My wychodzimy czesciej, ale na krócej - to przez ten gorąc
Dzisiaj kupiłam mojej misi smycz - pejcz z potrójnie przeplatanej linki, dłg. odrobine powyzej metra, z mocnym karabinczykiem, rączka z podwójnego parcianego paska - czarna z odrobiną kremowego. A do tego cążki do pazurków, poniewaz mam gilotynowe ale one są do d... wiec musiałam kupic nowe. I miałam do wyboru Trixie - pierwsze polskie, dla laików jak to sprzedawca okreslił. A ja musiałam oczywiscie profesjonalne dla obytych wziac
Przedwczoraj na spacerku moje psie poznało nowego kumpla - haszczaka, ze schrosnika - cudo! No i jak zauwazyła, co sie swieci i ze chce ja zapiąc, to trzymała sie 5 m ode mnie
No i poleciała na zalewisko, taką łączke z oczkami wodnymi, a ona kocha wode. Potaplała sie troche, podbiegła do takiego oczka wodnego 1x1 m - zamoczyła przednie łapy, poszła kawałeczek dalej i... nagle dno sie jej usuneło spod łap
Niby takie małe oczko wodne, a jakie głebokie... Ja o mało zawału nie dostałam, ale moje psie zaparło sie tyłem, przód poszedł w ruch i zaraz wyskoczyła - i dopiero wtedy dała sie złapac. Jestem pewna, ze juz drugi raz nie wejdzie do tego oczka