Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu

Autor Wątek: Rozmowy z kotem ;)  (Przeczytany 8715 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kira

  • Gość
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #120 : 2005-02-18, 23:27 »
Cytat: Ekoteczka
Na szczęście naukowo jest udowodnione że rozmowy z kotem (i innym zwierzakami też) nie są objawem choroby psychicznej więc do dzieła ;)
coz janie tylko z kotem rozmawiama lemoja kicia jest wygadana potrafi po moim przyjscu do domu zaczac rozmowe i z 5 minut gawozyc bez przerwy :) a jakja przychedz ei ktos jest wdomu to zbiega pitronizej by mnie powitac   stwierdzeniem  
miaaaaaaaauuuuuuu
- Tygrysia
-mauuu
 -misiula
 mrau...i tak wkólko na schodacha potem szybko do  mieszkania ikontynuacja z mrrrr mi  itp  :wink:  czasami i rdozce sie przyłaczaja :wink:
Zapisane

yassue

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 884
  • by Wind
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #121 : 2005-02-19, 01:25 »
moja jakos nie chce ze mna gadac..
ale wiem ze rozumie - mowie Pumul zostaw kwiatka, bo sie nam dostanie - i zostawia
mowie kocham kote - przymila sie ^^
mowie choc żrec - leci do michy
ale tak zeby pelny dialog byl to jeszcze sie nie zdazylo  :lol:

Ekoteczka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2948
  • Kocham koty :)
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #122 : 2005-02-19, 11:21 »
Niektóre koty nie są gadatliwe. Moja tez do gaduł nie należy. Do 6 miesiecy to nie wydawała żadnego odgłosu.
Zapisane
BC + koci podrostek

Forum Zwierzaki

Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedz #122 : 2005-02-19, 11:21 »

M0j0_J0j00

  • Gość
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #123 : 2005-02-19, 11:22 »
yassue- ty musisz mówić do kota choć żreć ;)  a za to mój kotmi to oznajmia mówiąc mi też - choć żreć a ja na to cytat " Odwal sie 5 minut temu jadłeś" a wtedy borys zaczyna jeszcze bardziej miałaczeć  i sie kładzie  :wink:
Zapisane

Paulinka

  • Gość
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #124 : 2005-02-20, 09:17 »
Sonia gryzie w pięty ,oznajmiając że chce aby ktoś jej potowarzyszył w kuchni-musi ktoś być przy niej-wtedy zje... :?
Zapisane

Raven

  • Gość
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #125 : 2005-02-20, 11:50 »
Myszka nie lubi kiedy się jej przeszkadza podczas posiłku... Musi mieć wtedy ciszę i spokój...
Zapisane

weronika

  • Gość
Rozmowy z kotem ;)
« Odpowiedź #126 : 2005-02-20, 13:42 »
Moj tez lubi towarzystwo przy posilku :)
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 24 zapytaniami.