Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Kat&Seja]

A co do choroby i kalectwa to często jest tak ,że - bez urazy- dzieci ktore maja jakies problemy zdrowotne są rozpieszczone do granic możliwosci . Może nie powinnam tak pisać, ale niestety tak czesto jest.
Moja córka od 4 lat należy do klasy integracyjnej i tam jest kilkoro dzieci z podobnymi wadami. Sa mądre ale nieznośne..wykorzystuja fakt,ze sa "inne" na każdym kroku, bo wiedza ,ze bedzie sie im pobłażać..za to , za co inne dzieci dostalyby palę z zachowania, oni dostaja jedynie lagodne ostrzeżenia.
Przyzwyczajeni sa ,że dorosli obchodza się z nimi jak z jajkiem.

[-=KiciA#1=-]

Kat&Seja, calkowicie zgadzam sie z toba... Jedna wydaje mi sie to normalne, ze chore dzieciaki maja tak, ze rodzice im nadskakuja, bo chca jakos zrekompensowwac im to, co je spotkalo... tu sie jednak pojawia pytanie, co z tymi dzieciakami puzniej bedzie?  :?
alaska, mam jeszcze jedno pytanie, na ktore powinnas sobie odpowiedziec:
skoro swoich rowiesnikow nazywasz dziecmi, to znaczy ze sama jestes jeszcze dzieckiem, a skoro jak jest, to pomysl:
CZY DZIECKO (PODKRESLAM D-Z-I-E-C-K-O!!) JEST W STANIE ODPOWIEDZIALNIE PODEJSC DO HODOWANIA PSOW?

[Kamaq]

znam tylu wspanałych ludzi z tzw. 'wadami' - dosyć grubych, z DPM, jakoś żyją, mimo, że z takimi problemami, może trochę inni, dziwni, ale prawdziwi i szczerzy. Przyciągają do siebie ludzi a wtedy znikają te pseudogranice......

[Kamila]

Moj pies tez wszystkiego nie lapie w 5 minut. A przychodzenia do nogi ucze go przez caly czas orawie ze na kazdym spacerze. I co od jakiegos pol roku zaczal lapac . Najpierw byla  10 metrowa linka, potem juz krotsza a  potem juz  nic... (chociaz ostatnio zaczelam powracac do linki bo nie moze sie oprzec roznym zapachom i nie zawsze przychodzi)

[golden(ka)]

No comment...  :?

Alaska po pierwsze- głupi właściciel wyszkoli 'głupio' psa. I właśnie tak Ty robisz.
Kiedyś pisałaś że idziesz z tego forum bo się czepiają... zakładasz zbędne topiki, robisz z siebie ofiarę (może za dwa dni będziesz osobą bez jednej ręki   ). Jesteś smieszna tyle Ci powiem... ręce opadaja to co Ty piszesz... koniec kropka moje ostatnie zdanie na Twój temat i nawet nie chce mi się pisac postów w Twoich tematach. Bo pojutrze okarze się że masz 5 alaskana który poleciał w kosmos a Ty nie masz nogi... śmieszna jesteś- tak dla podsumowania...  


PS. Chodziłaś na karate z upośledzoną nogą... no sorki przesadzasz dziewczyno... OKREŚL SIĘ i profesjonalnie kłam.. nawet kłamać nie umiesz  :?

[Amstaffka]

No comment...  :?

Alaska po pierwsze- głupi właściciel wyszkoli 'głupio' psa. I właśnie tak Ty robisz.
Kiedyś pisałaś że idziesz z tego forum bo się czepiają... zakładasz zbędne topiki, robisz z siebie ofiarę (może za dwa dni będziesz osobą bez jednej ręki   ). Jesteś smieszna tyle Ci powiem... ręce opadaja to co Ty piszesz... koniec kropka moje ostatnie zdanie na Twój temat i nawet nie chce mi się pisac postów w Twoich tematach. Bo pojutrze okarze się że masz 5 alaskana który poleciał w kosmos a Ty nie masz nogi... śmieszna jesteś- tak dla podsumowania...  


PS. Chodziłaś na karate z upośledzoną nogą... no sorki przesadzasz dziewczyno... OKREŚL SIĘ i profesjonalnie kłam.. nawet kłamać nie umiesz  :?

nic dodać nic ująć....  

[Dalmafreciak]

Goldenka, a jeśli ona naprawdę jest chora... Czy Ty nie przesadzasz...? [chodzi mi jedynie o sprawę z jej chorobą...] Bo co do jej podejścia do swojego własnego (wydawałoby się ukochanego) psa to no comment...

[Monika Z]

Goldenka, a jeśli ona naprawdę jest chora... Czy Ty nie przesadzasz...? [chodzi mi jedynie o sprawę z jej chorobą...] Bo co do jej podejścia do swojego własnego (wydawałoby się ukochanego) psa to no comment...

Dalma to jak uprawia karate gdy jest chora?

[vioaoiv]

ok, ludki.. wyluzujcie troche. Trudno zeby 11latka ktorej rodzice maja takie a nie inne podejscie obchodzila sie wzorowo z psem. no bo na jakiej podstawie?? ksiazki? pewnie w tym wieku niewiele rozumie. fz? skoro wiekszosc z Was woli najezdzac, zamiast pomoc..   mysle ze niektorzy z was niewiele myslac, poszli jak owcy za pasterzem cytując czyjes posty i dodajac: "no wlasnie". chyba nie o to chdozi, jesli chcecie zeby alaska zmienila swoje postepowanie (no chyba ze wolicie ja zostawić tak jak jest na "pastwe losu" ? )

teraz do alaski.
Wspolczuje Ci z powodu Twojej choroby. Jesli chcesz byc traktowana tak samo jak inne dzieciaki, to nie uzalaj sie nad soba, tylko zachowuj sie tak jakbys wcale nie byla chora nic dziwnego ze dzieci nie chca sie z Toba zadawac, skoro wykorzystujesz kazda okazje do zaslonienia sie swoja choroba. Zmien to
Po drugie- pogadaj z rodzicami. Powiedz im ze jako 12latka nie radzisz sobie z wychowaniem psa sama i chcialabys zeby Ci troche pomogli.

zycze powodzenia

[Iras]

Nawet jeśli jest chora to się tą chorobą zasłania, mówi że się wstydzi tego że jest kulawa, jednak powtarza to niemal na każdym kroku.... I dlatego wydaje mi się ta choroba mało prawdopodobna

[vioaoiv]

Iras, mysle ze gdyby Ciebie takie cos dotknelo, tez nie umialabys tak szybko sie do tego przyzwyczaic..

 Bo co do jej podejścia do swojego własnego (wydawałoby się ukochanego) psa to no comment...

Tu tez chyba troche przesadziliśmy. Powtorze-

Trudno zeby 11latka ktorej rodzice maja takie a nie inne podejscie obchodzila sie wzorowo z psem.

. Przeciez nie bije swojej suni, tylko sie zlosci na nia (bezpodstawnie niestety, ale moze rodzice tak samo robili..?   ).

[golden(ka)]

Dalma... nawet przez forum można się kapnąc kto kłamie kto nie... naprawdę... wystarczy przeczytać kilka postów. Z tego co wiem osoba z porażeniem mózgowym nie jest zdolna do pracy na komputerze. Alaska napisała w temacie "śmieszne zdarzenia na ulicy" że chodziła na karate. Jak to? Z taka nogą? No sorki... jakie ściegna operację?   Co ma ścięgno do choroby nogi?
Kiedyś miała w profilu (pod emblematem) napisane że ma 9 lat. Nagle okazało się że jej kazała te 9 lat wpisac jej kuzynka która ją prawie że kopała aby zmieniła.
Znów- w topiku "smieszne zdarzenia na ulicy" napisała że kopneła pijaka )(z tą noga znów??   )
Notoryczne nabijanie postów.
Pisze że ma dwa alaskany choć niedawno pytała się mnie na jedym z jej postów o rady poniewąż będzie miała drugiego alaskana.
Top mi wystarczy aby stwierdzić czy kłamie czy nie...

[vioaoiv]

Dalma... nawet przez forum można się kapnąc kto kłamie kto nie... naprawdę... wystarczy przeczytać kilka postów

Wcale sie nie dziwie ze pogubila sie w zeznaniach. przestraszyla sie i chciala to odkrecic.. moze my bysmy tak nie zrobili, ale powtorze po raz setny.. skad ona ma to wiedziec, nie wiemy jakie podejscie maja jej rodzice..

Z tego co wiem osoba z porażeniem mózgowym nie jest zdolna do pracy na komputerze.

Przeciez Alaska nie ma juz porazenia !! Wstala z wozka i teraz juz tylko kuleje..

Alaska napisała w temacie "śmieszne zdarzenia na ulicy" że chodziła na karate.

To tez mi nie pasuje, ale pozwolmy sie jej wytlumaczyc..

Notoryczne nabijanie postów.

co ma piernik do wiatraka? goldenka, naprawde, teraz czepiasz sie i to nie na temat..

[golden(ka)]

Vioaś a nie nabija??  
Nie ma innego sposobu aby zwrócic na siebie uwagi oprócz robienie z siebie ofiary itp... no cóż takie jest moje zdanie może Twoje inne ale ja nie mam zamiaru jej bronić. Już nieraz czytałam jej posty i baaardzo przypomina mi nasza łis z psy.pl     Iras nie sądzisz??  

[Kamaq]

W sumie Vio ma rację - 'małe studium psychologii dziecka' ale z drugiej strony mózg nie pojawia się po osiągnięciu ** wieku i już od ok. 6 roku życia pojawia się pewna zdolność do przewidywania konsekwencji swoich czynow....

[Dalmafreciak]

Iras, a Ty byś się nie wstydziła, nie czuła napiętnowana...? Dzieciaki są tak wychowane niestety, że zachowują się okropnie w stosunku do chorych, niepełnosprawnych osób... wytykają je palcami... To jest zwykłe chamstwo, takie zachowania czasami są wynoszone z domu, ale czasami rodzice nie mają nawet pojęcia o tym jak zachowują się np. w szkole ich dzieci... Na to nic nie poradzimy, zawsze będzie dobro i zło, trzeba się z tym pogodzić... Dlatego bardzo współczuje Alasce, jeśli to prawda (zaznaczam: PRAWDA).

Chociaż dalej niewyjaśniony pozostaje dla mnie fakt:

jak uprawia karate gdy jest chora?

 

Miejmy nadzieję, że Alaska się pojawi i nam wszystko wyjaśni...

[golden(ka)]

Ja bym jej uwierzyła gdyby wszystko się choćby kupy trzymało... a tu się okazuje że 1000 chorób coś tam coś tam...  

[Monika Z]

W sumie Vio ma rację - 'małe studium psychologii dziecka' ale z drugiej strony mózg nie pojawia się po osiągnięciu ** wieku i już od ok. 6 roku życia pojawia się pewna zdolność do przewidywania konsekwencji swoich czynow....

A ja myśle że powinna być poporstu za te swoje czyny ukarana. Małym banem  

[Iras]

Dalmafreciak - jak ja bym się czuła? wiesz , bywałam napietnowana, może nie za kalectwo ale za to jaka byłam, doskonale wiem jak czuje się ktoś kogo nikt nie akceptuje i wiesz co? w jej wieku to mnie g*** obchodziło zdanie innych o mnie.

[mafinia]

"Z tego co wiem osoba z porażeniem mózgowym nie jest zdolna do pracy na komputerze."

goldenka sa rozne stadium porazenia moja mama uczy chlopca ktory ma porazenie dolnych konczyn i smiga na kompie i jest obeznany lepiej ode mnie

a co do alaski wedlug mnie nie dojrzala na psa zwlaszcza alaskana ktory potrzebuje dobrej stanowczej reki wlasciciela a nie kupiony ponoc na terapie do ktorej nawet nie jest tresowany....
nie sa to latwe psy. potrzebuja duzo ruchu a jak nie to rozpiera je energia... napewno nie jest to mis dla mlodych dzieci a alaska wlasnie trafila do mlodej niedoswiadczonej osoby. pies sie wedlug mnie marnuje a dlasze konsekwencje- doprowadzenie psa do stanu krytycznego- pies zglupieje nie bedzie wiedzial co ma robic itd itp

[m7]

Coś Wam powiem! Czy nie widzicie, że dziecko osiągnęło swój cel-nie dość, że poruszyło całe forum SWOJĄ osobą- a nie o to przecież chodziło-to jeszcze z jej powodu zaczynamy się przemawiać-kłamie -nie kłamie-zdowa-chora.Uważam, że Goldenka i Amstaffka mają rację, wystarczy przejrzeć posty dzieciaka i logicznie pomyśleć.Ale nawet jakby była chora-to akurat w TYM wątku nie o to chodzi.O ile się nie mylę, to temat był taki,że ona uważa swego psa za głupiego, i na ten to temat mieliśmy wymieniać poglądy.Natomiast współczujące i litościwe dusze mogłyby jej podpowiedzieć na jakim forum może uzyskać pomoc dla siebie samej, bo że nie na tym to pewne. TO FORUM JEST O PSACH-O NICH I DLA NICH.
 a my chyba o tym zapomnieliśmy...

[charon]

m7 topic przechodzi swoje typową hm... fazy(?) kontrowersyjnych topiców... No serio... zaczyna się od jakiegoś temaciku, ludzie się wkurzają, zacynają ochrzaniać założyciela, robi sie coraz ostrzej i ostrzej, w końcu ktoś pisze w obronie założyciela... hmm... Sorry za dygresję... Ale na prawdę, wydaje mi się że taki schemat na prawdę istnieje...

[m7]

Hej Heja!,proszę jasniej, bo ja już stara i niedzisiejsza.To chyba znów nie ten temat? A może to ja jestem zdrowo zakręcona?...

[charon]

Hehe... Nie ważne, nie wnikaj... takie moje spostrzeżenia... Po prostu przy każdym takim topicu jest taki obrót wydarzeń...

[-=KiciA#1=-]

hm... mafinia nie zgadzam sie z toba, ze alaskan potrzebuje stanowczej reki  :?  pies jesli ma poczucie milosci i bezpieczenstwa, to odplaca sie tym samym nie wazne, jakiej rasy jest pies, wezmy takiego rottweilera... nieby wszystcy mowia, ze to taka agresywna rasa, itd itp, ale to nie prawda. nikt nie rodzi sie zly... ja bylam w wieku alaski jak sama wychowywalam rottweilera od szczeniaka i byla to sunia tak samo lagodna jak  chociazby larador... niestety jej temperament byl przyczyna jej smierci, kiedy miala niecale 4 lata...  

[olc!a]

hm... mafinia nie zgadzam sie z toba, ze alaskan potrzebuje stanowczej reki  pies jesli ma poczucie milosci i bezpieczenstwa, to odplaca sie tym samym nie wazne, jakiej rasy jest pies

KAŻDY pies potrzebuje stanowczej ręki, sama miłość nie wystarczy, trzeba kochać mądrze i znać się na psiej psychice.

[alaska]

Nie jestem w stanie odpowiedziedziec co kolwiek  na wsze posty boniewiem co powiedziec ...
A może mam wam opowiedziec życiorys od urodzenia aż do wstania z Wozka inwalidzkiego ?
a moze taki dokładny z nazwiskami lekarzy co ?
 :?

[-=KiciA#1=-]

alsaka...  czy ci sie wydaje, ze nas to wogle interesuje? nas interesuje twoje podejscie do zwierzecia, a nie twoja biografia! Ja sama duzo w zyciu przeszlam, sama nie jestem 100% okazem zdrowia, ale nie rozgaduje o tym na prawo i lewo, zeby wszyscy sie nademna litowali, wiesz? bo wedlug mnie wzbudzanie cudzej litosci jest jest najgorszym ponizeniem sie jakie moze byc

[mafinia]

alaska jak juz wczesniej bylo wspomniane jest to dzial gdzie rozmawiamy o psach....
a mi sie wydaje ze wykorzystujesz -oslaniasz sie teraz za wszystkie negatywne komenty od uzytkownikow  swoim psem.  nie przygotowalas sie  na posiadanie go a zwlaszcza tej rasy proste

[vioaoiv]

alsaka... czy ci sie wydaje, ze nas to wogle interesuje? nas interesuje twoje podejscie do zwierzecia, a nie twoja biografia

zgadzam sie alasko, chyba nie rozumiesz o co nam chodzi.. ehhh