Moim kotkom sie to nie zdarza!!Ale kotka mojej przyszłej teściowej
co chwila gdzieś siusia, nie tylko gdy ma ruję. Sika przeważnie pod drzwi wejściowe i okno w kuchni, no i jak się zostawi jakąś reklamówkę to też nasika, do misek też jej się zdarza no i do węglarki
no i sika do butów, ale tylko do butów "pana domu"
Problemy urologiczne wykluczone, ona to robi chyba z premedytacją
?? Czytałam o tym problemie w jakiejś książce to napisali, że kot się czuje niepewnie i należy się udać do zoopsychologa. Czy ktoś ma pomysła jak rozwiązać taki problem??