Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Drozofilie.  (Przeczytany 1628 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Seader

  • Gość
Drozofilie.
« : 2002-08-10, 19:29 »
Czyli muszki owocowe. Chcem chodowac je dla moich ryb, ale nie bardzo mi to wychodzi. Do butelki daje starte jabłko, i wszystko byloby ok, gdyby nie to że zanim muszki sie wylegną, przetarte jabłko dopada pleśń. Mam też pytanie jak je "znieruchomić" bo wszystkie rozlatują mi się po pokoju :(
Z góry Dziekuję za odpowiedź.
Zapisane

ziabak

  • Gość
Drozofilie.
« Odpowiedź #1 : 2002-08-10, 20:49 »
Muszki owocowe - kiedyś też hodowałam :) Kilka rad z własnego doświadczenia: najlepiej je hodować w słoiku, na dno dżem lub owoce, poczekać aż jakieś się przyplączą, wejdą do środka i wtedy zamknąć gazą i gumką. Jak już wystarczająca ilość pojawi się w słoiku, trzeba zdjąć gumkę, przyłożyć drugi słoik do góry dnem tak aby nie było szpar przez które muszki mogłyby uciec, wyjąć z pomiędzy nich gazę i poczekać - muszki polecą do góry i znajdą się w górnym słoiku. Potem wystarczy zdjąć ten górny słoik delikatnie, nakryć go gazą i zalać wodą - muszki unieruchomione... hmm... zatopione i nadają się do wlania do akwa. Zawsze może kilka uciec - ale jak się to robi czujnie to niewiele :) Na pleśń nie mam rady - zawsze prędzej czy później była... na szczęście te owady się tak szybko mnożą, że łatwo można po każdej partii przygotować nowy słoik z nową pożywką.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.069 sekund z 25 zapytaniami.