kiedyś homoseksualizm uważany był za zboczenie, dziś już tak nie dziwi
pedofilia dziś uznawana jest za chorobę, jutro może być na porządku dziennym,
zresztą w niektórych krajach nadal 11-latki uważane są już za kobiety gotowe do zamążpójścia...
no i kiedyś nastolatki wychodziły za mąż, a 20-latki uważano już za stare panny,
cofając się baaardzo w czasie to naszego wielkiego króla - Władzia Jagiełłę można teraz uznać za pedofila -
sam mając 35 lat poślubił 12-letnią Jadwigę...
teraz w kulturze 'cywilizowanego' zachodu 30-latka bez męża nikogo nie dziwi, czasy się zmieniają...
nie narzekajmy więc tak strasznie na wszystko, zawsze mogło być/ może być gorzej
P.S. i żeby mnie nikt źle nie zrozumiał - absolutnie nie popieram pedofilii!!!
Należy też jasno wreszcie powiedzieć - stop nietolerancji i wszelkim przejawom dyskryminacji
ze względu na wyznanie, orientację seksualną czy kolor skóry!
Osobiście homoseksualistów ani nie popieram, ani nie potępiam, staram się wszystkich traktować jako indywidualności
i dopóki nie wchodzą z butami w moją przestrzeń nie mam żadnych zastrzeżeń - to sie tyczy wszystkich ludzi.
Po prostu wyznaję zasadę 'żyj i pozwól żyć innym', a co oni robią ze swoim życiem to nie mój interes.