Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[cassandra]

szykujemy nowe pomieszczenie dla kotow, beda mialy tez dostep do wyjscia na ogrodzony teren, ale chodzi mi glownie o wyposazenie wnetrza.

jesli ktos ma niepotrzebne stare meble lub przedmioty, ktore umililyby kotom zycie to prosze o kontakt, tu albo na PW. na razie pomieszczenie jest puste i zajmujemy sie zabezpieczaniem wybiegu,ale juz niedlugo beda koty..
nie mamy jeszcze szczegolowego planu, ale chemy porobic jak najwiecej drabinek, slupkow, polek i schowkow, dlatego bardzo przyda mi sie czyjas pomoc. jesli na terenie warszawy to moge sama odebrac.

[Tika]

Niestety nic nie mam, a chętnie bym pomogła.
Poza tym mieszkam w Poznaniu. :?
Trzymam kciuki, żeby Wasz plan się udał .

[Sal]

Gratuluję pomysłu  
Póki co nie mam nic na zbyciu, a mąż uziemiony po operacji, więc w warsztacie nie pracuje (mógłby coś wymajstrować), ale może w przyszłości?
Przecież za jakiś czas też będziesz mogła coś dostawić do kociego domku, prawda?  

[cassandra]

oczywiscie,ze tak  beda mialy kiedys niespodzianke  

[iwa]

cassandra,moja mama uciekła do pracy i nie mogę teraz zrobić tej listy,ale w sobotę prześlę ci pw. ja bym oddała wszystko z tej piwnicy,ale muszę mieć zgodę głównego składowacza

[Cathycash]

No nie no, niedawno wystawiłam mebelki ze starego domku na wsi na śmietnik.... eh... jakis tydzień wcześniej grrr...

Cassi, a co wy za cudo budujecie? moze mogłabym w czymś pomóc? Wiesz, teraz w Azylu jest kiepska sytuacja, wszyscy wolontariusze są "wytępieni", nawet p. maria żadziej przychodzi Głupia sprawa.

Będę na targu na słuzewcu. Będzie akcja adopcyjna z Azylu, moze trochę pomogę.

pozdrawiam

Aha i mam już Benka - zdjęcia w albumie, dodawała je Yzallbe.

[Tika]

Wiesz, teraz w Azylu jest kiepska sytuacja, wszyscy wolontariusze są "wytępieni", nawet p. maria żadziej przychodzi Głupia sprawa.

Jak to wytępieni???????????????????

[Cathycash]

Nie wolno im przychodzic Tak sobie wymyślili...

[cassandra]

to jest tak, ze nie moge miec kotow w domu, a moja mama i pare znajomych wylapuja koty do sterylizacji (oprocz karmienia) no i chcialybysmy czesc z nich miec tutaj podczas gdy szukaloby sie dla nich domow. to tak w skrocie. koty mialymy do korzystania jedno pomieszczenie i ogrod. szczegolnie myslimy o maluchach, bo dla nich latwiej znalezc dom, wiec to z zalozenia ma byc tylko miejsce na "przechowanie".. ale znajac zycie...  

Cathy! gratuluje kociaka!    to wspaniale,ze jest u Ciebie. ale co sie dzieje w azylu? nie bylam tam chyba od lipca i jestem nie na biezaco!