Tytuł: chory zbrojnik (tu pisac o wszystkich dolegliwosciach zbrojnikow) Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-05-25, 00:36 nie wiem co jest- zbrojnik, ktory jest u nas z miesiac chyba albo cos około - weloniasty.
Nagle zrobil sie blady - tak mniej wiecej 1/3 ciala - nawet płetwy boczne :/ tylko oczy na tym tle czarne zostaly :/ Normalnie zdaje sie latac po szybach, zadnych ranek nie zauwazam, je, parametrow nie zmienilismy- drugi glonek - tez weloniasty zbrojnik- ma sie dobrze- nie jest blady. Ten zdrowy jest mniejszy i jest u nas ze 3 chyba miesiace. Macie pomysl co to moze byc i jak mu pomoc? Tytuł: Odp: chory zbrojnik (tu pisac o wszystkich dolegliwosciach zbrojnikow) Wiadomość wysłana przez: Bard w 2009-05-25, 14:06 obserwował bym jeszcze dzień lub dwa, mój zbrojnik niebieski potrafi czasem zblaknąć gdy siedzi w zbyt jasnym miejscu i tak zostaje cały dzień, dopiero na dzień drugi jest ciemny znów.
Tytuł: Odp: chory zbrojnik (tu pisac o wszystkich dolegliwosciach zbrojnikow) Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-05-25, 15:15 juz ze 3 dni taki jest :/
nawet boczne weloniaste płetwy ma takie jasne Tytuł: Odp: chory zbrojnik (tu pisac o wszystkich dolegliwosciach zbrojnikow) Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-05-26, 23:08 poobserwowalam i zastanawiam sie czy ta "bladosc" nie jest czasem spowodowana utrata łusek? :mysli:
nie ma zadnych ranek, nie ma plesniawki ale ma tendencje do dziwnego tiku jakby zarzucania sie - co powoduje nieodparte wrazenie ze go grzbiet swedzi. Pytanie: Jakas grzybica, pasozyt? Jak myslicie? Wg mnie to skórna sprawa. Tym bardziej ze to juz ok tygodnia a rybcia normalnie jezdzi po szybach i je. Czym to leczyc? jakie leki mozna stosowac w akwa przy zbrojnikach? Co zbrojniki znosza dobrze a czego nie? A moze kapiel krotkotrwala w jakims leku? Tylko jak sie to robi? :mysli: Tytuł: Odp: chory zbrojnik (tu pisac o wszystkich dolegliwosciach zbrojnikow) Wiadomość wysłana przez: Nefra w 2009-05-31, 12:12 Nikt nie chce mi nic podpowiedziec? Ale podli jestescie :P
Zbrojniczek jest przeniesiony do kwarantannowego 11 l , ktore musialam znowu ustawiac :/ wrzucilam 1/5 pigułki furafinu, podwyzszylam o 2 stopnie temp i dałam witaminy. Rybka sie troche zestresowala przenosinami ale wcina sałate az miło :-) jest juz w tym druga dobe. Nie mam pojecia ile powinna byc w tym furaginie i czym leczyc dalej zbrojnika by wyeliminowac to cos: bakterię, grzyba czy insza chorobe skóry. No i nie wiem czy powinnam do głownego zbiornika w ktorym był tez cos dodac dla odkazenia? :mysli: Pomózcie! |