Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Visenna]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA co ja zrobiłam??????????????
Mam przyjaciela znam go ponad 5 lat. I sami wiecie ja jest love...    no właśni powiedziałam mu, że chciałabym żebyśmy bili czymś więcej niż przyjaciółmi    A on ma dziewczynę    Jestem zdołowana co mam zrobić?????????  

[myszka]

Na pewno jest ci teraz głupio, to zrozumiałe, ale nie możesz odbierac tego osobiście. Jeżeli jest dojrzałym facetem, to po prostu nie będzie poruszał tego tematu i ty też nie powinnaś. Miałaś prawo do takiego pytania czy propozycji, a że nie wyszło, to niczyja wina. Spokojnie, zobaczysz jak sytuacja się rozwinie, ale na pewno będzie OK Trzymam kciuki.

[emilka_old]

Zbytnio nie mam co dodawac..bo wlasciwe myszka wszystko powiedziala i tez 3mam kciuki:)

[Visenna]

Wielki dzięki, ale problem w tym, że ja się w nim zabujałam, a nie mam odwagi się z nim spotakć JA GO KOCHAM on jest wspaniały. Nie przezyję bez jego miłości!! Nie mówci tylko że nie jeden chłopak na świecie. Mówię Wam ten jest jedyny!!

[madz]

ADRENALINKA, ZNAJDZIESZ SOBIE LEPSZEGO

[Julia Snake]

Och ja cię rozumiem...
Sama się zakochałam i jestem zakochana...
Ale nie nienien nie powiem tego mu!

P.S. Jeśli mogę zapytać-ile ten facet ma lat?

[emilka_old]

Hej laska    Kinia a ty ile masz lat

[madz]

Knia, czy nie za wcześnie..?      

[myszka]

Adrenalinka, takie są realia - nie zawsze można być z tą osobą z którą by się chciało być. Idź do klubu potańczyć, pobaw się i wyluzuj, a zaraz przyjdzie 10 następnych - będziesz wybierać i przebierać jak w hipermarkecie A na odkochanie się... wyobraź go sobie w jakiejś obrzydliwej albo głupiej sytuacji - zauroczenie padnie trupem

[mangushia]

Hmm... a mogę o cos zapytać tak nie do tematu?
Bo bo wszyscy mówią,że sie zakochali... (ja też )
No więc... na czym ta wasza miłość polega? Co robicie jak jesteście zakochani/zakochane ??


Troche to jest niedyskretne pytanie...ale czy ktoś może na nie odpowiedzieć?  

[myszka]

Jak to, co robimy? W jakim sensie?     Ja dziś spotkałąm moją miłość na ulicy jak szłam z koleżanką, niby się rozeszliśmy, no ale może jeszcze... nie chcę zapeszac;) W każdym razie koleżanka się potem śmiała, że jak go zobaczyłam to momentalnie mi się twarz tak zmieniła, w sensie, uśmiech, szczęście w oczach itp. On też miał dość głupią minkę...   99 % prawdziwej miłości to mocne, palące w uszy zakłopotanie...  

[madz]

Nie wiem czemu, ale jest teraz taki czas, ze sporo osób się kłuci... U nas w klasie też sie zaczynamy nierozumiec... I tutaj adrenalina sie skarzy Może to nie przypadek? Może pogoda na nas tak dziala..?      

[Visenna]

No cóż objaw miłości? Ciągle myślisz o tej osobie marzysz o wspólnym spotakniu. Mówi się że na całym świecie jest ten jeden, jedyny. Obawiam się że to ON!!!                                              

[mangushia]

No... Myszka... ekhm... nie chodziło mi nawet w 1% o brzydkie rzeczy
Ja nie mam takiej możliwości bo moja "dróga połówka" mieszka o jakies 500km odemnie    

[Aleksja]

Ja tez mam problem   no wiec chlopak który mi sie podoba (ja tez mu sie podobam) jest niesmialy, eh   no a ja przeciez nie bede za nim latac   eh... i tak juz jest od miesiąca   a ja go baaaaardzo lubie ...

[Visenna]

Podam sposób mojej KOLEŻANKI a NIE mój. Weź telefon komórkowy jeśli masz Ty i on i napisz  co o Tobie sądzi (jako koleżanka) np. Hej mam na imię Kaśka i jestem koleżanką (Twoje imię) co o niej sądzisz??

Może się uda?

[Julia Snake]

Wiecie,ja tak napreawdę to się nie zakochałam tylko w innym sensie.
Moja pani od Polskiego (odeszła na emeryturę była cool! ) mówiła , że najpierw jest koleżeństwo, przyjaźń zauroczenie sypmatia a w dorosłości miłość...
WIĘC JA JESTEM ZAUROCZONA

P.S, ja mam 11 lat i kochałam się w takim jednym już w maluchach
z wzajemnością

[Aleksja]

Dobry pomysł   tylko ze ja nie mam komorki, i nie wiem czy on ma  

[myszka]

Aleksja, jako STAAAAAAAAARA i doświadczona kobieta powiem Ci, że nie polecam takich sposobów, raczej postaraj się zbliżyć do niego na gruncie koleżeńskim, to nie boli, a na pewno go ośmieli!

[Visenna]

A teraz jestem  z siebie dumna!!
Otrząsnęłam się i postanowiłam nie załamywać:

Nie jeden kwiatek w bukiecie,
Nie jeden chłopak na świecie...

I do tego się zastosuję      

[Gerda]

A co ja mam powiedzieć, w mojej szkole jest dwóch wspaniałych facetów : jeden nauczyciel (nierealne niestety ...) i rówieśnik. Ale ten nauczyciel jest fajny i taki śliczny. Aha ostatnio miałam taką głupią sytuację, szukałam czegoś w plecaku i jak zwykle, żeby coś znaleźć musiałam wyrzucić całą jego zawartość. Wyrzuciłam również klucze. Akurat wspaniały pan nauczyciel miał dyżur. Chłopaki z naszej klasy zabrali mi te klucze i pędem do polonisty. I tak powiedzieli:
- Widzi pan ta dziewczyna zaprasza pana do siebie i pokazali mu klucze - sorry to wyglądało jak dwuznaczna propozycja ekhm ...
- a psor na to - Sam bym do niej poszedł. -  Jak przechodził koło mnie do pokoju nauczycielskiego, uśmiechnął się od ucha do ucha.      
Mówię wam on jest rewelacyjny, blondyn trochę długie włosy, 190cm i dobrze zbudowany, nie w sensie puszysty. I jeszcze tak ładnie się prezentuje w garniturze, w którym chodzi codziennie do szkoły, a jaką ma mocną wodę toaletow, taką intensywną, ale ładnie pachnącą
minus - ma 34 lata, dzieci, żonę ((( ale popatrzeć można )))
Natomiast mój rówieśnik, również gdzieś tak 190, długie włosy, fajniusi taki      

[madz]

Gerda, a może chciałabyś się kochać z 34-latkiem

[Julia Snake]

Och, Madzia, nie obraź się, ale ty od razu o tym?!
Ja tam też mam dorosłą i bardzo bardzo nierealną sympatię(pisałam już o nim tylko nie wiem, czy ktoś wie kto to jest)...
No i jeszcze mam 5 (!) "chłopaków":
3 w mojej klasie
1 o rok starszy
1 w 1 gimnazjum

[myszka]

Magda, czy nie za wcześnie zaczynasz się interesować tymi zagadnieniami?    

[mangushia]

Magda, czy nie za wcześnie zaczynasz się interesować tymi zagadnieniami?    

Widzisz Myszka? Jakie te "nowe" pokolenia są poinformowane ?
Co będzie za 5, 10 lat ?
Buah...

[Visenna]

Kochać  się niekoniecznie musi znaczyć właśnie to o czym myślicie...Kochać się można wzajmnie...

   

[myszka]

No, ale raczej wyrażenia kochać się z kimś - tu - kochać się z 34 letnim gościem - ewidentnie używa się w jednym znaczeniu... I lepiej zawczasu byc tego świadomym, niz później się dziwić że ludzie dziwnie reagują

[Julia Snake]

No, widzisz, widzisz, nasze pokolenie takie już jest...
U mnie w szkole to takie słówka są codziennie i nikt na to uwagi nie zwraca

[mangushia]

No, ale raczej wyrażenia kochać się z kimś - tu - kochać się z 34 letnim gościem - ewidentnie używa się w jednym znaczeniu... I lepiej zawczasu byc tego świadomym, niz później się dziwić że ludzie dziwnie reagują

Myszka?? a co Ty tak filozoficznie gadasz  
Coś CI ten status moderatorki nie służy... (bez obrazy )

[Aleksja]

Do Magdalandu -
Wszyscy w mojej klasie, w tamtym roku zaczęlismy sie kłucić, powstały w naszej klasie grupy, wszystko sie zmieniło   może troche wydoroślałam   to będzie dla Ciebie naprawde trudny roczek