Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[monik]

No właśnie, ile jesteście skłonni zapłacić za psa swoich marzeń? Ja odpowiem jako pierwsza, że chwilowo pułapem nie do przeskoczenia jest dla mnie cena 1500 zł., a psem za którego byłabym skłonna tyle zapłacić jest wyżeł węgierski   .

[onka]

no to pytanie jest trudne bardzo,bo gdyby bylo mnie stac to pewno duzo wiecej niż zaznaczyłam

mojego goldka tez za darmo nie dostałam (niestety trzeba było zacisnąć pasa )
ale jak juz gdzies pisałam wczesniej to ile zapłaciłam za psa to jest nic w porównaniu z tym ile wydałam na ciagłe wizyty u weta,leki,zastrzyki, alergie , karmy itp (no to był koszmar ale goldek ma juz prawie 10 mcy i już jest spokój z "dolegliwościami wieku szczeniecego "  (ale są inne nowe   )

ale co ja tam wypisuje  

[emilka_old]

moj wymarzony pies jest rasowy...wiec nie sadze zebym za rasowego psa miala placic 50 zl..wybralam wiec cene odpowiadajaca cenie psa danej rasy  

[kapi]

Z paru ras zrezygnowałam bo kosztowały już troszku za dużo. Chociaż wszystko zależy z jakiej hodowli i po jakich rodzicach się kupuje. Ale ja jestem w stanie wydać do 1500 no góra 2000 zł. I w tej cenie mieszczą się moje ulubione rasy: beagle i posokowiec bawarski

[monik]

Kapi napisała:
 

w tej cenie mieszczą się moje ulubione rasy: beagle i posokowiec bawarski

Fajnie, że jest tu jakiś miłośnik posokowców, bo ja jestem ich wielką fanką   . Mój poprzedni pies to był właśnie posokowiec bawarski .  Pozdrawiam.

[madz]

Moze Wam sie zdawać dziwne. Zagłosowałam na 1 opcję... Kundelki są przewaznie za darmo...

[Elfka Nenar]

Ja dałam trzecią opcję, bo w moim wieku dalej bym nie uciągnęła z kasą, ale dla ukofanego seterka, haski, czy owczarka o wiele więcej bym przeznaczyła (gdybym mogła)

[Jennifer]

Ja bym zapłaciła 1000 - 2000 zł (sznaucer olbrzym, dog niemiecki, dobermanik   )

[Monik@]

Strasznie trudne pytanie. Jako jedyna zaznaczyłam odpowiedź "powyżej 3.000". Ale z zastrzeżeniem - GDYBY MNIE BYŁO STAĆ. W tej chwili psem moich marzeń jest wilczarz. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę go miała, czy będzie mnie stać, czy mając faktycznie kasę - zapłaciłabym tyle za szczeniaka. Może? Myślę, że jeśli są ludzie zarabiający po 5.000-6.000 zł miesięcznie (przecież skąd by się brała "średnia krajowa"?) - to 3-4 tys. za psa jest dla nich ceną rozsądną     Ja do nich niestety nie należę.
Ale tak jak piszę - to pies moich marzeń. A poza marzeniami, na 100% następny pies będzie ze schroniska (w typie Entera, przez którego boli mnie serce).
Prawda jest taka, że rasę z marzeń - ale świat się nie zawali, jeśli nigdy w życiu nie będę miała takiego psa. Bo pies to nie tylko wygląd, a przede wszystkim charakter.

[Julia Snake]

To prawda, Monik@, ja też bym za wilczarza tyle zapłaciła, gdyby mnie
 było stać, to mój wymarziony piesio
Lubię też goldy, labradory, wyżły, kundelki, i w ogól\e duże psy, no i jeszcze dog!

[Siva]

No właśnie, ile jesteście skłonni zapłacić za psa swoich marzeń? Ja odpowiem jako pierwsza, że chwilowo pułapem nie do przeskoczenia jest dla mnie cena 1500 zł., a psem za którego byłabym skłonna tyle zapłacić jest wyżeł węgierski   .

zupelnie jak ja  

[sylwia&boksery]

Witam wszystkich forumowiczów serdecznie.

Na pewno ponad 3000zł,widziałam ceny ok.1200-1500 Euro za psiaki ze znanych hodowli,oczywiście z zagranicy,o u nas jest trochę taniej.
Jest gdzieś jednak pewna granica,której nie przekroczę,bo nie można bezkarnie napychać kieszeni hodowcom tylko dlatego,że mają psy,które chciałabym mieć u siebie.
Aczkolwiek mój piesio,z którego jestem bardzo dumna i który jak dla mnie spisuje się super w domu i na wystawach(to już nie jest takie ważne-dla mnie oczywiście)był psiakiem z hodowlanej ''promocji'' -pani mnie znała,bo mam już od niej udaną kochaną suczkę,a piesek jej został i byłam idealnym nabywcą,bez ryzyka-taki psi świr.
Piesio prawie za pół ceny-trudno było się oprzeć takiej promocji ,tym bardziej,że promocja była cudna,pręgowana i skakała na nas i dawała nieustannie buzi.
Nie zawsze więc cena jest dobrym wyznacznikiem ,ale na pierwszy ogień-lekko   ponad 3000zł .

pozdrawiamy
sylwia&boksery

[vioaoiv]

Gdyby było mnie stać......to ponad 3.000
A tak to......do tysiąca, półtora.......

[ZEMAT]

1000-2000 to cena za psa z rodowodem choć są droższe.
a dałem 1200 i 1500
Szkoda tylko że aż tak drogie

[Czuczi]

Ja bym dała i 10 tysiaków gdybym tyle miała

[Julia Snake]

Gdymbysmy kochani mieli, to byśmy wydali i milion dolców, a i gdyby nam jeszcze duużo zostało, no nie?

[siemaszka]

To zależałoby od mojego stanu materialnego.

[kareena]

mhmmm... psy które aktualnie mi się podobają? mi pasuje niemal każdy krótkowłosy pies. mam tylko jakiś uraz do pekińczyków i bokserów pozostały z dzieciństwa. ile byłabym skłonna dać za psa? do 2000zł. zresztą najchętniej bym wzięła psa ze schroniska,żeby dać mu nowy dom.

[kotek3]

Nie zapłaciłbym wiele bo tyle nie mam

[Doris]

ja bym zapłaciła powyżej 3000 zł jak by tyle miał kosztować mój wymarzony pies, nawet jakbym musiała pracować całe życie lub większość aby zarobic te 3000 czy wiecej zł, to miałabym jakiś cel aby go osiągnąć i do niego bym zmierzała bez względu na cene.

[Annn]

w granicach 500-1000 jak na dzisiaj a w przyszlosci to nie wiem...

[Himka]

Ja zaznaczyłam 2000-3000 tys. ponieważ w tym przedziale mieści się cena pieska rasy Maltańczyk z rodowodem.

[carragan]

za psa swoich marzen zaplacilam 4tys zl.

[Agga]

nie wiem ile kosztuje bokser z rodowodem może ktoś wie.... bardzo bym takiego kiedyś chciała...

[vioaoiv]

zresztą najchętniej bym wzięła psa ze schroniska,żeby dać mu nowy dom.

No własnie, ale jak juz to moglabym zbierac chocby kilka lat, ale wtedy cena nie gra roli, ponad 3000 tez moze byc.

[becia]

Jestem/będę skłonna zapłacić za pieska moich marzeń - goldenka albo labradora - 1000-2000 zł. Więcej to już raczej nie

[norris]

jeżeli zależałoby mi na psie jakiejś drogiej rasy, byłabym skłonna zapłacić nawet 3000 zł, może troszkę więcej, ale na szczęście pies rasy o której marzę kosztuje w Polsce do 1500 zł... pytanie brzmi "ile zapłaciłbyś za psa swoich marzeń" więc zaznaczę 1000-2000 bo w tym przedziale mieści się pinczer średni, pies o którym marzę ...

[olc!a]

Moim marzeniem jest nie jakiś konkretny pies... Moje marzenie to dać dom tym najbardziej potrzebującym, tym, które doświadczyły najwięcej złego i tym, które mają małe szanse na nowy dom. Cena nie gra roli, mogłabym zapłacić i 10.000 zł (jeśli byłoby mnie stać na taki wydatek) żeby pokazać psiakowi, że nie wszyscy ludzie to potwory i dać mu dom do końca jego dni...

[Asia Evenstar]

nie mam psa moich marzeń, ale żeby przywrócic do zycia moja najukochańszą Psotkę oddałabym wszystko co mam      

[aneta]

To jest piekne co napisalas     :mrgreen: