Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Gryzonie, zajęczaki i fretki => Zdrowie => Wątek zaczęty przez: *Agikuska* w 2005-03-22, 22:09



Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: *Agikuska* w 2005-03-22, 22:09
Pomózcie mi bo od zmysłow odchodzę :(
Wczoraj mojej siostry kosia zaczęła rodzic. Miała skurcze i okropnie przy tym cierpiała. Stawała na tylnich nózkach, a gdy przychodził skurcz to az
zamykała oczka z bólu. Okropnie to wygladało, chcialam jej jakos pomoc.
Oddzieliłam samca jedynie i zostawiłam ją w cichym, spokojnym miejscu.

Ale najgorsze zaczeło sie gdy zaczela rodzic: urodzila tylko 2 oseski,
niewyksztalcone, martwe Sad cała we krwi, byla bardzo słaba. Teraz
sie boje o jej zdrowie..bo wiem ze ma maluchy jeszcze w brzuszku - to
jest wyczuwalne pod palcami (czasem mozna uslyszec jakby jej "burczało
w brzuchu..")
Mam problem, bo nie wiem czy to koniec porodu. Zatrzymala sie akcja.
Jezeli dluzej pozyje z maluchami w brzuchu to przeciez :(:(
Jak dlugo wasze koszatniczki rodziły?
(pewnie nie mialy problemu z tym..). Moja wczoraj wieczorem zaczela
rodzic. Dzis sprawdzalam rano, nic nie urodziła. Ale przed chwila znow
wyglada jakby miała rodzic (nie ma skurczy, ale brzydko mowiąc -
wystaje jej jakis kawalek ciałka, łożysko?)
Dzwonilam do weta, on powiedzial ze do jutra mam czas. Jezeli nic sie
nie wydarzy mam przyjechac a on postara sie by Frida zyła, tylko mowi
ze koszatniczki sa ruchliwe zwierzaki, ona sie bedzie bardzo tego bała
i kto wie czy tragicznie sie dla niej to nie zakonczy..
Czy ktos byl w podobnej sytuacji? Ze urodzily sie martwe maluchy, akcja
porodowa zostala zakonczona a w brzuszku dalej byly maluchy? Co mam
robic?! Jestem zrospaczona, bo nie chce smierci mojej kosi Sad a moze
jeszcze urodzi?
Co do terminu porodu, tu nie jestem pewna.. ale jest raczej prawidłowy.
A nawet troche opozniony.. bo juz w styczniu miała lekki brzuszek.


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-03-22, 22:58
nie wolno do tego dopuścic!!!!!!!!!!!!!!
 pojdz najszybciej do weta :roll:  jesli jakis martwy płód zostal w srodku  to  samiczce to zacznie gnić szybklo....
DO WETA ABY NIE DOSZLO DO INFEKCJI NATYCHMIAST :(

moja fuska myszkoskczka  z powodu  nie urodzonych mlodych zostła uspiona  
w jakim jest wieku i
ktory to jej miot
moze za szybko/za wczesnie

... ale konsekwencje moga byc ogromne  
DO Weterynarza  ...bez zwlekania (procesy rozkladania rozpoczynaja sie juz po dobie w chlodni (ponzej zera)a w  temp pokojowej szybciej aby nie doszło do infekcji..... :( )
boze aby nie zapózno :cry:


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2005-03-23, 11:57
Agikuska, niewydalone młode, lub same nawet łożyska w ciele matki, po dosyć szybkim czasie powodują zapalenie otrzewnej. Wet powinien pomóc jej urodzić. Sama nic nie możesz zrobić.


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: maka w 2005-03-23, 11:59
do weta!!!!!!!!!!!!


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: *Agikuska* w 2005-03-23, 22:12
Juz jest wszystko dobrze (mam taka nadzieje). W brzuszku juz nie ma maluchow, najprawdopodobniej urodzila w nocy - wszystkie martwe. Nie wiem jaka byla tego przyczyna, strasznie mi zal ze malutka musiala tak cierpiec.

maka - nie musisz pisac mi postu rozkazujacego "do weta!!!!!!!" taka ciemna nie jestem i wiem dokladnie ze do weta sie kieruje takie sprawy. Wiec daruj sobie naliczanie postow.


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Bonsai w 2005-03-23, 22:38
Bardzo mi przykro...
... lecz dobrze że skończyło to się w miare szczęśliwie... Napewno twoja koszatniczka teraz jest bardzo osłabiona, opiekuj sie nia teraz b.dobrze - musi byc pod twoja stala obserwacja, zeby szybko gdyby co zaareagować.
A co do przyczyny... Ile Twoja koszatniczka miała lat? Wiek? To był jej pierwszy poród? Słyszałam że pierwsze porody u koszy często kończą się nie najlepiej. Ostatnio przeżyłam cos podobnego - moja koszatniczka urodziła dwa maluchy ale potem je zagryzła... To było straszne patrzeć jak maluchy z odgryzonym tułowiem jeszcze piszczą... :( ;( :cry:


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: *Agikuska* w 2005-03-23, 23:41
Tak, to był jej pierwszy porod. Nie chcialam do tego w ogole dopuscic, ale miał to byc samiec a nie samiczka. Dopiero sie okazalo, gdy zaszla w ciaze..


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-03-24, 00:25
do weta to jej odrazu poradzilam pieszej gdziny na GyGy doberze ze tak sie skończyło ;)  teraz odzyskała sily :)


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: maka w 2005-03-24, 14:21
NALICZANIE POSTOW???????????????

chyba zartujesz............widzialas dorosla kobiete zeby sobie nabijala posty..................
takie sprawy mnie wogole nie interesuja,ale hodowalam koszatniczki i wiem,ze takie cos bardzo szybko konczy sie smiercia samiczki........
to nie bylo rozkazujace...tylko ponaglajace!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziecko.........daruj sobie tego typu posty do mnie oki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-03-24, 15:24
posty dwo wyrazowe wystarczyło by rozbudowac  :roll:  w sensie   pojdz do weta bo ...moze sie to siak skonczyć  ja z agika rozmawiałam na gg i wytłumaczylam teraz jest oki :?  nie na lczanie tylko nabijanie :wink:  i nie pisz duzymi literami bo to oznacza krzyk :roll:


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2005-03-24, 15:26
a skąd wiesz że ona nie krzyczy? ;)

heh, szczerze mówiąc to myślę, że Maka ma ważniejsze sprawy na głowie, niż nabijanie sobie licznika na jakimś forum  ;)


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-03-24, 15:30
tylko niech sie nie kłóca  :roll: a sprawa jest chyba wyjasniona


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: *Agikuska* w 2005-03-24, 22:39
maka, nie wiesz kim jestem, ile mam lat wiec daruj sobie kobieto okreslenia typu "dziecko".

Co do twojej wypowiedzi.. mowiłam ze wiem co mam zrobic, ale chcialam dowiedziec sie czy ktos byl w podobnej sytuacji.
Wszystkim kulturalnym osobom, zwlaszcza Kira bardzo chce podziekowac, za slowa otuchy.


Tytuł: Za wczesny porod?Poronienie? - koszatniczka
Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-03-24, 22:55
nie warto sie sprzeczac
grunt to pomagac i słuzyc  rada dobrym słowem :wink:  bo takie wypadki sie zdarzaja i chodza po  zwierzetach :(