Ja mam to do siebie, że posiłki jem o określonych godzinach - 8, 11, 14, 17, więc organizm sie przyzwyczaił
kromka "mojego" chleba ma mniej więcej tyle, co 3/4 normalnego, mojego zjadam 4 kromki, więc normalnego to tak na oko 3
głodna nie chodzę, na szczęście
Mam ochotę coś zjeść. Ale jak to zrobię to będe na siebie zła. A wiec ide zaraz spać