Zaczęło się we wtorek wieczorem,Miki leżał na łóżku,siostra go dotknęła i zaczął głośno piszczeć i się cały trząść
całą środę był osowiały,mało jadł,chował się po katach,pod stół,pod stołkami,nie szczekał - po południu byliśmy u weta,dostał trzy zastrzyki,pobrano mu krew ( niepotrzebnie bo nie był na czczo a wet wyraźnie zaznaczył ze ma być na czczo ),wet go przebadał,wymacał - raz piszczał a raz nie
wet stwierdził że są to jakieś bóle wewnętrzne,promieniste - ogólnie,nie wiedzą co mu jest ...
wieczorem było już lepiej,Miki był bardzo głodny,zjadł całą miskę karmy,jakieś mięso a nawet kanapkę
wczoraj było już ok,bawił się,czołgał,szczekał,dzisiaj też - niedawno siostra znowu dotknęła go podczas jedzenia i znowu to samo - pisk,ucieczka do taty na kolana,co jest dziwne bo Miki raczej za ojcem nie przepada
wet przepisał mu antybiotyk: KEFAVET VET 250 mg - 12 tabletek