nie cierpię tych dużych, zawsze potem gardziel mnie boli. Ale i tak pół biedy, kiedy ma jakąś otoczkę, bo jeśli nie ma to z połknięciem nawet małych mam problem-ot nie ma poślizgu i przykleja się cholerstwo do jęzora.
Z braku laku( z braku pączka o którym aktualnie marzę) wcinam już 3 gruszkę.