Chciałabym mieszkać w internacie
Jak pomyśle o tygodniowych imprezach, nie przespanych nocach i tylu nowych znajomych to aż by sie chciało na studia
A jestem samotnikiem i nie lubie hałasu
Po prostu uważam że studia to najlepszy czas żeby sie wyszaleć i nie żałować przenudzonej młodości
Ewentualnie później przeniosłabym sie na stancje albo wynajęła małe mieszkanko
Niestety raczej mnie to nie czeka
Po szkole do której ide o studiach dziennych moge pomarzyć
Jeśli sie dostane to na zaoczne i tego sobie nie wyobrażam