Forum Zwierzaki

Dwa miesiące temu adoptowałam psa ze schroniska. Jest kochany ale problem polega na tym, że nadal sika w domu. Próbowałam już różnych sposobów i nic nie pomaga.To jest bardzo uciążliwe bo przecież nie można doprowadzic mieszkania do takiego stanu. Nadmieniam, że to jest dorosła suczka. Byłam także z nią u różnych lekarzy myśląc że to może jakaś choroba - sika nawet po godzinie od ostatniego spaceru, w nocy kilka razy. Błagam o pomoc. Wychodzę z nią na spacery 6 razy dziennie- to przecież nie jest zbyt mało.Trwa to już dosyć długo i nic nie wskazuje na to, że czegoś zaczyna się uczyć.Co robić? :(  :(  :(

A w jakim mniej więcej jest wieku? To może pomóc nam coś doradzić.
U mnie też bardzo opornie idzie nauka czystości, ale moja sunia ma 5,5 mies...

Moze przebadaj ja u weta na układ moczowy.Mozę to byc to...przeciez w schronisku pieski czesto sa chore...a jeśli to nie to to moze byc jeszcze podloże psychiczne...

Ma około 1,5 roku.Weterynarz przepisywał jej dwukrotnie antybiotyki na układ moczowy, dostawała również zastrzyki. A jeśli to jest podłoże psychiczne to czy da się coś z tym zrobić? Do kogo udać się po pomoc.

Jesli sunia ma już kilka lat to coś chyba jest nie tak...  :roll: Albo tu chodzi o psychikę, wtedy przydałby się psycholog psi a później może szkoleniowiec. Albo... o chorobę ciala a nie duszy... wtedy do weta, ktory może zlecić wykonanie badań suni. Tak czy inaczej wg. mnie najpierw powinnać udac się do weta, ew. później do kogoś innego, jeśli okazałoby się, ze to nie żadna choroba!
Dalmafreciak

Ale do kogo?byłam z nią już u dwóch lekarzy, nie stwierdzili żadnej choroby, jak juz pisałam przyjmowała różne leki na układ moczowy ale nic nie pomogło. Jak trafić do takiego psychologa? A może właśnie dlatego ktoś ją oddał do schroniska. Co mam zrobić jeśli nikt nie będzie umiał jej pomóc?

Mam obawy, że ktos ją źle uczył czystości... nie nauczyl i stwierdził, że ją odda bo nie będzie mieszkał w mieszkaniu z odchodami... :? Powiedz z jakiej jesteś miejscowości to może ktoś poleci Ci dobrego weta :) do ktorego pójdziesz i może on coś zaradzi! A psychologów szukaj w ogłoszeniach. Spróbuj wpisać w wyszukiwarce 'psycholog psi' i powinnaś się czegoś więcej dowiedzieć. Jeśli byłabyś z Trójmiasta to polecilabym Ci dobrego weta, ale jak mieszkasz daleko to nie jechałbyś taki kawał drogi... :roll:
P.S. Spróbuje dowiedzieć się o dobrego weta i psychologa z Twojej okolicy, nawet jeśli tam nie mieszkam, ale muszę wiedzieć skąd jesteś ;)
Czekam na odpowiedź!
Dalma

Hmm.. nie znam się, ostrzegam... jak i czy uczyłaś jakoś sunię, żeby nie załatwiała się w domku? Na pewno powinnaś robić tak, że jeśli załatwi się na spacerku- nagroda, zachwyt, głaskanie, komplementy :]. Natomiast jak przyuważysz ją na załatwianiu się w domu stanowcze "fe" (nie, nie wolno.. do wyboru :] ).
Jeśli to nie pomoże, zastanawiam się  czy nie zacząć od początku- nauka czystości w jedno miejsce na gazetę (pomoże to zachować większy ład w domku oraz czasem jest przydatne w następnym etapie nauki). Słyszłam że jak maluchy mają problem z załatwianiem się na dworzu, a załatwiają się na gazetę to należy albo:
a) przesuwać gazetkę powoli w stronę drzwi (z dnia na dzień coraz bliżej) a kiedy dojdzie się do drzwi zabrać..i powinno być ok (nie stosowałam... ale słyszłam o tym od kilku osób)
b) Wynosić gazetkę z domku, i kłaść na trawie, wtedy chwalić sunie za załatwianie się... później łatwo wyeliminować gazetkę (też nie stosowałam :]....ale wydaje mi się rozsądne)...

Trzymam kciuki za suńkę.  :wink: Będzie dobrze... jak jeszcze sobie coś przypomnę na pewno napiszę.

Hmmm, dobry wet tesh powiien się znać na psiej duszy. Poszukaj , popytaj, w twojej okolicy na pewno jest ktoś taki :wink:

U mnie Toff jeszcze sika w domku a ma jush 6,5 mc :roll:

Dodałaś mi otuchy Twoim postem Flaszeczko ;) !!! Jeśli Twój piesek jest starszy od mojej suni i jeszcze sika i kupka w domciu, to moja też ma szanse się nauczyć jeszcze!!!
Co do sprawy-wg. mnie tu nie chodzi o podawanie rad jak nauczyć itd. ale najpierw trzeba zbadać przyczyny, bo może to podłoże psychiczne, lub choroba... :roll:
A jeśli wykluczy się chorobę (trzeba pójść do weta) to wtedy nauka i pomoc dobrego weta (jesli się zna też na duszy) i psiego psychologa.
Gdzie mieszkasz????

Jeśli pies jest u Ciebie dwa miesiące dopiero, to może po prostu jeszcze się do Ciebie nie przekonał. Psy ze schroniska reagują na nowy dom i nowych wlaścicieli bardzo różnie... Nasza Bela nie załatwiała się praktycznie w ogóle przez 4 dni (później już musiała), na spacerze co chwilę kladła sie na ziemi i nie chciała wstać itd itd. Być może Twoja suńka jest jeszcze trochę zestresowana :?:

Dalmafreciak jak mogłaś ??? Toff to facet w pełnym tego słowa znaczeniu !!! ;)

Powinno się zmienić z tym siuśkaniem niedługo bo przechodzimy na tryb 3-4 spacerki dziennie :wink:

może trzeba by zrobić USG jamy brzusznej - u psa mojej przyjaciółki sikanie w domu sie pojawiło u dorosłego psa okazało sie że to guz na śledzonie - zoperowali - nic groźnego - żyje i przeszło. Moja też miała guza ale nie było takich obiawów więc to nie reguła. Czy pije tez bardzo dużo ??

Dalmafreciak jak mogłaś ??? Toff to facet w pełnym tego słowa znaczeniu !!! ;)

Powinno się zmienić z tym siuśkaniem niedługo bo przechodzimy na tryb 3-4 spacerki dziennie :wink:

Sama nie wiem jak mogłam popełnić taką pomyłkę... :oops:  :shock: ?
PRZEPRASZAM Flaszeczka! Już zmieniam moj post ;) Jeśli możesz mi wybaczyć to proszę zrób to ;) , a ja poniosę wszelkie konsekwencje łącznie z powieszeniem na szubienicy... :lol:
Ja też mam nadzieję, że i TWÓJ (piesek) i moja (sunia)  :wink: się nauczą!!!
P.S. Coś autorka postu się nie odzywa... :roll:

Kupkać już nie kupka, zdarza mu się zlać.... :roll: Np teraz ..... :grr:

Mój Apisek robił siusiu to 6,5 mc :) Czyli takie wiek jak Snoopy ;) Teraz nie puści nawet ani kropelki. a może Twój psiak ma coś z pęcherzem ?

Apisko Toffi, Toffi , TOFFI !! Co ty, naćpana czy jak ??? Wszystko mylisz ostatnio :roll:  :lol:

Mój Apisek robił siusiu to 6,5 mc :) Czyli takie wiek jak Snoopy ;) Teraz nie puści nawet ani kropelki. a może Twój psiak ma coś z pęcherzem ?

Apiskonie sądzę żeby Toffiś miał coś z pęcherzem, zarówno on jak i moja Maja nauczą się czystości  ;) Nie chodzi tu o pęcherz :lol: , ale o to, że każdy psiak uczy się w innym tempie i zależy to od danego zwierzaczka.  :)