Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Lachen Sie bitte  (Przeczytany 617 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ash

  • Gość
Lachen Sie bitte
« : 2004-03-28, 13:27 »
O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknela sie z malzenskiego loza do
sasiedniego pokoju. Klawiatura rozbila 19-calowy monitor, wszystkie plyty
CD porysowala i podeptala swoimi pantoflami. Case komputera wyrzucila przez
okno a drukarke utopila w wannie.
Potem wrócila do sypialni, do cieplej poscieli i przytulila sie z miloscia
do boku swego nic niepodejrzewajacego, spiacego meza, o którym byla
przeswiadczona, ze juz teraz caly wolny czas bedzie przeznaczal na ich
milosci...
Do konca zycia zostaly JEJ jeszcze cztery godziny...
----------------------------------------------------------------------------

Po ostatnim polowaniu w roku kolo lowieckie zrobilo sobie imprezke na
swiezym powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna, jak to zwykle na
takich imprezkach. W pewnym momencie jeden z mysliwych wpada na pomysl, ze
upolowana zwierzyne zbiora na stos, po kolei wszyscy mysliwi z zawiazanymi
oczami beda wyciagac zwierzaki z tego stosu i poprzez macanie zgadywac, co
to za zwierz i w jaki sposób zostal zabity.
Podchodzi pierwszy mysliwy, troche zawiany, zawiazuja mu oczy, idzie do
stosu ze zwierzakami, lapie kawal futra, ciagnie, zaczyna macac i mówi:
- Hmm... sarna... zabita ze sztucera z 50 metrów.
Ludzie bija brawo, bo zgadl bezblednie. Podchodzi drugi mysliwy z
zawiazanymi oczami, troszke bardziej zawiany od pierwszego, wyciaga
kawalfutra i mówi:
- Ten tego... zajac... zabity ze srutówki z 25 metrów.
Wszyscy bija brawo bo tez zgadl.
Podchodzi trzeci mysliwy, tak pijaniutki, ze ledwie sie na nogach trzyma.
Z ledwoscia mu oczy zawiazali i puscili w kierunku stosu zwierzaków. Bidula
po drodze sie potknal i wpadl miedzy nogi zony gajowego. Twardo jednak staje
na kolana, wyciaga rece, maca i mówi radosnym glosem:
- To jest jez!
Wszyscy oslupieli, a ten po chwili zastanowienia dodaje:
- Zabity saperka...
----------------------------------------------------------------------------

Facet - wlasciciel nowoczesnej wytwórni wedlin wdraza swego jedynego syna do
biznesu. Oprowadza go po fabryce. Syn jednak nie odznacza sie zbytnia
lotnoscia.
Sluchaj synu, a to jest duma naszego zakladu : ultranowoczesny agregat!
Mozna powiedziec, ze z jednej strony wkladasz barana i wychodzi parówka.
- Rozumiesz?
- Nie bardzo.
- No to proste: baran - maszyna - parówka.
- Aha! A tatusiu,czy istnieje taka maszyna do której wklada sie parówke a
wychodzi baran?
- Tak. Twoja matka.
----------------------------------------------------------------------------

Antek, chlopak ze wsi wzial slub. Miesiac po slubie ojciec Antka pyta swoja
synowa:
- No i jak wam sie Kaska uklada ?
- Ano miesiac po slubie a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Juz ja z nim pogadam !
Jak zapowiedzial tak zrobil
- Antek. Dlaczego ty z Kaska jeszcze nie tego...?
- Wiesz Ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokaze !
Zabral Antka do stodoly, dal mu swiece i mówi:
- Masz i swiec !
Sam wzial Kaske rzucil na siano i wydmuchal synowa. Po wszystkim pyta Antka:
 - Tera wiesz juz jak?
- Wiem !
 Spotykaja sie znowu za jakis czas i ojciec pyta synowa:
- No i jak teraz?
 - Fantastycznie, cudownie, cala wies mnie dmucha a Antek ze swieca stoi i
przyswieca.
----------------------------------------------------------------------------

Zolnierz przysyla babci granat:
- Kochana Babciu, jesli pociagniesz za to kóleczko, przjade na trzy dni do
domu....
----------------------------------------------------------------------------

Wyklad o osmozie cieczy na fizyce. Profesor konczy:
- ...no wiec wlasnie w ten sposób scieka woda. Czy ktos ma jakies pytania?
 Wstaje murzyn:
 - Ziaraz, ziaraz, ja jus nic nie rozumiem. To jak to: pies scieka i woda
scieka???
Zapisane

Kozica

  • Gość
Lachen Sie bitte
« Odpowiedź #1 : 2004-03-28, 14:14 »
fajen kawały :D  :wink: pierwsze dwa takie sobie ale później są spoks :)
Zapisane

~~Katarzynka~~

  • Gość
Lachen Sie bitte
« Odpowiedź #2 : 2004-03-28, 16:44 »
ash ty to jestes super :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Lachen Sie bitte
« Odpowiedz #2 : 2004-03-28, 16:44 »

olc!a

  • Gość
Lachen Sie bitte
« Odpowiedź #3 : 2004-03-28, 17:03 »
niektóre znałam, ale wszystkie są super :lol:
Zapisane

Aszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3553
  • klient w krawacie jest mniej awanturujacy sie.. :P
Lachen Sie bitte
« Odpowiedź #4 : 2004-03-28, 22:15 »
Cytuj

Zolnierz przysyla babci granat:
- Kochana Babciu, jesli pociagniesz za to kóleczko, przjade na trzy dni do
domu....

widocznie nie byl zonaty,tesciowej by wyslal :lol:
Zapisane
w przeciwienstwie do Megi ( Szlachetnej Cholery) pozdrawiam...tylko nie wiem kogo...tzn. wiem, ze pozdrawiam Szlachetna Stara Karton i Szlachetna Kluche oraz Szlachetnego Milczacego z Wilkami. Podpisano: Szlachetna Jedza

olc!a

  • Gość
Lachen Sie bitte
« Odpowiedź #5 : 2004-03-29, 15:55 »
nie, bo teściowa specjalnie by nie pociągnęła (żeby nie przyjeżdżał) :P :lol:
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.142 sekund z 24 zapytaniami.