Czuję się jak cudotwórca... Zaraz mnie napadną jakieś staruszki i każą się leczyć z reumatyzmu Oo
Skoro królik wcześniej gryzł, kiedy drapałeś go pod brodą, nie mogłoby być tak, że po prostu tego nie lubi...?
Jeśli klatka jutro zacznie intensywnie "pachnieć", powiedz weterynarzowi o problemie, więcej zaradzi niż my tu na odległość.
Co do szczepienia - jak dla mnie bez różnicy, ja bym zaszczepił od razu, po co potem 500 razy latać do weta =P