...który zanim spotkał dzieci tam, w lesie, był tak samotny, jak nikt w tym świecie. Wszycy się od niego odwrócili, bo nie byli pewni czy ich nie zaatakuje. włodzio popłakiwal po kątach, kiedy nagle...
NIE PISZĘ:
Kucyk, nie opuścili wcale tak dużo
Tylko nie pokazali jak grali w quidicha na mistrzostwach
Ale naprawdę waaarto zobaczyć, oj waaarto :mrgreen: Orange, zazdroszczę, że jak ja tu siedzę i pisze, to Ty w kinie przebywasz i prawdopodobnie gdzieś na cmentarzu jesteś (tj. akcja filmu -> na cmentarzu)