Forum Zwierzaki

Czy lubicie się opalać?? 
Ja bardzo lubię ale po sobotnim wyjściu nad jezioro nie moge. Byłam nad jeziorkiem od 10.20 do 17.00 i się przypiekłam i teraz w ciemnościach zdala od słońca siedzę.
Czy zdażyło wam się coś podobnego?????

Uwielbiam się opalać, w tych kilku dniach do były raz takie upały dość dawno temu, spiekłam się okropnie i trzymało mnie to z tydzień - cała czerwona chodziłam. Musiałam się kąpać w chłodnej wodzie bo nawet w letniej mnie jeszcze bardziej piekło :lol: Teraz już mam 'bazę' i mogę leżeć na słońcu ile chcę i się raczej nie spiekę :D  Zaraz chyba nawet sobie pójdę poleżeć :D

nienawidze sie opalac.... a wczoraj na agility tak mnie przygrzalo, ze czerwona jestem :( juz sie kefirami i kremami wysmarowalam, to troche zeszlo.... nie lubie byc opalona - beznadziejnie to wyglada. oczywiscie, jak ktos ma naturalnie oliwkowa cere to super, ale po opalaniu albo solarium to bleee...

Ooo, jak ja jeżdze na Mazury, nad jeziora, to po jednym dniu ledwo chodze... Jestem cała obolała :P A najśmieszniejsze jest to, że jak to poparzenie zejdzie, to dalej jestem biała. Mam jasną karnację i słońce mnie baaardzo słabo łapie...

ja tyż jestem blada i opalam sie na czerwono :P... bleee. No ale to czerwone zmienia sie w brązowe po jakimś czasie i jest ekstra:). Lubie się smażyc na słonku, ale z jakims kremem z filtrem, bo jak go nie uzyje to moze byc zle :P

mnie slonce lapie
najgorzej jest jak spieke sobie ramienia gash co za bol:))))

Od czasu do czasu lubie sie wylezec i poopalac, ale zawsze z umiarem. Po co mi potem czerwona skora, bol, schodzacy naskorek, zniszczona skora i wieksze ryzyko czerniaka... :P
Ale glownie opalam sie w ruchu, przy okazji pobytu na swiezym powietrzu.

Chcialam zalozyc taki temacik :P W sumie to zalezy czasem lubie sobie tak polezec spokojnie, a czasem az mnie nosi jak leze,ale ogolnie raczej lubie.  A co do poparzen, to poprostu trzeba sie smarowac olejkiem do opalania i nie powinno byc problemow, ja tak robie i od jakiegos czasu opalam sie ladnie na brazowiutko.

Uwielbiam się opalać, na kolonii zamiast kąpać się w morzu to piekłam się całymi dniami na słońcu i co najlepsze wogóle nie piekła mnie skóra! Dodam jeszcze że nie używałam żadnych kremów z filtrem czy czegos w tym stylu. Mam dośc dziwną skórę bo szybko chwyta mnie słoneczko, długo trzymam opaleniznę a nigdy w życiu nie shcodziła mi skóra :P

nie cierpię opalania...ale to raczej z racji tego, że nie lubię bezczynnie leżeć i to w dodatku na slońcu...jesli już opalanie to w ruchu-gra w piłkę, pływanie itp...poza tym słońce raczej mnie nie "bierze" i musiałabym z dwa dni leżeć żeby oczekiwać efektów:P mimo, że opalam się wolno to opalenizna długo się trzyma i odkąd pamiętam nigdy nie schodziła mi skóra...:P

Lubię sie opalać, ale nie wytrzyama na słunku dłużej jak 15minut.
Poprostu gotuje sie w środku :/
Ogólnie szybko sie opalam i odrazu na brazowo. Nie przechodze fazy tzw. raczkiem :P
I całe szczezscie.
Skóra mii nei schodzi. Przyznam się ze lubie komus zdejmowac skórke :P :D
Opalenizne mam na cały rok :]

Lubię się opalac..ale nie cierpię leżec na plaży..wole jak słonko chwyta w ruchu.

tak jak marioka aktywne opalanie jak najbardziej :)

Uwielbiam się wylegiwać :D
Czasami aż za dlugo posiedze i potem mi słąbo :D

Lubię się opalać :)
Wszystkie zabezpieczenia itp. oczywiście wchodzą w grę.
Na takie kosmetyki nie żałuję pieniędzy. Wolę kupić coś porządnego, mieć zdrową, śliczną opaleniznę niż nie wykosztować się i zjarać, a nie daj Boże nabawić się jakiś chorób skórnych.
I jeszcze jedno, pamiętajcie:
Lekko przyrumieniony tost wygląda o wiele apetyczniej niż spalony ;)

Lubie sie opalać,ale niesety opalam sie na czerwono :P

Niegy nie mialam cierpliwości leżeć plackiem na plaży.. zawsze opalam sie grajac w siatke czy kapiac sie w morzu... przedwczoraj i wczoraj postaowilam polezec plackiem na plazy.. i zaluje do teraz :P

Ja dzisiaj o 9 pojechałam na plaże nie wziełam olejka kremu po prostu nic
woda była zimna wiec prawie cały czas się opalałam troszke popływałam worcilam o 3 i co tak sie spaliłam
Mam fotki
http://img264.echo.cx/my.php?image=image3079bb.jpg
Spaliłam jeszcze brzuch feee

Ja najpierw na czerwono, a po 1-2 dniach mi się robi skóra brązowa ;)

ja wczoraj wyrywalam chwasty i sie opalilam
jezeli mam lezec to dostaje szalu nie moge wytrzymac wiec jezeli mam isc sie opalac zawsze sobie znajduje jakos lekka robote

Ech ja sobie "uchodowalam" bialą skore przez ostatni rok, wylazlam raz z kolezankami nad jeziorko (lazilysmy od 14 do 22) i oczywiscie opalilo mi gebe i rece :/ buuu

Ja się nie lubię opalać gdzieś poza plaża :;d: Na działce nie lubię.. i w ogóle w innych miejsach. I pozniej chodze blada :lol:

ja lubię się opalać, ale słoneczko mnie łapać nie chce :? a jak już to na czerwono. Jedyną ładną opaleniznę "wyhodowałam" 2 lata temu w Tunezji. Chociaż dziisaj pod prysznicem zauważyłam, że lekko się "zbrązowiłam" :)

Uwielbiam się opalać tylko że mam łądną opaleniznę krótko :( I musze się dłuuuugo opalać :(

BLEEEEEEEEEEE :| nie lubię się strasznie opalać :P Ale czasami trzeba się poświęcić żeby wyglądać jak człowiek :P

Ja byłam byłam w poniedziałek na plaży od 9 do 15 i sie tak spaliłam że spać nie mogłam w nocy :D

Ja ide na działeczke dzis,nie ma za duzego słońca,ale może mnie lekko chwyci :P

Dopisane dzień po :P
BYłam na basenie w Polkowicach,nie chciałam sie opalić,dlatego cały czas siedziałam w wodzie,a tu co? Wszystko mnie piecze po obu stronch!Pomocy! Ja tak nie chce! (:P)

bardzo lubie sie opalac, ale mam jasna karnacje i dla mnie nie jest to wskazane. pierwszy raz po opalaniu zawsze jestem czerwona, ale pozniej robie sie super brazowa. wlosy rozjasniaja mi sie od slonca i super wygladam. Dzisiaj tez mam zamiar sie troche poopalac, ale z umiarem, max godzinke.

Jeśli już opalać, to tylko w ruchu , chociaż czasem (rzadko) nachodz mnie ochota, żeby poleżeć plackiem na plaży :wink: Opalam się dośc szybko, od razu na brązowo, opalenizna trzyma bardzo długo, nawet w zimie jestem lekko brązowa :wink: 

Lubię być opalona, ale nie lubię się opalać :P . Nie znoszę leżeć na plaży bezczynnie, więc jeżeli się opalam, to w ruchu.

no jasne:P i to nie raz:P
keidyś lubiłam się opalac, już mi się nie chce:P

Ach, jak ja się dzisiaj ślicznie opaliłam :D Buzię jak zawsze na cerwono.... ehh :/ ale resztę na złoootooo :D :D :D

ja tez sie pochwale
slonce dzisiaj niezle mnie wzielo
brzuszek buzka oraz nogi sa czarne :P
cieszylam buzie pol dnia do czasu gdy nasi siatkarze przerzneli mecz://

hehe :P A ja się nie opaliłam dzisiaj bo siedziałam w domciu :P

Opalaniu Stop <po wczorajszym tekscie ktory usłyszałam >  :lol22:
Siedziałam sobie wczoraj z kumplami na dworzu a tu nagle podszedl do nas taki koles od ktorgo oni fajki wyżulili i do mnie tak :
"a Ty to murzynką jesteś??"
<chłopaki oczywiście brecht> a ja "Nie...  :stupid: "
a ten facet "ale mulatką to na pewno " , a ja  "Nie...  :stupid:"
a ten facio dalej ciągną "no ale nie wierze Ci.. powiedz szczerze, masz w rodzinie murzyna"
a ja : "nawet dziesięciu :;d: "
facio " jak bym Cie zabrał do Grecji to bym pewnie stał z boku bo byś miała takie powodzenie ze w kolejce by do Ciebie stali"
ja: "no baaa, ale ja nie chce z Panem pojechać do Grecji :P "

Facet sie odwalił, a na koniec powiedział " ja i tak wiem ze jestem mulatką" :lol:

Wiec starczy mi tego opalania :P :P

I znów wakacje i opalanie :D

A ja przestałam się opalać na czerwono, od razu na brązowo! :O
I uwielbiam się grzać w słońcu.

ja tez lubie sie opalac :) lezenie bezczynne jest super :P :P
ehe ale nie lubie jak mam dekolt spalony :P i jak skora schodzi.... :(
kocham te slady biole...ciagle zawsze patrze ile juz sie opalilam..teraz biegam brazowa cala. az czorna :P

Uwielbiam sie opalac, ale zawsze chociaz jeden raz jestem przypalona :P

Chciałam się ostatnio opalić, bo jestem blada jak duch.
Wskoczyłam więc w klapki, i poczłapałam na działkę,żeby sobie rozłożyć kocyk i się troszkę podsmażyć,przyrumienić. I co ?
przyszłam, położyłam się na kocu, leżałam może 5 min klnąc soczyście(bo słoneczko to zdecydowanie nie to,co lubię), w końcu nie wytrzymałam, weszłam do chatki i tam ległam sobie na wyrku. Tak skończyło się moje opalanie.

Mnie słonko 'łapie' nawet szybko .. tylko,że ja za opalaniem strasznie nie przepadam. Więc cóż, pozostaje się przyzwyczaić do mojego ryjka białego.

fattys, wyjedz nad morze, na plazy opalanie jest calkiem inne. Wiem, szczury. Szczury zostaw u kogos znajomego :)

Nie tylko o szczury chodzi ;) Wszakze ja baba made in podkarpacie, czyli niemalże dosłownie, mieszkam na drugim końcu Polski. Z lekka za daleko ;)

Ja się opalam szybko, nie schodzi i skóra i opalenizna utrzymuje się do wiosny... Koleżanki które całymi dniami prażą się są mniej opalone niż ja przez pół godziny ;) .ale nianawidze opalania i NIGDY się nie opalam :P . Całymi dniami siedze w domku i uciekam od opalenizny :D Może czas zacząć? :D

Nie cierpię się opalać, ale słonecko łapie mnie szybko  :P wystarczy, ze raz pojechałam rowerkiem nad jeziorko i co??? Czekolaada  :lol:

hah z koleżankami pojechałam na basen odkryty specjalnie po to , by się poopalać i oczywiście co? słońca 0  :/  ale napatrzyłam się przynajmniej .. :D

A na kogo???  :P

ja uwielbiam sie opalac, ale musze troche sie nalezec, zeby byla widoczna jakas zmiana w odcieniu skory :P

ojjj na większość ratowników :D i takiego jednego JAAA zazrdoszczę jego dziewczynie.. :D no ale miał już po 20 nawet 25 trochę za stary jak dla mnie ale co za facet takiego tyłeczka w życiu nie widziałam łaaaaa :D:D:D:D:D:D  oczywiście kaloryfer :D :D wzrost ok 185  nie wierzę że taki facet istnieje! prawie cud :) hahah ale podjara małolaty :P widziałam wiele ale dzisiaj to przerosło moje najśmielsze oczekiwania wobec facetów :)

W zeszłym roku jak byłam z koleżanką to ratownicy na nas się lampili ;) Bo przykleiłyśmy sobie mega błyszczące tatuaże ( wyglądały jak prawdziwe  :P) i kolczyki w nosie ( naklejki jakby co  :lol:).

nienawidze siedziec w sloncu, ale w te wakacje musze sie porzadnie opalic bo ta moja blada cera wyglada zalosnie :/

dzisiaj siedzialam 10 godzin na polu :P
jestem czarna :P
dobrze chociaz, ze nie opalam sie na raczka :D

Opalanie? Of course!! :wink:
Ale tak sie zjarałam nad morzem, że teraz nie moge siedzieć(całe plecy).
No, ale jestem z siebie dumna :P bo teraz jestem brązowiutka xD

Jestem jzu baaardzo opalona, ale mam slady po noszeniu japonek ;/
Brzydko to wyglada.

a ja mam slady od stroju :P komicznie to wyglada w porownaniu z reszta :P

Dwuczesciowy to jeszcze nic, gorzej jesli jest jednoczesciowy :P I potem bluzeczka/ staniczek po plywaniu...

na cale szczescie mam dwu czesciowy :D nastepnym razem musze sie pozbyc chociaz sladu ramiaczek i zapiecia,bo teraz jakos krzywo przesuwalam :P

Nie lubię się opalać,bo nie potrafię leżeć w jednym miejscu przez jakis czas :P
Jak chce się szybko opalić to oliwka na ciało i heja. Wiem,ze to szkodliwe opalać sie na oliwkę,ale cii :P

Lubie sie opalac, ale tylko nad morzem :P Raczej nie opalam sie na czerwono, odrazu na brazowo :D

mm też bym chciała od razu na ładniutki brązik :D

Ja biore materacyk i ide nad jeziorko i sobie dryfuje :D Nie jest to takie meczace jak lezenie plackiem :krzywy: