no ja mam poczucie humoru, czasami śmieje sie z byle pwodu np. śmiałam sie cały wyjazd na ferie zimowe jak tata powiedział "prosze przestać nas meczyc" ( tata tak powiedział, bo nagrywałam go na komórce, rozmowy itp bo mi sie nudziło ) to przez cale dwa tygodnie sie z tego smialam...
no i widzicie, to mi sie nie wydaje smieszne