lekko przezrazil mnie ten temat... ze sie jeszcze nie pozabijalyscie to cud chyba...
1. ktostam napisal ze sam sobie przebil pepek igla do szycia, nie powiem, zeby bylo to wybitnie inteligentne
2. kolejny ktos chce przekluc sobie jezyk. i chce uzywac znieczulenia. tylko po co wydawac kase i ogolnie rzucac sie o to znieczulenie, skoro jezyk to jedna z najmniej unerwionych czesci ciala, czy jest to tym samym rowniez najmniej bolesne miejsce na przeklucie.
przekluwanie ciala z gory zaklada pewna dawke bolu, takze nie rozumiem dlaczego w ogole sie na nie decydujecie. moment przeklucia powinien byc w pelni swiadomy, tylko wtedy ma sie pewnosc czy wszystko jest ok. no kurna, przeciez znieczulenie wypacza cala idee sie przekluwania... traci sie cala przyjemnosc i wlasciwe czucie.
3. na ktorejs z poprzednich stron opisywane byly 'wpadki' roznych osob - ze to igla krzywo, ze nie przeszla, ze costam. jakos sobie nie wyobrazam jak mozna krzywo przekluc igla. aa, i ze jeszcze boli bardziej niz pistoletem. to to w ogole dobry zart... no osobiscie nie pragnelabym zeby mi ktos tepym narzedziem rozrywal tkanki w uchu, pozniej obnosic sie z zasinaczeniem, no niefajnie.
4. jeszcze inny ktos pisal cos o uczuleniach. ze chce sie przekluwac u jubilera, kosmetyczki czy innego partacza. za musi stal chirurgiczna, bo na srebro uczulenie idt. kwestia jest taka, ze sa pewne przepisy, i do przekluwania NIE WOLNO uzywac ani stali chir, ani tym bardziej zlota czy srebra!! powinno sie to robic np. tytanem, implantanium itd.
www.wildcat.pl mozna znalezc caly asortyment.
5. zeby nie bylo ze kogos objezdzam czy sie madrze - 'za mlodu' mialam uszy pistoletem klute, pozniej sama igla kilka, ostatnio tragus wlasnorecznie, w planach duuuzo wiecej. szkoda mi kasy, takze przekluwam sie sama, wiem, ze tez nie da sie tego zrobic 100% sterylnie, ale staram sie, i jak na raZie jest dobrze. ale mimo tego samodzielnie niczeg o oprocz uszu nie przebije, no chyba ze cos mi odwali
pozdr