Tego się zawsze tyle nazbiera, że nie wiem co i w jakiej kolejnosci pisać, zeby o niczym nie zapomniec.
Taruś, a on zna koleżankę?
Niestety tak.
Poznał ją przy tej samej okazji co mnie (
ale to ze mną tańczył ).
Ninek a co to za plan? No chyba, że nie chcesz zapeszać, to pytanie nie było.
Malkuś a nie macie z tym Kacprem jakichś wspólnych znajomych? Może na początek jakiś wspolny wypad w wiekszej grupie?
A "Jesienna miłość" - książka mnie też strasznie dołuje, film prawie wcale ale ksiazka wrecz przeciwnie.
A co do WOT-u, to kiedyś tam sie wypowiadałam (teraz tylko sporadycznie cos napisze), ale coś mi się wydaje, że wcześniej tam było jakoś normalniej, teraz to ciagle jest nabijanie, gadanie o niczym, ew. o mandze