2024-05-11, 17:11
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Koty, kotki, koteczki
>
Wątek:
*Mam problem...
Strony: [
1
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: *Mam problem... (Przeczytany 1733 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Darke Elf K.
Gość
*Mam problem...
«
:
2004-08-09, 18:52 »
Ostatnio zwróciłęm uwagę na to, że mój rogaś nie mruczy. Pieściłem go, i przyłożyłem ucho do jego brzuszka no i słychać mruk, ale jak odciągne uszu, w ogóle go nie słychać, to coś poważnego?.
Zapisane
Tofifi
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #1 :
2004-08-09, 19:07 »
Jeszcze nie słyszałam o kocie który nie mruczy.Zawsze wydawało mi się, że to odruch bezwarunkowy kota , reakcja na przyjemny bodziec.Może spróbuj z jakimiś smakołykami, a po jedzonku małe głaskanko w stylu "smakowało kotkowi?"
Zapisane
KasiKz
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #2 :
2004-08-09, 19:11 »
Mój Lucek mruczy bardzo rzadko
A zdrowy jest
Zapisane
Forum Zwierzaki
*Mam problem...
«
Odpowiedz #2 :
2004-08-09, 19:11 »
*RivenA*
Płeć:
Wiadomości: 2649
*____*
*Mam problem...
«
Odpowiedź #3 :
2004-08-09, 19:14 »
Mój kotek mruczy bardzo często(szczególnie jak jest głodny)
Ale jeszcze kilka dni temu nie mruczał a zdrowy był
Zapisane
"Gdy coś będzie nie tak, nie martw się -ja jedynie podpalę Twój stos."
ciasteczek ^_^
vioaoiv
Wiadomości: 9883
*Mam problem...
«
Odpowiedź #4 :
2004-08-09, 19:47 »
moze dojrzewa, i znudzilo mu sie mruczenie
nie no ale powaznie, w koncu Rogaś jest młody, a kocury czasem bardzo cicho mrucza
Zapisane
iwa
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #5 :
2004-08-09, 20:00 »
moze go zle piescisz
Zapisane
Tilia
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #6 :
2004-08-09, 21:30 »
mój Szaszłyk mruczy prawie bezgłośnie
czuć wibracje a głosu prawie wcale. Kocica mruczy głośno a kot jakiś taki wybrakowany
Zapisane
Sal
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #7 :
2004-08-10, 08:14 »
Krawatek też mruczy cichutko i raczej brzusio mu wtedy drży, a niewiele słychać. Za to, jak się kłoci ... to ho.. ho... głos, aż echo niesie...
Taki łobuz.
Zapisane
Tilia
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #8 :
2004-08-10, 09:06 »
ooo tak, jak Szaszłyczek zażyczy sobie jeść TERAZ NATYCHMIAST to pyskuje na całego
a Szpilka sprytna siedzi spokojnie i cichutko i czeka na rozwój akcji spryciara
Zapisane
Forum Zwierzaki
*Mam problem...
«
Odpowiedz #8 :
2004-08-10, 09:06 »
Tofifi
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #9 :
2004-08-10, 10:20 »
Fifi mruczy jak tylko poloze na niej reke,a mruczy tak głosno, ze budzi w nocy mojego faceta i nijak nie moge jej uciszyc.Mruczando to najpiekniejsza muzyka dla mojego ucha, bo plynie prosto z tego malego serducha
Zapisane
*~Dominisia~*
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #10 :
2004-08-10, 10:25 »
Tofifi
Racja
Silver (a jest kocurem 4 miesięcznym) mruczy bardzo głośno i bardzo częśto (a raczej zawsze jak go głasam czy biore na ręce
Bloom (czyt. Blum, siostra Silvera) tez mruczy głośno, ale mniej od Silvka, ale bardzo lubi jak ją głaskam po łapkach i grzbiecie
Zapisane
Blanka
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #11 :
2004-08-10, 17:53 »
Moje kocichy mrucza bardzo często - Azja dodatkowo "ciamka" i ugniata łapkami, a Rudy mruczy najgłośniej jak się wbija łapkami w moje włosy
Zapisane
sylwka_garfisia
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #12 :
2004-08-10, 18:56 »
u mnie praktycznie nie ma dnia kiedy Garfisia nie mruczy,lub nie ugniata
Zazwyczaj robi to dość cicho,ale jak wracam z podróży to mruczy tak głośno,że stoje od niej 2 m dalej i ją słysze
Zapisane
Darke Elf K.
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #13 :
2004-08-14, 08:26 »
A to ja już nie wiem
. Misio ma już prawie 3 lata, a mruczy jak cholera...
Zapisane
Myszka.xww
Wiadomości: 4497
A kuku
*Mam problem...
«
Odpowiedź #14 :
2004-08-14, 10:00 »
Elf, nie masz sie czym martwić. Są po prostu koty bardziej powściagliwe, które mruczeć nie chcą.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny
Forum Zwierzaki
*Mam problem...
«
Odpowiedz #14 :
2004-08-14, 10:00 »
Darke Elf K.
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #15 :
2004-08-14, 10:02 »
Huh, sam na to bym nie wpadł
.
Zapisane
Myszka.xww
Wiadomości: 4497
A kuku
*Mam problem...
«
Odpowiedź #16 :
2004-08-14, 10:08 »
Cytat: Darke Elf K.
Huh, sam na to bym nie wpadł
.
No tak właśnie pomyślałam i .... masz
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny
Darke Elf K.
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #17 :
2004-08-14, 10:24 »
Hehe...
Zapisane
danuta
Gość
*Mam problem...
«
Odpowiedź #18 :
2004-08-14, 15:24 »
Ja w nocy mam stereo :
z jednej strony głowy kocurek-motorek i do tego jeszcze musi mi oblizać nos,a z drugiej strony twarzy Lulu-trajkotka ,która swój puchaty długi ogon stara się mi ułóżyć na szyi.Teraz w czasie upałów dzielnie znosiłam "siódme poty",bo jeszcze w nogach wtulona śpi sunia.Czekam z utęsknieniem na jesień i zimę.
bo koty rosną a wraz z nimi ich długie futro-(wtedy będę miała cieplutko)
.
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj