Forum Zwierzaki

To tak itrochę letni temat i nie znalazłam takiego jeszcze ale muszę się zapytać. Był ktoś w wyzej wymienionej stadninie na obozie? Jak było? Jakie warunki? Ewentualnie polećcie inne fajne obozy :) Moja koleżanka znalazła to na necie gdzieś  i spytała czy bym z nią nie jechała...

Ja bede jechała (mam nadzieje) albo :P
1 - z VioaoiV do Czarnego Błota - ponoc jest super extra, ale az pod Toruniem.
2 - z Veronicą do KKJK - czyli do Krakowa, miałabym o wiele blizej.
Ale jeszcze nie wiem gdzie pojade :P

http://www.skrunowo.pl/
Całkiem niezle sie prezentuje, choc nie wiem, dla mnie nie byłoby przyjemnoscią w 20 koni i osób jechac w teren - zdecydowanie za duzo ;)

Ja chciałam tam pojechać na obóz, ale w końcu się nie zdecydowałam. Troche zdziwiła mnie tam forma pomocy przy obozach - mozna tam pojechac, zaplacic za zakwaterowanie i wyżywienie samemu i im pomagać przy koniach. I to nawet jazd nie ma w zamian i podobno nei ma na nie nawet czasu, tyle ma sie roboty :roll: Wiadomo, ze jedzie pomagac a nie na oboz ten kto chce, ale pomimo to wydaje mi się, że to troche dziwne traktowanie ludzi i nie zdecydowalam sie jechac do takich na oboz. Chociaz jakbym jechała z kimś znajomym, to moze i bym sie przekonala ;)

czy to jest tam gdzie jest hotel "pod bocianim gniazdem" jako kwaterunek? jesli tak to ja tam bylam... jezdzilam na jednym koniu... nawet fajny konis, a co do kwaterunku to warunki nienajlepsze :/ napewno nie takie jak opisuja :/

a był ktośc w KKJK na obozie ?? bardzo potrzebuję opinię, bo może i bym sie wybrała. tylko potrzebuję info i opinię ludzi którzy już tam byli, żeby sie nie wpakować ;)

Ananas, Veronica ma kumpelke, która na nim była. I ja własnie tez z checią posłucham osoby, która tam osobiscie była bo tez bym sie wybrała :P

Byłam na tym obozie i jest genialnie!!Są super zwierzęta,a żeby było zdrowo to na jedzenie chodzi się ok.2 kilometrów.
Glukozo:Jest niedaleko hotel pod bocianim gniazdem i tam też są organizowane obozy jeździeckie,ale kiedy ja tam byłam to zrobiła się straszna afera bo tamten obóz "ukradł"nam flagę.
Wracając jednak do SK Runowo.Konie są genialne,ale mają również swoje humorki.Jest wałach Alek,który potrafi zasnąć w czasie jazdy stępem i inne śmieszne koniki,ale moją ulubioną klaczką jest drobna Kasztanka,która gdy pociągnie się za mocno wodze to staje dęba:)
Są tam wspaniałe tereny do jazdy.Również w pełnym "wyścigowym"galopie :kocham: :kocham:
Atmosfera jest przyjemna,a praca przy koniach wcale nie jest udręką.
Pojechałabym tam jeszcze raz,ale niestety za kilka miesięcy zaczynam studia i nie wiem czy znajdę czas :(

Ja chyba sie jednak przerzuce na obóz do Starego Młyna... Bo niezbyt ciekawe opinie o KKJK przeczytałam. No i co ciekawego jest w prawie centrum Krakowa? :P Wole nature :P

moje kumpelki tam sa czesto i sa zachwycone:)