U mnie kota brak
mieszkam w bloku,ale w bloku naprzeciwko można zaobserwować bardzo ciekawe zjawisko
Otóż pani mieszkajaca naprzeciwko, na 4 piętrze ma śliczną, dorosłą aczkolwiek drobniutką czarną kocicę .. I normalnie wypuszcza ją z domu na osiedle samą
kicia jest barrdzo łowna(często ją widuję jak leci truchtem zanieść pańci mysz na wycieraczkę
) , psom nie wchodzi w drogę, ale i nie ucieka.. A najfajniejsze, jest to,że pod koniec dnia ta babka wychyla się przez okno (przypominam-4 piętro
) woła kocicę po imieniu albo na nią gwiżdze ...a po chwili kotka truchtem leci do swojej klatki schodowej
Posłuszniejsza niz niejeden pies, jak widać