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedz #14 : 2007-12-03, 19:26 »

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #15 : 2007-12-03, 20:34 »
Jak pies się wtrynia do miski drugiego, albo zabiera mu coś to się nazywa zachłannośc. :D A nie poczucie jakiejkolwiek niespprawiedliwości. ;) Tak samo psy nie robią na złośc innym, nie zakochują się w sobie nawzajem...  :lol:. Nie targają nimi uczucia, jakie posiada człowiek.... oczywiście czuje, związuje się ze swoimi towarzyszami, myśli logicznie, ale to odróżnia nas od zwierząt, że nie mają one świadomości, nie uczłowieczajmy psów. Nie mówię w tym momencie, że psy są gorsze (jestem chyba ostatnią osobą tak myslącą...), ale może i na szczęście nie są równe ludziom pod względem myślenia i świadomości.
Ja mam 3 psy i jedną właśnie taką zachłanną sukę, która zabierze kośc matce, usiądzie na niej, a sama obrobi swoją, a mamusia biedna przylezie - bo nie jest w stanie zabrać wyrodnej córce - i słychać jeden wielki lament. Ale jak np. mam jakieś szyneczki i wszystkie trzy stoją przedemną w rządku jak w wojsku i dam jednemu więcej, a drugiemu mniej (bo jeden jest gruby, drugi chudy) to nie dochodzi do żadnych zazdrości... po prostu pies nie ma pojęcia czy dostał więcej czy mniej, to nie człowiek i nie ma pojęcia o objętości tego co dostanie on, a jego współlokator.
Zapisane

Pira

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 740
  • <3
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #16 : 2007-12-03, 20:46 »
no pewnie ze mysla!
kazde. i to troszke dziwne ze nauczycielka od bio tak powiedziala...
Zapisane
Włosy me pochwycił wiatr. Dziesięć pięter i ciemność.

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #17 : 2007-12-03, 21:46 »
Jak pies się wtrynia do miski drugiego, albo zabiera mu coś to się nazywa zachłannośc. :D A nie poczucie jakiejkolwiek niespprawiedliwości. ;)
O poczuciu sprawiedliwości pisałam w kontekście artykułu o małpach :P Pytanie Zoologa dotyczy zwierząt ogólnie, nie tylko psów.
to odróżnia nas od zwierząt, że nie mają one świadomości, nie uczłowieczajmy psów.
Niektóre, np. małpy (oczywiście nie wszystkie),  potrafią się nawet zidentyfikować w lustrze. Wiedzą, że patrzą na siebie...
Istnieje pogląd, że zwierzeta nie mają świadomości przemijania, ale ja mam co do tego watpliwości...
Zapisane
IBDG Wrocław

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #18 : 2007-12-05, 18:17 »
Myślę jednak, że pies może zakochać się po "psiemu" w pięknej suczce z sąsiedztwa. Uczucia oraz emocje psów mają barwy ludzkie oprócz barw typowo psich.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #19 : 2007-12-05, 19:10 »
Cytuj
Jak pies się wtrynia do miski drugiego, albo zabiera mu coś to się nazywa zachłannośc.

to sie nazywa sprawdze czy ten drugi nie dostal przypadkiem cos lepszego :P - u mnie ma to zazwyczaj miejsce w sytucji gdy jeden ze swojej michy wylowi jakis wiekszy kawalek - to pies ktory to zauwazy zaraz leci sprawdzic, czy przypkiem nie ma tam jeszcze.. jedna z suk natomiast robila cos takiego, ze najpierw zzerala najlepsze kaski ze swojej michy - a potem odpedzala kazdego po kolei i wylawiala to co inne psy mialy w miskach. Ta sama suka miala tez cos takiego, ze gdy miala szczeniaki to po powrocie np. z sikania "liczyla je" - jesli ktorys sie gdzies schowal, to nie kladla sie dopoki go nie znalazla. Rowniez ona - przy kolejnym "miocie" gdzie byl tylko jeden szczeniak to zanim sie olozyla, brala go do pyska, krecila sie po poslaniu ile chciala, kladla sie i dopiero na koniec szczeniaka.


Cytuj
nie zakochują się w sobie nawzajem...

z tym tez nie do konca sie zgodze - zwierzeta tez potrafia miec swoje sympatie i antypatie - Ferris UWIELBIA jednego z moich kotow - Tule, sziraka tez lubi, ale nie tak bardzo jak tule. niunka (rottka) ma fiola na punkcie asana, ferris uwielbiala bobiego, za gurim natomiast zaden z psow nie przepada.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #20 : 2007-12-05, 19:24 »
Ja miałam pieska, który uwielbiał colaki. Sam był malutki i prześmiesznie wyglądało, gdy wspinał się na łapki i obejmował colli za szyję :) Kiedyś stałam z nim w otoczeniu kilku colli... Ficzek był wniebowzięty :D Co ciekawe, innych psów nie znosił i wręcz nie zyczył sobie, by się do niego zbliżały. Przepadał też za kotami, tańczył przed nimi, jakby to były suczki :roll: I nie zrażało go, że koty patrzyły, jak na czubka... :P
Zapisane
IBDG Wrocław

Forum Zwierzaki

Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedz #20 : 2007-12-05, 19:24 »

Agga

  • *
  • Wiadomości: 773
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #21 : 2007-12-05, 19:32 »
Ja ostatnio od księdza się dowiedziałam, że zwierzęta nie mają rozumu. :/
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #22 : 2007-12-05, 19:35 »
A ksiądz go ma?
Zapisane
IBDG Wrocław

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #23 : 2007-12-06, 00:08 »
Zwierzęta myślą -_- Po prostu super edukacja... pewnie jak bym się zapytało to też bym dostała taką odpowiedź, że nie myślą :|
To ciekawe jak mój królik wpadł jak skoczyć na biurko, może nei jest to bardzo skomplikowane, ale widać, że swój mały rozumek ma ;)
Albo suczka mojej babci (mieszaniec z jamnikiem) poda ci wtedy łape jak ją pogłaskasz ;p inaczej ci nie ;p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #24 : 2007-12-06, 00:32 »
Cytuj
nie zakochują się w sobie nawzajem...

Jest,taka znana książka o zachowaniach godowych zwierząt i tam było o tym,że,na grupie psów - psy i suki przeprowadzano badania i wyszło,ze suczki zupełnie inne psy dopuszczają do zabawy,a zupełnie inne,do kopulacji - i było nawet tak,że ten samiec,który był odtrącany w zabawie,dopuszczany był do krycia i na odwrót.
Świadczy to o tym,że zwierzęta,też mają swoje sympatie i antypatie. :)

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12525
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #25 : 2007-12-06, 00:43 »
... i że są mądre :P Nie każdy osobnik, dobry do zabawy, nadaje się na ojca ;p
Zapisane
IBDG Wrocław

Ninek

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2860
    • WWW
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #26 : 2007-12-06, 14:13 »
Tak samo psy nie robią na złośc innym, nie zakochują się w sobie nawzajem...  :lol:.
Z tym sie akurat nie zgodze. Jak wytłumaczyć to, że moja kotka była zawożona do wielu kocurów na krycie i mimo rui, nie dopuściła do siebie ŻADNEGO a przy kastracie, dachowcu dostawała szału i kładła sie przed nim, byle zwrócił na nią uwage...

Zwierzęta myślą, tego jestem akurat w 100% pewna...
Zapisane
Psy: Fox, Majka i Vega
Koty: Karmel i Mefisto
Szczury: Mia, Pcheła, Weszka, Zambia, Trufla, Mała Mi, LeeLee i Lilia

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji." Mark Twain
http://szczury.dzs.pl - Klik ;)

zoolog

  • *
  • Wiadomości: 2879
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #27 : 2007-12-08, 11:31 »
Jest,taka znana książka o zachowaniach godowych zwierząt i tam było o tym,że,na grupie psów - psy i suki przeprowadzano badania i wyszło,ze suczki zupełnie inne psy dopuszczają do zabawy,a zupełnie inne,do kopulacji - i było nawet tak,że ten samiec,który był odtrącany w zabawie,dopuszczany był do krycia i na odwrót.
Świadczy to o tym,że zwierzęta,też mają swoje sympatie i antypatie. :)
Jest to "Cena miłości" mojego Mistrza Vitusa B.Droschera. Jeżeli ktoś jeszcze jej nie czytał gorąco polecam.
Zapisane
Świat bez zwierząt byłby bardzo smutny.
Dian Fossey na zawsze w mojej pamięci i sercu.
Puszcza Białowieska umiera.
Dowody z różnych dziedzin nauki wskazują,że teoria ewolucji jest pewna jak szwajcarski bank.
Moja Dalmacijo serce mi buczy.

Forum Zwierzaki

Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedz #27 : 2007-12-08, 11:31 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #28 : 2007-12-08, 12:36 »
Tak - o tę książkę,chodzi.;)

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Czy zwierzęta myślą?
« Odpowiedź #29 : 2007-12-08, 20:33 »
IBGD, ja akurat sie na malpach nie znam, wiec sie o nich nie wypowiadam. :)

'Zakochiwanie' przez psy/koty i inne zwierzeta z niewyksztalconym mozgiem jest dla mnie smieszne... :P Oczywiscie, zwierzaki posiadaja emocje - smutek, tesknota, euforia, szalenstwo, radosc... ale nie zakochuja sie! Posiadaja wiezi spoleczne, ale nie zakochuje sie, to nie jest cecha zwierzeca, zwierzeta nie posiadaja takie strefy emocjonalnej jak czlowiek! Niektore zwierzaki zwiazuja sie w pary na cale zycie, ale nie dlatego, bo znalazly ladna partnerke, albo przystojnego partnera tylko dlatego, bo widza w swoich partnerach sile, oparcie, dobre geny, to wszystko. Sa conajwyzej ze soba zwiazane, ale nie zakochane. Zakochanie to cecha ludzka, koniec kropka.
Ktos tu napisal, ze jego kot sie 'zakochal'. Sa i przypadki, ze koty czy psy nie daja sie pokryc i oczywiscie najprosciej wytlumaczyc ze zwierzak sie zakochal. :) Ale to o wiele glebsze i trudniejsze tematy - zwierzeta moga nie wyczuwac u ewentualnego partnera sily genow, nie widza tego czegos co moglby przekazac potomstwu (np. samica wybiera osobnika wiekszego, bardziej sprawnego fizycznie, dojrzalszego itd), albo po prostu kotka mogla nie miec dni plodnych - moje suki jak nie sa gotowe na krycie, to po prostu nie daja sie psom.

Iras, ale to nie milosc! To po prostu kwestia wiezi i wspolnego zycia zwierzat. A nie 'zakochanie', smiech na sali...

Takie moje zdanie, moze i dla niektorych zwierzeta sie zakochuja, marza o podrozach do Egiptu, albo jak widza jak inne psy biegaja po ulicach to sobie mysla 'szkoda ze nie moge isc z nimi na piwo'. A moze niedlugo bedziemy mieli okazje czytac tomiki poezji napisane przez zakochane psy? Dla mnie to durnota.

Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.135 sekund z 27 zapytaniami.