Forum Zwierzaki

obejrzalam w faktach ze bociek ze zlamana noga meczy sie w gniezdzie, do tego sa tam cztery jaja ;(, podobno nie mozna mu pomuc :lol:, ja mam troche inne zdanie
a co wy na to

obejrzalam w faktach ze bociek ze zlamana noga meczy sie w gniezdzie, do tego sa tam cztery jaja ;(, podobno nie mozna mu pomuc :lol:, ja mam troche inne zdanie
a co wy na to

Przy odpowiednim leczeniu i rehabilitacji możliwe jest uratowanie nogi bociana. Oczywiście wszystko zależy od stopnia jej uszkodzenia.

"Życie bociana w Chybach, które dzięki kamerze umieszczonej w gnieździe podglądają internauci z 60 państw, zawisło na włosku. Ptak ma złamaną nogę. Nikt mu nie może pomóc.
- Życie chybskiej rodziny bocianów nie przebiega normalnie. Obserwując nasze gniazdo możecie być narażeni na oglądanie wyjątkowo drastycznych scen - piszą na stronie właściciele kamery. Obraz faktycznie budzi emocje: bocian, którego złamana noga trzyma się na skrawku skóry, który nie jest w stanie nawet usiąść na złożonych jajach.

Obserwują to internauci z 60 państw. To setki tysiące osób. I nic nie mogą zrobić: - Jeżeli decydujemy się na podglądanie przyrody to musimy się liczyć z konsekwencjami - mówi dr Jerzy Ptaszyk, wojewódzki konserwator przyrody. - To smutne z punktu widzenia człowieka zdarzenie przytrafia się w wielu gniazdach i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo nie ma w nich kamery - dodaje." :shock:


 :help:ale mowili ze na razie nie moga nic zrobic, a on bardzo cierpi ta noga wisi na skorze.
powiedzieli ze moga go zlapac ewentualmie jak wyleci z gniazda alo po okresie legowym
preciez moze byc za pozno
jeden facet powiezial ze w przyrodzie tk juz jest, ok, ale jak mozna pomoc...

kurcze- trudna sprawa- bo nawet gdyby go odlowili i..yy...łubki zalozyli czy gips- to on przestaje sie opiekowac jajami
 a z drugiej strony: Jest w stanie odlowic cokolwiek by male wykarmic? Tez chyba nie.
 Problem wg mnie polega na tym ze on ma sprawne skrzydla- bo jak  moga go zlapac by pomoc? :mysli:

wydaje mi sie ze moga dac srodek usypiajacy w zastrzyku
na razie to on jaj nie wysiaduje bo nie moze, wiec to juz odpada

moga- i moglby wtedy spasc z gniazda

co racja to racja ;'(

moga- i moglby wtedy spasc z gniazda

też pomyślałam o uśpieniu, ale poderwie się do lotu i może spaść...
z ptakami jest problem jak złapać, ale tak patrzeć jak cierpi...
jaj i tak pewnie już nie da się uratować, jedynie jakoś z siatka go złapać ale czy to nie będzie za duży stres i też ból w nodze dla niego?

eh nie wiadomo co robić w takich sytuacjach a ciężko biernie się przyglądać...

(no ogląda ileś tam osób z innych krajów, żeby potem nie było "polska nie pomaga bocianom" lub "w polsce zwierzęta cierpią, nikt nie reaguje" bo może to 'tylko' bocian ale może ktoś tak zakręcić że takie nagłówki będą w gazetach albo na forach...)

ja myślę że trzeba go ratować
przeczytałam cały wątek ale nigdzie nie widzę linku do tego gniazda
czy jestem taka gapa :)

pewnikiem juz po sprawie- wziawszy pod uwage kiedy sie watek rozpoczal

teraz dopiero spojrzałam na datę
ale dwa tygodnie nie wydaja mi sie terminem kategorycznym
myślę że sprawa może byc jeszcze w toku
zamiast się mądrzyć - Nefra
pomóż znaleść link do strony

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,6617277,Internauci_tocza_batalie_o_bociana_z_ucieta_noga.html

dzieki Lisie

zamiast się mądrzyć - Nefra

mam pacnac? :mysli:
Chyba mi Aszek gdzie Uopatke w piaskownicy zagrzebala :mysli:
Bylam mila- choc nie widzialam Twojego dzien dobry - nigdzie na forum nie widzialam - a grzecznosc wymagalaby  przywitania sie i napisania paru slow o sobie.  :roll: :lol:
Wiec zamiast sie madrzyc i pouczac innych - moze tak ab ovo zaczniesz jak nalezy? :>

No, no, tylko mi tu jajkami nie zacznijcie rzucać... ;p

bo to nie Wielkanoc? :mysli: :>

...bo z rózgą przyjdę i Wam św. Mikołaja uczynię :diabolik:

gosc w dom  :impra: zapraszam :P

Ja chyba zrobię sobie rundkę po Polsce... :D Do tych, którzy mnie nie zapraszają, też zajrzę... Strzeżcie się, krnąbrni forumowicze... ;p

IBDG - zrobi objazd z pałą? :P :lol: ;)

do mnie sie chyba "przyjaciele z Matrixa" zwalaja koncem sierpnia i to z namiotami, wiec... ;)

Tak, tak, Lisku, i nie będę sama... ;p

Nefra... * IBDG zaczyna szukać namiotu*... ;)

Ale off... Chyba się palnę pałeczką...

Tak, tak, Lisku, i nie będę sama... ;p

... Toffik Ci,pomorze? ... :evil: :lol:

nie pałeczkuj - forum zdycha wiec fajnie tak pooftopic nie tylko w ks- a ludziska sie rozkrecaja bo atmosfera luzniejsza sie robi ;) :P

hi hi

IBDG to do mnie tez wpadnij

dzięki
pisali że reakcja internautów była masowa
brawo
znalazłam też kilka kamer z bocianich gniazd
widzieliście przekaz na żywo
www.vattenfall.pl/bociany

a to:

Ptaka trzeba uśpić. Proteza to nieetyczne rozwiązanie. Robią się pod nią odleżyny i ptak niepotrzebnie cierpi.

nie oznacza czasem ze chcia go odlowic by usmiercic? :mysli:

Lisku, do pomocy skrzyknę Agusię, Smyreczka i Kolargola ;) Toffiś za łagodny jest... :P

IBDG to do mnie tez wpadnij

Zrobi się ;)

No i co się stało z boćkiem, wie ktoś? :/

No i co się stało z boćkiem, wie ktoś? :/

Gniazdo o którym mowa znajduje się w Chybach i można je oglądać pod adresem: http://www.bociany.kalinski.pl/dziad.php
Na tamtejszym forum można poczytać o losach bocianiej rodziny.
Podjęto próbę złapania ptaka ze złamaną nogą ale nie udało się i bociek uciekł. Ostatnio był widziany w gnieździe 24 maja.

ojej to pewnie juz po nim ;(

ta druga kamerka też fajna
super sprawa można dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy
mam nadzieję że bociek sobie poradził
chociaż życie jest okrutne
i slabszych samo eliminuje
to przykre
ale jak czytałam o protezie
i ewentualnych uszkodzeniach
to nie wiem czy takie życie jest ok