Tytuł: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: Cahalla w 2009-04-13, 19:44 Prawdopodobnie moja welonka połknęła kamyk... :/ leży ryjkiem na dół, bo ją przeważa. Niestety kamyka nie widać, więc nic nie mogę zrobić... czy jest jakiś sposób, żeby jej pomóc? Strasznie się męczy :(
Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: Bard w 2009-04-13, 19:53 jeśli nie bedzie szans to do słoika z wodą i do zamrażarki, uśnie bez cierpienia.
Tylko tyle moge powiedzieć Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: Cahalla w 2009-04-13, 20:06 Właśnie zauważyłam u niej zaczerwieniony grzbiet. Kamyk odpada...
Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: pao w 2009-04-13, 22:09 bez cierpienia powiadasz... znaczy się byłeś już zamrażany?
Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: Bard w 2009-04-13, 23:41 nie, ale to najbardziej humanitarny sopsób uśmeircenia rybki
Akwaryści podają kilka z czego ten + dodawanie do wody środków przeciwbólowych(wpadają w stan jak po dragach) i chyba według mnie jest to lepsze niż alkohol albo walnięcie rybie w łeb, prawda? Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: mitrandir w 2009-04-14, 02:03 zamrozenie to imao najlepszy sposob. nie jest idealny ale sa jakies lepsze wyjscia?
Tytuł: Odp: Problem z welonką :( Wiadomość wysłana przez: pao w 2009-04-14, 09:18 ciężko mówić o humanitarnym zabijaniu...
na szczęście nie musiałam nigdy uśmiercać. nawet pośrednio staram się tego nie robić. |