Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[kasia]

Otóż: wczoraj wieczorej miałam wypadek we własnej łazience (taka jedna pożyczyła mi miłej kąpieli ). Pośliznęłam się i przewróciłam. W sumie nic się nie stało, a przynajmniej nie zauważyłam, żeby się stało. Mam trochę fioletową jedną kostkę, ale da się przeżyć. Za to dzisiaj rano obudziłam sie ze spuchniętym i fioletowym... palcem u stopy. Złamany raczej nie jest, ale za to potwornie boli przy chodzeniu. I jest naprawde fioletowy od dołu. (to czwarty palec). Problem polega na tym ,że jutro o 5:30 wyjeżdzam do Kolonii na Światowe Dni Młodzieży i musze chodzić! Ktoś zna jakieś sposoby, maści, okłady, cokolwiek? (o Altacecie juz wiem ) Pomocy 

[ssgosiass]

Idz do lekarza może?
Wspólczuję

[kasia]

Lekarz odpada. Jutro musze wyjechać i żaden lekar zmi nie przeszkodzi

[Rachela]

Hmm, ja znam pewną metodę ale nie napiszę o niej bo ludzie różnie reagują
kasia, jeśli Ci bardzo zależy to napiszę na pw

[Agakonik]

Kasiu, kiedys mialam dokladnie taka sama sytuacje. Tylko nie mialam fioletowego palca poszlam do lekarza i kazal mi przez miesiac chodzic w jakis sztywnych butach bleee.

[Pinka]

masc sobie kup. i sobie posmaruj   i bedzie  git...

[kasia]

No ale jaką maść niby?
Rachela, dawaj ten sposób, co mi szkodzi.

[Nefra]

Pinka ma rację...poradź się w aptece. Jest maść, która wspomaga wchłanianie takich wylewów...szybko schodzą.  Ale nie napisałaś czy problemem jest tylko wygląd palca, czy też ból.

[Pinka]

hm, jest taka, dla sportowców na bazie ziół.. to mama mi podpowiedziała nazywa sie :ARCALEN .. ona jets na zbicia, stłuczenia krwiaki

[Nefra]

Arcalen to wyciąg z arniki...też pomaga, ale jest cos innego, nowego...nie pamiętam nazwy...jakis chyba żel z altacetem i innymi takimi co przyspieszaja wchłanianie...sprawdzone.

[kasia]

znalzłam w szafce Lioton - na ulotce tez napisano, że wchłania takie sprawy. Spróbuję

A co do bólu - owszem boli, ale tylko jak staję na tym palcu (jest fioletowy od dołu)

[Pinka]

acha..........moze ci pomoze....:)ci ten masc

[Nefra]

Kaś, nawal maści na palec dużo obłóż ligmniną, watą czy inną gazą i obandażuj dość dokładnie. Nie mocno, ale by była kukiełka...w cieple o wiele szybciej działa i wchłania się lepiej, ale w takim naturalnym cieple, nie podgrzewanym. I to samo na noc...

[kasia]

No to się obandażuję na noc.
Póki co się pakuję. Będzie ciekawie jutro.

[Flaś]

Rachela daj ten sposób tutaj - chętnie przeczytam

[Nefra]

Lepiej nie...uczyłam się trochę o medycynie ludowej....niekiedy przerasta wyobraźnię.

[ananas]

do odważnych świat należy jak to mówią Rachela jeśli mimo wszystko nie chcesz go wstawiać tutaj to prześlij mi na PW bo często w skutek  dziwnych sytuacji mam przeróżne kontuzje i stłuczenia...

[dziul]

Ja na rekolekcjach miałam dokładnie tak samo i też na następny dzień musiałam jakoś chodzić bo był Dzień Wspólnoty. A co zrobiłam? Zmówiłam różaniec Na następny dzień był troszkę mniej posiniały i nie bolał heh przeszło do jakiś dwóch dniach

[Flaś]

Rachelko to na PW

[gunia]

Otóż: wczoraj wieczorej miałam wypadek we własnej łazience (taka jedna pożyczyła mi miłej k±pieli ).

Eee... Kasia? Ja Ci życzę miłej kąpieli i do Ciebie z dobrymi intencjami, a Ty tak o mnie wspominasz? Oj, już ja to sobie zapamiętam

[Ines]

Rachela daj na PW!!!

[vioaoiv]

mi też mi też!!

[iw!]

ciekawa jestem co to za sposob.... 

[kasia]

Wróciłam już.
Palec wygląda normalnie, nie jest fioletowy, ale boli dalej

[Rachela]

A ja dopiero tu zajrzałam i zobaczyłam te wszystkie prośby nie ma to jak dobry refleks
Już nikomu nic więcej nie napiszę, bo i was zatka

[Kucyk_Hermiona.]

Rachela szkoda bo chetnie bym sie dowiedizala.