Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 29   Do dołu

Autor Wątek: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)  (Przeczytany 132948 razy)

0 Użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #60 : 2005-10-31, 20:24 »
[tr]O Albo 6 kalasa podstawówki. Koleżanka z ławki w tył miaął takie pieczatki od długopisów. Lkcja Przyrody z Soją. Monika zaczyna odbijać te zielone pieczątki na szyi Izi mojej koleżanki z ławki. Nagle zaczełą mi tak odbijac o szyję! Ja sie wkurzyłam i zaczełam ją klejem mazać! Soja podchodzi:
-Co tu sie dzieje??
Monia:- ona marze ławke klejem
ja: to nie prawda! ja ja marze klejem, bo an mnie pieczątkami i przez nia jestem brudna i przez przypadek klej poleciał na ławke!
 A ta idiotka poszła, i napisała mi taka uwage do dziennika:
"Aneta G. maluje koleżanke Monike S. klejem" :lol:


 Albo ostatnio była kartkówka z niemca. Ona jak zwykle nic nie widzi, i wszyscy se z zeszytu zgapiają. Przepisałam wszysttko ładnie z zeszytu, dostaje kartkówka, a tu co??? 2!!!!!!
 Ja sie pamni pytam dlaczego??
 Tam było zdanie  chyba ja mam komuter na pisac i ona mi tłumaczy :
"ponieważ w tym zdniu napisałaś haben a ponieważ po tym słowie powinno byc to i to, ale tego sie nie czepiam, i dlatego nie powinno byc tego "n" na końcu słowa, a ty je napisałaś i tylko za to obniżam punkt :) Bo aj pisałam to i to na tablicy wiec to powinno być tak"  :lol: omiajając sam fakt, że ona nic na tej tablicy nie pisała  :lol:
 A i miałam jeszcze napisać czasownik Sind.
 Wiecie L. mnoga i pojedyńcza. I dlatego amma tdóje bo zamiast Sind, pisałam siend omijajac fakt ze tak mam w zeszycie i ze zamiast samo H w jakimś słowie to z pośpiechu napisłam ch. I dlatego dostałąm tyulko 2 punkciki co sie =2
 Dlaczego?? Bo trzepia sie gramatyki która dla naszej klasy jest trudna iz to nowy jezyk, a ona nie umie uczyć. A i bo to zdanie z tym komputerem miałam zabrane pare punktów przez głupie  "n" po słowie haben bo powinno być habe bo po tym powinno być takie słówko którego ona sie nie czpia, a z resztą pisała o tym na tablicy omijajac sam fakt że nic takiego na tablicy nie pisała :][/tr]
« Ostatnia zmiana: 2005-10-31, 20:33 autor Kola »
Zapisane

Kaira

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1111
  • on oddaje moje prawdziwe ja xP
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #61 : 2005-11-01, 10:35 »
Niemiecki, 1 gim. W roli głównej gwiazda gimnazjum, postrach szkoły, moja ulubiona nauczycielka: Frau Ja*****ka :wink:
W pozostałych rolach koledzy: Sebastian i Jarek.
Chłopcy skończyli pisać klasówkę i pisali do siebie liściki na karteczkach, co panią irytowało, toteż odebrała im karteczki i zaczęła czytać dialog głośno na całą klasę:
- Jak Ci poszło?
- <kwestia zapomniana :?>
- A napisałeś te gu***ane liczby? :lol: :lol:

W klasie chodzi do nas dużo osób z wsi pod Płockiem (np. takie Bronowo :lol:). Pan od geografii kazał przeliczyć nam długość południkową Europy. Piotruś (który ma tego pecha, że mieszka w owej wsi) wyliczył, że długość wynosi 60 000 km :roll:
Pan: "Używamy matematyki ogólnodostepnej, a nie tej stosowanej w Bronowie".
Zapisane
Wielki powrót wielkiego kretyna.

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #62 : 2005-11-01, 14:01 »
Ja zawsze jak pani upomnina mnie to ja zawsze uderze kuple z ąłwki i jje mówie ze pani Cie upomina.
Ja gdałama ona uwage dostała.
Osttanio pani z zgeografi dyktuje i powiedziła słow Uprawia, a wiesz nasza cała klasa ma zberezne mysli. A ja się zaczełam ryc i wymawac uprawia a wszyscy jednym hurem ale ty Monika masz zberxne mysli.  Pani chcciała mi dac uwage Uczenica ma zberezne ( kudłate ( mysli ale ze ona jak podejdzie do dziennika i otworzy w nim zaszyt za chwile go zamyka. I tk jest non stop i ona nie wpisła mi uwagi.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Forum Zwierzaki

Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedz #62 : 2005-11-01, 14:01 »

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #63 : 2005-11-02, 17:53 »
Dzisiaj gość mi postawił uwagę negatywną (nie wnikajmy za co :lol: ) zresztą nie tylko mi ale i moim kumpelką  też. W szatni (obok kantorka dla wuefistów- nasz wychowawca to wuefista) Olka mówi do mnie:
Sylwia!!! Dostalyśmy uwagi!!
Ja:
To okropne!!!! (drze się na całą szatnię- specjalnie tak aby nauczyciele za ścianą to słyszeli) Boże!!! Co ja teraz pocznę??!!!! Jak mogł?????!!!!! Jak mógł???!!!! Boże to okropne dostałam uwagę ę-ę-ę... <buczy> Okropne!!! Idę powieśić się na nitce...
Jak gość mnie zobaczył to miał zdziwioną minę, a ja w śmiech :lol:
Zapisane

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #64 : 2005-11-05, 13:17 »
Nie wiem czy to powinnam tu, czy w 'niesamowitych ludziach', ale powiedzmy że tu :;p:

Wczoraj byliśmy z klasą w kinie. Pani przy kasie kupowała bilety i był jakiś problem z kasą. Tzn. nie wiedzieli ile trzeba zapłacić za naszą bandę. W końvu pani taki text:
- No kuśwa ja historykiem jestem, liczcież wy!
Jak to fajnie brzmiało... :lol:

------

I jeszcze mi sie przypomniało niedawno.... na fizyce koleś dyktuje notatkę:
- Blabla ruchem jednostajnie przyspieszonym nazywamy ruch... blabla........ bardzo...[wszyscy piszą] lubię.........pana z fizyki
:lol:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #65 : 2005-11-05, 13:48 »
ooooj przypomniało mi sie :P W gimnazjum uczył mnie fizyki taki zwariowany facet, swirnięty aczkolwiek uczył świetnie.. pewnego dnia dyktował nam jakąś definicję
-coś tam coś tam(tekst definicji) to stosunek... przez pocałunek :P -podyktował facio spokojnym głosem i szyderczo się usmiechną ,pół klasy napisało to do zeszytu zanim się zorientowało.... :lol: :lol: :lol:
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Shall

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1106
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #66 : 2005-11-05, 14:31 »
Haaaaaaaa :D Teraz wkroczy moja pani od techniki :P
Na technice mieliśmy akurat ćwiczenie pisma technicznego. W pewnym momencie pani B. drze się:
-Zaokrąglij to "C"!!! :P
-Zaokrąglij to "D"!
Ktoś zniecierpliwiony pyta się: "Proszę pani, to T też mam zaokrąglić?
Pani B.: Tak! To będzie mewa przed zdechnięciem :P


Na następnej lekcji pani z wielkim smutkiem wchodzi do klasy i mówi:
-Już was nie lubię :P Bo mamy JUŻ drugą lekcję :P a ja straszę tylko na pierwszej :P biedne pierwszaki :P
Klasa w śmiech :P
Zapisane
co świat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wisława Szymborska, "Miłość szczęśliwa"

Leloo

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #67 : 2005-11-05, 17:09 »
wspomniana juz Kosmidera -> zawsze jak konczymy lekcje mowie zegnam was z bulem serca:D a my za nia zavardzo nei przepadamy to ostatnio wchodzi do klasy a ja witamy pania z bulem serca a wszyscy w brech pani zreszya tez:D
Zapisane

Russelka

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #68 : 2005-11-05, 17:25 »
A to moja ostatnia historia. Było to wczoraj, po długiej przerwie, czyli przed WFem. Razem z kumpelą kupiłyśmy sobie po czekoladzie ;) Obie nie ćwiczyłyśmy, więc dość późno weszłyśmy do szatni. Jeszcze przed rozpoczęciem lekcji wyszłyśmy na korytarz i stoimy z czekoladami. Idzie pan Ł (super gość).
Ł: A wy co?
MY: A... Jemy czekolady...
Ł: Dałaby któraś gryza!
JA: Pan sie odchudza!
Ł: Nie prawda!
I ugryzł kawałek mojej czekolady :D A ja z kumpela w brech! Potem jeszcze udawał, że chce znów to zrobić i wpadłam na śmietnik, heh... Oczywiście czekolady nie dokończyłam, ale ubaw miałam ogromny!
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedz #68 : 2005-11-05, 17:25 »

Liwcia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1847
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #69 : 2005-11-05, 19:28 »
moj kolega ostatnio bekał na lekcji biologii i otrzymał uwagę:
"udaje odbijanie się"...    :lol:


na jakiejś przerwie pare chłopców z naszej klasy poszło do sklepu i kupili m.in. bitą śmietane w spreyu, pieprz, proszek do pieczenia. Proszek i pieprz wciągali nosem. Kolega jakiemuś znajomemu swojemu rozprowadził na twarzy bitą śmietanę  :mrgreen:
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #70 : 2005-11-06, 09:44 »
U mnie ostanio bylo śmiesznie... :)
Przed lekcjemi , pod klase przychodzi Kinga, w spódniczce, w czarnych kozaczkach, włosy pokręcone....
A chłopaki pytają się: Kinia coś ty się tak wystroiła?
Kinia: a tak sobie... chciałam ładnie wygladac...  :P
A Olek na to: a ja wieeeem czmuuuuu.... dzisiaj 1000 odcinek klanu....  :lol:
Zapisane

Russelka

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #71 : 2005-11-06, 16:53 »
Dobre! A ja dzisiaj zmuszona byłam dokończyć tą nieszczęsną czekoladę ;) Nawet niczym się nie różniła... Hehe...
Zapisane

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #72 : 2005-11-07, 17:33 »
Ja dzisjja całą lekcjje gadałam dzien dobry do pani pani sie wkurzyła na mnie.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #73 : 2005-11-09, 21:04 »
Ooooj ostatnio sobie przypomniałam... :mrgreen:

Pod koniec 6 klasy, mieliśmy WF. Nie ćwiczyłąm, to pani posłała mnie po dziennik, bo miała ostatni termin wypisywania ocen. No więc idę do pokoju nauczycielskiego. Dziennika nie ma. Idę do klasy w której urzęduje pani z którą mielismy wcześniej. Poszła do domu, nie ma jej (to była 7 lekcja chyba wiec późno było). Więc idę do pani wychowawczyni.  Ona - nie ma.... No więc wracam na salę, bo co mam zrobić.... Siedzę tam... pani podchodzi i mówi żebym szła jeszcze raz, bo ona baaardzo potrzebuje tego dziennika. No to idę... jeszcze raz do wychowawczyni. Klasa z którą akurat miała - w śmiech.
- Pani W. (z WFu) prosi, żebym sie jeszcze raz upewniła, czy pani na 100% nie wie gdzie jest nasz dziennik, bo musi oceny wypisać.
- No nie wiem Dorota... przeleć się po wszystkich nauczycielach z którymi dzisaj mieliście.
- Ok (pawie zawsze mówiłam do niej 'ok', bo była świetnaaa)
Idę, nie ma. Jedna pani, która wybierała się do domu i goniłam ją przez cały korytarz ( :lol:) sprawdziła jeszcze raz w pokoju. Nie ma. Wracam więc do pani K. (wychowawczyni)
- Nie ma? - pyta
- Nie
- Byłaś u wszystkich?
- Byłam....
- Zdawaj relacje co i jak
Opowiedziałam....pani załamała ręce śmiejąc sie i pyta 6e (klasa która miała lekcje akurat) czy mają pomysł gdzie dziennik może być.  Poleciała dyrektorka...
- To idź do pani dyrektor, albo pani w-ce
Poszłam. Ani widu, ani słychu. Wracam. Sprzątaczki. Nie ma. Biblioteka. Nie ma. eee...gdzie to ja tam jeszcze byłam...hmm....nie pamiętam ;) W każdym razie ze 6 razy wtargnęłam pani na lekcje. Wracam na salę coś 3 min. przed dzwonkiem. Po czym pani K. przychodzi na salę z dziennikiem w ręce. Ja stanęłam jak wryta i pytam:
-Gdzie był??!!
- Przychodzę sobie do pokoju, a on bezczelnie stoi w swojej przegródce :lol:

Może to nie do końca śmiesznie jest tak opisane... ale mnie rozbroiło...miny pani K., pani z WFu, a moja pewnie jest hitem :lol: Myślałam że padne jak ona ten dziennik przyniosła :P


Data wysłania: 2005-11-08, 16:51
Ooooj dzisiaj był hit ;)
Objaśnienie początkowe: u nas w szkle są szafki, do których chowa sie kurtki etc ;)
No... więc koniec lekcji, ja jestem przy szafce. Kolega idze po schodach, patrzy na mnie i inne dziewczyny i drze sie na cały korytarz:
- SP****ALAĆ OD MOJEJ SZAFKI!!!!!!!!
Staje przed tymi szafami tak zdezorientowamy i...
- Zaraz...a gdzie ona jest :lol:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #74 : 2005-11-09, 22:24 »
heh u nas też są, i w tym pomieszczeniu co ja mam, ma klasa inna też, i nasze sengmenty są w jakby literę L ułożone, i w miejscu styku, dwie górne szafki to moja i takiego gościa, czasem jak go spotkam a mi się kluczyka nie chce wyciagać to mi otwiera :P spoko nawet.

 kolega z mojej klasy ma też swój odpowiednik w ich segmencie, i kiedyś zaglądnął, to jakas tam śmieciowa kulka leżała. nastęnym razem coś co mi przypominało biały materiałowy worek wypchany liśćmi, ledwno mieszczący się w tej szafce się tam znajdowało, no i nasi boscy cłopcy stwierdzili że gościu trzyma tam MARTWEGO TRUPA :P no i tak sobie siedz, odwiedzamy go czasem :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedz #74 : 2005-11-09, 22:24 »

Russelka

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #75 : 2005-11-10, 16:16 »
Haha! A ja dzisiaj straciłam kawałek Princessy ;) A było to tak... Jak zwykle nie ćwiczyłam, więc przed WFem wcinałam z kumpelą z innej klasy batonika ;) Idziemy korytarzem i idzie pan Ł. :D
JA: Ja panu tym razem nie dam!
Ł: Nie musisz, sam wezmę.
(próbuje złapać mnie za rękę)
Ja: Ha ha! I pan WFu uczy?!
(poszłyśmy do szatni żeby poczekac na dzwonek, nagle stukanie do drzwi)
K: Kasia jest? Pan Ł. chciał z Wami porozmawiać na temat tych zawodów pływackich. - to moja nauczycielka
JA: Taa, już ja wiem co On chciał!
(dziewczyny w śmiech, ale ja ide z wafelkiem)
JA: Tak? Co pan chciał? - z ironią.
Ł: Hmm... Pomyślmy...
(w tym momencie złapał moja rękę i odłamał kawałek Princessy)
Ł: Dzięki księżniczko ;)
JA: Więcej Pan nie dostanie! Hi hi!
(obie wytknęłyśmy mu języki i pobiegłyśmy za dziewczynami na salę)...

Aż mi się płakac chce! Uśmiałam się, że aż szok... W poniedziałek nic nie będę niosła :P
Zapisane

Jamniczka

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #76 : 2005-11-10, 16:38 »
My z panem od wf-u mamy takie brechtanie... cały czas cos mówi a my leżymy :roll: :lol:
Któraś z nas źle odbiła piłkę. Po chwili pan już udaje że ejst nami i zachowuje sie jak baletnica :lol:
Albo np. pan od informatyki :
P: niestety zwolinili mnie. Już nie musicie kończyć tej krzyżówki (a specjalnie przysżłyśmy żeby ją zrobić)
My (oburzone) : ale prosze pana to nie fair!
P: No przykro mi. Najwyraźmniej źle iucze.
J (po nosem) : nareszcie....bedzie nam bardzo milo.
P: HA! przynajkniej teraz wiem co o mnie myslicie!! :lol:
Albo:
Jest normalna lekcja. Pan jest po środku sali i coś mówi. Nagle widzi chłopaka który ciągle dłubie w nosie
P: Kolego, bo sobie dziure wykopiesz a to co z tego wyleci będziesz sprzątał! :lol: :lol:
Zapisane

Kaira

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1111
  • on oddaje moje prawdziwe ja xP
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #77 : 2005-11-10, 20:50 »
Zwierzak--->koleżanka z ławki. Kai--->chodzi o tego z Beyblade, w którym ta kretynka jest "zakochana".
Ja: "Zwierzak, kto by cię chciał..." (Pytanie retoryczne, Zwierzak jednak nie zrozumiał).
Zwierzak: "Kai"
Ja: "Zwierzak, a wiesz, że Kai jest gejem?"

Zapisane
Wielki powrót wielkiego kretyna.

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #78 : 2005-11-14, 16:03 »
Dzisiaj mieliśmy na fizyce zastępstwo z taką babą, co jak czarownica wygląda i jest Z LETKA wredna...i dzisiaj sprawdza obecność, ktoś tam gadał. Na co ona się drze: (S_ _ _ K, J_ _ <--- nazwiska :P )
- S_ _ _ K zamknij się!!!! Może wasza pani wam na takie coś pozwala, ale ja nie jestem piękna, młoda i subtelna pani J_ _ !!!!!!

Albo na muzyce.... nasza babka z muzyki ma takie teksty że szok.
Taka dziewczyna poprawiała kartkówkę i pani ją pytala. Pyta, pyta... po czym mówi:
- Ale co ty sie tak trzęsiesz?? Ja nie jem ludzi, choćby nie wiem jak smaczni byli :lol:

Albo też na muzyce... kolega zgłasza się i mówi:
- A wie pani co ja odkryłem???
-No co?
- Odkryłem... że mój zeszyt i długopis pachnie wanilią!! Niech pani powącha!!!
Leci do niej z końca klasy i podstawia jej rzeczy pod nos. Ona tak patrzy jak na idiotę..
- Marek, dobrze sie czujesz??? Jeszcze tego nie było, żeby mi 14-sto latek zeszyt pod nos podstawiał :lol:

Jeszcze pare tekstów na muzyce było...a to była jedna z mniej śmiesznych muzyk :P
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #79 : 2005-11-14, 17:29 »
U nas na angolu:
Pan P. - pan od angola
A. - ja
P: A., przeczytaj nam TO zdanie
A: Blabla... cheese sandwich... blabla bla
P: To ma być CZ!
A: No przecież ja mówię cz.
P: Nie, ty mówisz cz!
A: A jak mam mówić?
P: CZ!!
A: No dobrze, niech będzie CZ!

PeeS: On mówił to samo, ja mówiłam to samo... O co chodziło? Nie wiem... :P

Albo na religii w 6 klasie.
Ksiądz: Kto był najlepszym uczniem Jezusa?
Piotrek: JA wiem! JA!!!
K: No to mów.
P: TO BYŁ JUDASZ!!
K: To nie był Judasz, dziecko specjalnej troski. to był Piotr
Potem...
K: Kto wyzwolił lud z Egiptu.
P: JA NAPRAWDE TO WIEM!!
K: No to gadaj...
P: Judasz :lol:
K: .... -.-
I tak do końca lekcji...

Albo na informatyce. Występują:
K - infromatyk :P
W - Kolezanka z klasy
A - Ja :P

K: (Dyktował notatkę) Napiszmy sobie tak...
W: Ale ja już napisałam tak :mrgreen:
K: ... -.-
K: Napiszmy sobie TAK, JESTEM SPECJALNEJ TROSKI :P
Klasa w bas
A: (pisze w zeszyciku)

Następna lekcja.
K: (znów dyktuje) Cała tajemnica, proszę pani, tkwi w....
Klasa w bas (oni ze wszystkiego się smieją :P )
A: (pisze coś w zeszycie)

Następniejsza lekcja.
K: No, to A. pokaże nam swój zeszycik.
A: Ale ja nie mogę...
K: Bo?
A: Bo on jest brzydki...
K: Oj, dawaj!
A: (daje zeszyt)
K: (ogląda go, i wytrzeszcza oczy) Co ty tu napisałaś?|
A: To, co pan kazał. Ja nawet mamusi pokazałam, jak ja pięknie wszystko notuję z infromatyki :lol:
K: .... -.-
I gościu miał poleeeewę z mojego zeszyciku :P
Zapisane
Why so serious?

Russelka

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #80 : 2005-11-15, 10:15 »
Ooo, no Ja z kumpelą przed plastyką
W rolach głównych: JA, KAMA i X (ksiądz)  :lol:

JA: Weź, łeb mnie boli, chodź na parapet...
KAMA: Ej, ale X ma dyżur!
JA: Dobra wsio z X!
Poszłyśmy, stajemy obok i siup!

JA: I co? Nawet nas nie widzi... A tak wogóle to gdzie On jest?
KAMA: ...
JA: (mój pytający wzrok) Słyszysz?!
KAMA: Yyy... No... Kasia? Chodź pod salę może jednak, co?
JA: Wyluzuj dziecko...
Przewracam oczętami w geście (jeny.. coś Ty taka drętwa?)
JA: (zmieszana) No Kama, lepiej chodź pod salę- zaraz jest lekcja...

A ja nic innego jak poprostu natknęłam się wzrokiem na X  :lol: :lol: :lol:  To spojrzenie mnie zmusiło do zejścia... Tak jakby mówił:
-"A Ty co? Zapomniałaś jak to było w pierwszej klasie?"  :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedz #80 : 2005-11-15, 10:15 »

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #81 : 2005-11-15, 15:38 »
To dzisiaj na biologii było fajnie :P
B_ _ _ _ - nazwisko pani z bioli :;p:
Pani Zadała nam coś, żebyśmy robili w zeszycie i zabrała sie za sprawdzanie naszych sprawdzianów sprzed tygodnia... nagle wstaje i wychodzi z klasy. Wszyscy jak na sygnał zaczynają gadać, niektórzy podbiegają do biurka i podglądają sprawdziany itp. jajca :P Pani wraca, patrzy na nas i mówi:
- No co... B_ _ _ _ też człwiek, musi sie wysikać... zrozumcie
:lol:
W ogóle pani B. to jest taka... fajna :P Bo na sprawdzianie wszyscy ściągają, szepczą, a ta sobie na komórce gra, albo wychodzi na zaplecze :lol:
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

AltF4

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #82 : 2005-11-15, 16:00 »
mmm... pamiętam kilka "ciekawych" textów ze szkoły... kiedyś były śmieszne ,a teraz... sami oceńcie:
"Królowa Bona sprowadziła do polski bułkę tartą"
"Staś i Nel zjedli słonia"
"Bill Clinton był pierwszym prezydentem USA i zabił go snajper"
Jak coś jeszcze sobie przypomnę to wrzucę do tego działu -.-'
Zapisane

Fatty

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14182
  • Tyle Twojego zostało z nami.
    • WWW
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #83 : 2005-11-15, 17:04 »
Ostatnio na historii załamaliśmy historyczkę :P
Babka:Wie ktoś co to była Hanza ?
klasa: ....
Babka : a wie ktoś co to było "cos tam"(nie pamietam co dokładnie :P )
klasa: ......
Babka(z desperacją):A wy wiecie w ogóle co to jest Wawel?!

A na to odpowiedzi udzielił chłopak który dotychczas uczył się na następną lekcję i w nagłym przebłysku geniuszu palnął:
-A to nie jest taki nowy hipermarket?
:lol:
Kobiecina zwątpiła... :P
Zapisane
Never give up hope,
if someone burst your bubble
mix up some more soap.

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #84 : 2005-11-15, 18:33 »
Hahahaha... Fattyś, dobreee :lol: U mnie dzisiej na historii:
P - pan
E - kolega
M - drugi kolega
W - trzeci kolega :]

P: Napiszcie pierwszy punkt... Aleksander Macedoński... Tak, M.?
M: Proszę pana, a Aleksander M. to nie ten sam co Aleksander Wielki?
P: Nie. No to piszcie, Aleksander Macedoński...
M: Ale podręczniku tak napisane!!
P: Michał, jeszcze raz mi przerwiesz... A dostaniesz uwagę!
Michał siedzi cicho
P: No więc, Aleksander MAcedoński, zwany również Aleksandrem Wielkim... :lol:
Później...
Ktoś zaświecił panu laserkiem w buźkę.
P: ERNEST!! UWAGA!!
E: Ale to nie ja!!
P: MAm nadzieję...
A tu znowu...
P: Ernest, uwagę masz :/
E: Ale to naprawdę nie ja!
Kolega W. w śmiech.
P: Wicher, masz uwagę :P
W: Ale to Ernest!
P: To po co ci laser w ręku?
W: Yyy... Yyy...

:P
Zapisane
Why so serious?

ananas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2182
  • Fanatyk Łóżka Sprężynowego
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #85 : 2005-11-16, 17:51 »
na francuskim: Nauczycielka, Piotrek i Tymek;

Piotrek pisze na tablicy wyraz, ale zapomniał postawić akcentu

N: Akcent dopisz
Piotrek postawił, ale nie taki jak trzeba :P
N: Nie, taki w bok.
Piotrek postawił ale nie w tą stronę co trzeba
T:W DRUGĄ STRONĘ !!! z północnego zachodu na południowy wchód.
 
cała klasa jeden wielki :lol: no a cóż, chłopcy interesują się wspinaczką, skialpinizmem (?) i innymi takimi to się znają, choć nie wiem czy piotrkowi ta podpowiedź coś dałą, bo innej możliwości nie miał.
Zapisane

Arrow

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2821
  • Lacrimosa...
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #86 : 2005-11-17, 16:11 »
Dzisiaj z przyjaciółką sobie przypominałyśmy fajne sytuacje z podst. :mrgreen: Śmiałysmy sie jak głupie :P
Więc np.:

Jest koniec 6 klasy, ostatni dzień, po rozdaniu świadectw, wróciliśmy do klasy. I idze 'delegacja' z prezentem od całej klasy. (Występują: O.- koleżanka, D. -koleżanka2 :P, M. - kolega i P. - pani wychowawczyni :P)
O. trzymała kwiaty, M. prezent, a D. miała mówić. A D. to jest taka... hmm.... DOŚĆ niezdarna osóbka, co non stop sie śmieje ;) Więc podchodzą:
P. - Ooo.... - i tak staje w oczekiwaniu bardzo wzruszona co było widać ;)
D. - Bo my chcieliśmy pani podziękować za... za... za te cy lata..... - i w śmiech. A jak D. sie śmieje to uż wszyscy leżą na ziemi :lol: Więc cała klasa w brecht, pani też, O. już prawie leży, a pani też sie zataczała. Po jakichś dosłownie 5 min śmiechu jakoś sie opanowaliśmy i D. zakończyła:
D. - No więc chcieliśmy pani podziękować za te TRZY lata, za wszystko co pani dla nas zrobiła.
Pani wycałowała, oni usiedli. Chwała D. za to, że sie pomyliła, bo dzieki niej nie zatopiłam klasy przy pomocy paru innych dziewczyn. Ewentualnie łzy były ze śmiechu :P To tak brzmiało pięknie, że szok, szczególnie, że to miało być poważne i wzruszające pożegnanie... ;)
Zapisane
...Bez wysiłku siądź na tyłku i wyluzuj się motylku... (:

"Każdy z was jest łodzią, w której
Może się z potopem mierzyć,
Cało wyjść z burzowej chmury,
Musi tylko w to uwierzyć!"

Kucyk_Hermiona.

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3865
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #87 : 2005-11-17, 16:29 »
na jakiejś przerwie pare chłopców z naszej klasy poszło do sklepu i kupili m.in. bitą śmietane w spreyu, pieprz, proszek do pieczenia. Proszek i pieprz wciągali nosem. Kolega jakiemuś znajomemu swojemu rozprowadził na twarzy bitą śmietanę :mrgreen:

U nas jak gotowaliśmy na technice chlopaki przynosili peno przypraw-pieprz, paprykę, oregano itp. :P I pewnego razu wpadli na pomysł zaciągania się nimi :lol: Żebyście widzieli ich miny- mie\szaknina pieprzu i ostrej papryki wciągana przez nich :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedz #87 : 2005-11-17, 16:29 »

Elven

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #88 : 2005-11-17, 18:16 »
To może taka anegdotka ;).

Amadeusz, lekcja religii:

Cytuj
Pani: Jejku! Ja mam do czynienia z bandą idiotów!
Amadeusz: Heh, chyba Pani mówi o sobie...

Amadeusz, matematyka:

Cytuj
Amadeusz: No ale ku*** czemu! (do koleżanki)
Pani: Amadeusz daj indeks!
Amadeusz: Po co?
Pani: Przecież przeklnąłeś
Amadeusz: Ja!?
Pani: Tak, dawaj indeks
Amadeusz: Ale ja nic nie powiedziałem, ja powiedziałem kurde (bo był pewien, że właśnie powiedział kurde :))
Pani: Ostatni raz mówie, DAJ INDEKS!
Amadeusz: A no nie aparat słuchowy!

On jest mistrzem :)
Zapisane

Miss Lukusia

  • Gość
Odp: Szkoła, wbrew pozorom moze być fajnie =)
« Odpowiedź #89 : 2005-11-18, 08:02 »
Ostatnio na lekcji religii:
P - pani, J - ja
P - Paweł, podkreśl to sobie spiralnym sposobem by Gosia
J - Proszę pani! To jest wężowa, nie spiralna!
Klasa w brecht :lol:
Albo :P, ciągle na religii:
J - Ktoś chcę na pamiątkę sierść mojego psa? Wali się po całej szkole!
Klasa w brecht :lol:
Jest też takie wydarzenie, jak przenosiliśmy w klasie od matmy ławki, bo mają nam nowe okna założyć, wchodze na krzesło
J - Ja, Gosia K*****o, jako strongmen tej klasy, podniosę to! - i pokazuję w stronę szafki
Wszyscy zamuleni
Idę do szafki, biorę krzesełko które stoi obok szafki i podnosze do góry
Klasa w brecht :lol:
« Ostatnia zmiana: 2005-11-18, 08:06 autor Miss Lukusia »
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 29   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.144 sekund z 27 zapytaniami.