Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: Strzelanie do psów w lesie  (Przeczytany 23456 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #30 : 2008-04-21, 13:38 »
Niestety,nie wszyscy ludzie są miłośnikami zwierząt i dla nich to że my traktujemy psa jak członka naszej rodziny jest nienormalne...
Tak samo jak to,że zwierzęta maja jakiekolwiek prawa...

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #31 : 2008-04-21, 19:20 »
nie muszą być miłośnikami zwierząt ale jakikolwiek szacunek się należy, zarówno zwierzętom, jak i właścicicielom których ukochane zwierzęta zostały tak niesłusznie zabite. nie mam racji???
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #32 : 2008-04-21, 20:10 »
Dobra, ja sie nie wypowiadam, bo moje zdanie i tak znacie, a bluzgać nie będę.

Tylko mam teraz takie zasadnicze pytanie - czasem jeździma z Alikiem 1) do lasu graniczącego z rezerwatem, 2) do lasu niedaleko WAT-u (Wojskowa Akademia Techniczna, ten rezerwat jest również niedaleko od niej). W Warszawie, na te prawie dwa miliony ludzi myśliwi pewnie też są, zwłaszcza że zarówno w mieście, jak i wokół miasta jest mnóstwo lasów, a w łąko-laso-parku niedaleko mojego domu jakieś 10 lat temu jeszcze były lisy. Alika w lesie na smycz nie wezmę, bo nie ma potrzeby - skoro chodzi bez smyczy przy ruchliwej ulicy i jest zero problemów, to czemu mam brać w lesie, gdzie z kolei uniemożliwię mu łażenie po okolicznych krzakach (smycz się plącze wokół drzew)? W sumie chodzenie z nim na spacer do lasu ze smyczą nie ma większego sensu, bo wtedy pozbawię go największej przyjemności.
Pies w lesie znajduje się w odległości góra 10 metrów ode mnie, głownie na linii ścieżki. W związku z powyższą sytuacją - czy jest możliwość że jakiś ułom mi go postrzeli/zastrzeli? ._. Teoretycznie przy rezerwacie raczej nie powinni polować, ale cholera ich wie, zwłaszcza po tym, co sie czyta w tym temacie. A w takim wypadku, to klienta osobiście rozszarpię zanim jeszcze zdołam się skapnąć o co chodzi. Tak więc mam wątpliwości, czy tam nadal chodzić ._."
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #32 : 2008-04-21, 20:10 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #33 : 2008-04-21, 20:47 »
Kiba - ja bym bardzo uważał i to nie tylko w lesie - na polach i łąkach,też!.
Według wielu myśliwych pies w lesie to szkodnik i każdy pies bez smyczy powinien być odstrzelony - nie warto się świadomie narażać,zwłaszcza że karalność myśliwych jest taka jaka jest,a często sprawy wygrywają ( jak ten z cytatu ),bo maja takie prawo i mogą z niego korzystać - a że go nadużywają? - cóż,od tego mają " plecy "...
Niestety,wśród myśliwych panuje duże przeświadczenie o ich bezkarności,a my jesteśmy dla nich tylko ekooszołomami którymi nie warto się przejmować.
Podsumowując: należy przestrzegać tego prawa ( pies w lesie na smyczy ),w najgorszym wypadku straci się psa,zdrowie,kasę na procesy,adwokatów a myśliwemu i tak może to ujść na sucho - bo w świetle prawa to właściciel psa jest winny o czym można się przekonać z wypowiedzi pod tym artykułem jak i na innych forach gdzie temat tego zabitego psa był poruszany - większość obwinia tylko właściciela psa.

Kiba

  • *
  • Wiadomości: 2413
  • Mistrz szpadla i kielni :D
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #34 : 2008-04-21, 21:04 »
Kiba - ja bym bardzo uważał i to nie tylko w lesie - na polach i łąkach,też!.

Takich faktycznych łąk/pól to u nas nie ma, chyba ze u cioci - ale tam to piesa na smycz biorę jak kogoś widzę, bo ma zwyczaj że każdego nietamtejszego na polu obszczekuje.

w najgorszym wypadku straci się psa,zdrowie,kasę na procesy,adwokatów a myśliwemu i tak może to ujść na sucho

To o własnoręcznym rozszarpaniu bynajmniej żartem nie było. A w ogóle, to w takim razie prawo dotyczące zwierząt jest naprawdę beznadziejne ._.
Zapisane
Higaisha no shita wa arimasen.

Nie muszę znać Twojego zdania. Mam swoje.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #35 : 2008-04-21, 21:15 »
Lepiej ich nie prowokować - oni mają nawet prawo wchodzić na prywatną własność i polować ( PZŁ dzierżawi tereny od gmin ) i nie można ich przegonić gdyż ich prawa,ustawa łowiecka jest ponad konstytucją....
Ustawa jest zła i trzeba ją zmienić,ale jak,skoro myśliwi mają " plecy " i lobby u każdej władzy?.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #36 : 2008-04-21, 21:30 »
Cytuj
oni mają nawet prawo wchodzić na prywatną własność i polować ( PZŁ dzierżawi tereny od gmin ) i nie można ich przegonić gdyż ich prawa,ustawa łowiecka jest ponad konstytucją....

jedyna rzecz jaka zapamietalam z lekcji ekonomii - zadne prawo czy ustawa nie jest ponad konstytucja - a jesli jest jakies, ktore z konstytucja jest sprzeczne - mozna je olac. (moj kolega wykorzystaywal ten szczegol w przypadkach parkometrow - swego czasu bylo to niezgodne z konstytucja i przez pare lat parkowal za darmo) w zwiazku z tym, gdybym miala akt wlasnosci na kawalek lasu/pola czy czegokolwiek w tym styu - i jakis mysliwy by mi tam wlazl - po pierwsze - dostalby wpi... po drugie - mialby zabawe z policja - a nietykalnosc zapewnilolby mi kilka tabliczek z napisem "teren prywatny, nieupowaznionym wstep wzbroniony"  dodatkowo beknalby za "grozby karalne"  (po stanowczym zazadaniu opuszczenia MOJEGO terenu, zaczal mi grozic bronia - wiec wpier... bylo obrona konieczna) i pewnie wymyslilabym jeszcze pare rzeczy, ktore by mu pieknie zaszkodzily...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #37 : 2008-04-21, 21:45 »
Hmmm...na innym forum był długi spór na ten temat i tam wyszło,że prawo łowieckie jest ponad konstytucyjnym prawem do prywatnej własności.
Własne pole,las można by odgrodzić,ale wtedy ogranicza się zwierzętom prawo do swobodnego przemieszczania się i tym samym łamie się prawo - można też wystąpić o wyłączenie swojego terenu z obwodu łowieckiego,ale to nie jest takie łatwe i jeśli nawet sie uda,to traci się "przywilej" do wystąpienia o odszkodowanie za straty wynikające z działalności dzikiej zwierzyny,
Krótko mówiąc,jeżeli myśliwy wejdzie na Twój teren to nie Możesz mu nic zrobić...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #38 : 2008-04-21, 23:35 »
wdech i wydech podobnie jak lisa_loveanimals
pamięć wszystkim ukochanym psom ZAMORDOWANYM przez tych ... nieważne kogo, bo jeszcze przesadzę i dostane bana
nie bede sie roztrzasac nad tym jacy to oni sa *** bo chyba szkoda nerwów na takich kretynów

najgorsze jest to że tak jak pisze Kiba nie ma gdzie psa póscic zebys ie wybiegał a prowadzic na smyczy nie ma wiekszego sensu, wiec co? albo ryzykowac spotkanie z mysliwym i utrate psa plus oskarzenie o napad na mysliwego bo przypuszczam ze nie wyszedł by z takiego spotkania cały :roll: albo prowadzic psa na smyczy i puszczac go tylko na ogrodzonym terenie co nie zawsze jest mozliwe

nie z polski ale jednak
http://www.polskiejutro.com/art.php?p=4938
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #38 : 2008-04-21, 23:35 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #39 : 2008-04-22, 00:08 »
To znalazłem na myśliwskim forum:

Cytuj
Artykuł ukazał się w tygodniku Newsweek Polska, w numerze 24/03 na stronie 49

Autor: Michał Kacewicz

Władze rosyjskich miast znalazły sposób na rozwiązanie problemu bezpańskich psów: kula w łeb.


Mieszkanka Szczerbinki, niewielkiej podmoskiewskiej miejscowości, w majowe wczesne popołudnie wyszła z psem na spacer. Wystarczyło, że na chwilę spuściła go z oczu, a zwierzę zostało postrzelone i dobite saperką przez żołnierzy.
Takie sceny w Szczerbince to nic nowego. Od początku maja po ulicach miasta krążą uzbrojeni żołnierze. Na zlecenie władz polują na bezpańskie psy. Zabijają każdego kundla, który znajdzie się w zasięgu strzału.
Sfory bezdomnych zwierząt to prawdziwa zmora rosyjskich miast. W samej Moskwie jest ich, według różnych ocen, od 50 do 200 tys. W podmoskiewskich miastach inspekcja sanitarna ocenia liczbę bezdomnych psów na 300 tys., a kotów - 150 tys. Na prowincji jest jeszcze gorzej. Wałęsające się kundle można spotkać wszędzie - w okolicach dworców, rynków i osiedlowych placów zabaw.
Psy są zagrożeniem dla mieszkańców. Roznoszą choroby, atakują ludzi. W samej Moskwie w 2002 r. pogryzły 9 tys. dzieci. W Norylsku, na północnej Syberii, sfora psów zagryzła dwa tygodnie temu małego chłopca.
Władze lokalne nie mają pieniędzy na odstawianie zwierząt do schronisk, dlatego wybrały najtańszą metodę - zabijanie. Ekolodzy, właściciele psów i obrońcy praw zwierząt protestują, ale władze mają poparcie przerażonych mieszkańców.
- Odstrzał bezdomnych psów nic nie zmieni, następnej wiosny znowu będzie ich pełno na ulicach - twierdzi Aleksandr Szuwałow z rosyjskiego ruchu Greenpeace. Zwraca uwagę, że kundle rekompensują straty zwiększoną rozrodczością. Przed olimpiadą w 1980 r. komunistyczne władze nakazały oczyścić Moskwę z bezpańskich psów. Mimo to w kilka miesięcy po zakończeniu olimpiady ich liczba zwiększyła się dwukrotnie. - Nie mamy wyjścia - przekonuje szef inspekcji sanitarnej z Saratowa Marat Nijazow. - Musimy je wybić.
W Saratowie trzy specjalne brygady hycli polowały na zwierzęta za pomocą karabinków pneumatycznych, wystrzeliwujących strzykawki z bezboleśnie uśmiercającą trucizną. W ciągu miesiąca wybito wszystkie bezdomne psy i koty. Władze z podmoskiewskiej Szczerbinki zatrudniły do tego zadania wojsko. Psy są zabijane z broni ostrej, nierzadko na oczach przechodniów.

.....................................To bardzo podobne do tego,co się teraz robi w Chinach - widać,mieli się na kim wzorować...

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #40 : 2008-04-22, 22:34 »
omg tam tez? czy ludzie nie maja serca, chyny- tam sie psy zjada, jest olimpiada, ale w moskwie, bo nie maja kasy dlatego zabijaja w taki sposób? to jest nieludzkie

Cytuj
Sfory bezdomnych zwierząt to prawdziwa zmora rosyjskich miast. W samej Moskwie jest ich, według różnych ocen, od 50 do 200 tys
150tys róznicy w liczeniu, to chyba o czyms swiadczy :/

Cytuj
Mieszkanka Szczerbinki, niewielkiej podmoskiewskiej miejscowości, w majowe wczesne popołudnie wyszła z psem na spacer. Wystarczyło, że na chwilę spuściła go z oczu, a zwierzę zostało postrzelone i dobite saperką przez żołnierzy.
widze ze zamiast na poligonie i strzelnicy zołnieze ucza sie strzelac strzelajac do psów bo ten opisany postrzelił psa a potem musiał go dobic, nie dosc ze sama metoda- strzelanie, jest okrotna to jeszcze zzwierzeta bardziej cierpia

az słów brak na komentowanie głupoty ludzkiej
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

benitka608

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 14
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #41 : 2008-04-22, 22:40 »
Okrucieństwo ludzi jest przerażające :(
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #42 : 2008-04-22, 22:52 »
Cóż,u Rosjan empatia chyba nigdy nie była wysoko rozwinięta - jak sobie przypomnę te tresowane niedźwiedzie na jarmarkach...
To jest państwo postkomunistyczne którego obywatele nie mają zbyt wielkiego wpływu na to co się dzieje w państwie,dziś mówili że Rosja wraca do Radzieckich zwyczajów wielkich parad wojskowych.
Moskwa jest miastem bogaczy,tam jeżdżą najwięcej mercedesów klasy A,wydaje mi się że to jest podobnie jak w Chinach że sprząta sie miasto żeby ci bogaci nie mieli widoków nędzy.
Innym tematem jest to,z kąt jest tam aż tyle bezdomnych zwierząt?.czy są one zdziczałe czy tylko bezdomne?,czy nie ma tam schronisk? - podejrzewam,że są to zwierzęta Rosyjskiej biedoty która się ich po prostu pozbywa...

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #43 : 2008-04-23, 17:15 »
Skopiowane z innego forum:

Cytuj
Polski Związek Łowiecki do niedawna zabijał 130 000 !!! psów i kotów rocznie. Teraz znów może strzelać. Ile ich ginie obecnie??? To pytanie pozostaje zagadką skrywającą straszną prawdę.
nr ?
Warszawa, dnia 16.01.2004
Polski Związek Łowiecki do niedawna zabijał 130 000 !!! psów i kotów rocznie. Teraz znów może strzelać. Ile ich ginie obecnie??? To pytanie pozostaje zagadką skrywającą straszną prawdę.

Polski Związek Łowiecki zalicza do tzw. szkodników łowieckich psy i koty. Z badań przeprowadzonych przez Stację Badawczą PZŁ w Czempinku wynika, iż strzelano do ok. 60 000 psów i 70 000 kotów.
Dane te dotyczą lat 1981- 1995.
Nie dziwi więc fakt, iż informacje o tak wysokiej ilości zastrzelonych zwierząt były nie publikowane. Pod koniec 1995 roku na skutek zmian prawnych odstrzał został wstrzymany. Od 2002 roku w ustawie o ochronie zwierząt (art. 33a ust. 3) znalazł się zapis zezwalający na odstrzał psów i kotów w odległości 200 m od zabudowań mieszkalnych. Zdumiewające jest to , że skoro przez kilka lat oficjalnie nie strzelano do tych zwierząt, to może sens ich odstrzału stoi pod znakiem zapytania? Z drugiej strony słyszy się o różnych incydentach, gdzie myśliwi zabijają psy, nawet gdy w pobliżu był właściciel zwierzęcia. Sam osobiście prowadziłem kilka spraw gdzie myśliwi zabijali zwierzęta niemalże na oczach dzieci. Na przykład sprawa w Lipnie w woj. kujawsko–pomorskim, kiedy to myśliwy zastrzelił 2 psy prawie przy płocie gospodarskim. Chłopiec opiekun zwierząt, zdążył jedynie schować się za drzewo, inaczej pewnie sam by został trafiony.

We wrześniu 2002 Zarząd Główny PZŁ wydał zarządzenie nakazujące kołom łowieckim uregulowanie we własnym zakresie zwalczania „szkodników łowieckich”. Nie sprecyzował jednak jak „owo zwalczanie” ma się odbywać.
Oczywiście wielką rolą jest uświadamianie ludziom, iż nie należy porzucać zwierząt. Bardzo ważną sprawą jest szerzenie informacji o właściwej opiece nad zwierzętami, aspekcie sterylizacji, antykoncepcji. Bezpańskimi psami i kotami na swoim terenie mają obowiązek zajmować się gminy. To na nich właśnie spoczywa odpowiedzialność za tworzenie i utrzymanie schronisk dla zwierząt.
Nie może być tak, że jedynym sposobem pozbycia się i tak skrzywdzonych już zwierząt jest ich odstrzał. Jest to sposób barbarzyński i dalece niehumanitarny. Biorąc pod uwagę liczne protesty organizacji ochrony zwierząt, właścicieli psów i kotów, Związku Kynologicznego przeciw możliwości odstrzału przez PZŁ Inicjatywa Empatia po raz kolejny wskazuje tak palący problem i zwraca się z prośbą o ponowne wprowadzenie zakazu odstrzału psów i kotów przez PZŁ i usunięcie tego zapisu z ustawy o ochronie zwierząt jako zapisu daleko niehumanitarnego.
Filip Barche Inspektor ds. zwierząt
tel: 0502-513-606
Inicjatywa Empatia

I jeszcze jeden post:

Cytuj
dzisiaj rano na spacerze z psami zaczepił mnie facet, ktory mi powiedział, że jestem na terenie koła łowieckiego i żebym natychmiast opuściła ten teren. dopowiedział, żebym nie zdziwiła się, gdy jakiś myśliwy zabije mojego psa, bo moje psy potęgują stres u zwierzyny. przy czym psy zawsze są na smyczy- oczywiście on nie musi o tym wiedzieć i nie musiał uwierzyć w moje zapewnienia, że nie spuszczam psów, bo polecą za tropem.
facet ogólne zachował się jak..no dosyć niekulturalnie. nie mówił spokojnym tonem, lecz wręcz krzykiem nakazał mi "sobie pójść".
ktoś się orientuje, czy przy dużych wejsciach na "ich" tereny (tereny koł lowieckich) nie powinny być oznaczone jakoś? jakaś tablica informacyjna czy coś? oczywiście nie mówię tu o odgrodzeniu calego terenu czy o umieszczeniu talbicy przy każdej mniejszej ścieżce, chodzi mi o naprawde duże wejscia tuż przy samej ulicy.
dziwi mnie też fakt, że ten ich teren znajduje się zaraz przy zabudowaniach mieszkalnych (znalazłam informację, że tereny łowieckie muszą być oddalone o 100 m od zabudowan mieszkalnych i 500m od zbiorowisk publicznych).
a co z jako takim utrzymaniem czystosci na swoich terenach łowieckich? wcześniej wspomniany las to istne wysypisko śmieci... całkowicie rozumiem, że nie są w stanie sprzątać wszystkiego na bieżąca, ani pewnie nie ma żadnego zobowiązania do tego, ale większość śmieci znajduje się tam od długiego czasu...
jednym słowem- nie mam gdzie wybiegać psów bo wszystkie okoliczne tereny sa dzierżawione przez koło łowieckie. tam gdzie się kończy jedno koło zaczyna sie drugie

lisa_loveanimals

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 207
  • Psie oczy nie kłamią...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #44 : 2008-04-23, 19:11 »
130 000?! to cholernie dużo! ja nie wiem czy to jest normalne, ale wydaje mi się że nie. a jeśli chodzi o ten drugi cytat, takie coś chyba nie powinno mieć miejsca. jak mogli wyrzucić ją z terenu który nie był ani oznaczony, ani ogrodzony?
Zapisane
"Pies tym różni się od człowieka, że kiedy znajdziesz na wpół żywego psa i pomożesz mu, kiedy wstanie, nie ugryzie cię."

Życie jest krajobrazem, wszystko się zmienia,
Dziś jesteśmy razem, jutro zostaną wspomnienia...

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #44 : 2008-04-23, 19:11 »

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #45 : 2008-06-02, 18:18 »
Ech...staram sie dyskutować z myśliwymi o problemie strzelania do psów i kotów,ale nic do nich nie dociera: ani obowiązkowe chipowanie,ani sterylizacja na wsi - najłatwiej psy i koty zabijać,profilaktyka jest wszak kosztowna i męcząca... :roll:

Wypowiedzi myśliwych:

Cytuj
Rozumiem, że pies z chipem miałby zakodowane, że do lasu broń Boże nie może wejść? No chyba nie. Podobnie jak wysterylizowany pies. Bo w czym by mu przeszkadzał fakt, że nie może mieć potomstwa w polowaniu?

Cytuj
Hmm... no może masz rację. Ale po pierwsze pies i tak stwarza zagrożenie dla zwierzyny. Dwa skąd myśliwy ma wiedzieć, że ten pies ma wszczepiony chip? Zastrzeli takiego psa, zlokalizują go i myśliwy zamiast pochwały działania na rzecz ochrony zwierzyny dostanie burę, czy nawet zostanie pozwany. Nie dziękuję.

Cytuj
Lisie tylko w swoich genialnych planach znów nie wziąłeś poprawki na to co zwykle. Na pieniądze. Kto da na to kasę? Jeżeli mam oceniać jak najbardziej obiektywnie ten 'projekt' to oceniając w skali szkolnej 2 z plusem. O ile na terenach miejskich (mówimy tu oczywiście o jakiś parkach mniejszych bądź większych miejskich zadrzewieniach) to by się to sprawdziło. Na terenach wiejskich nie.

Cytuj
ale według mnie najlepiej sterylizować zdziczałe psy i koty za pomocą sprawdzonego od ponad 102lat poczciwego 30-06 spr w gramaturze 185grs(11.7gr),są oczywiście nowsze szczepionki takie jak 223rem z aplikatorem sub-moa ale ja wierze tym razem w tradycyjne metody.Działa z zabójczą pewnością!GWARANTUJE....

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #46 : 2008-06-02, 18:54 »
A mam głupie pytanie, bo sama nie wiem jak to jest do końca...
Myślistwo to zawód, czy hobby?
Zapisane
Podpis bez przekazu.

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #47 : 2008-06-02, 18:59 »
Hobby

Właściciele kotów ( szczególnie na wsi ) też się powinni mieć na baczności:

Cytuj
Na koty najlepsza jest 2+ fam pionki lub B&P 50gr ;zmiecie każdego....
Tak na poważnie,to nad kotami się nie zapanuje,szczególnie tymi wiejskimi.
Praktycznie każdy kłusuje i to skutecznie.
Pytanie tylko jest takie:
-czy można takiego kota uznać za zdziczałego?
na 99.9% TAK ponieważ wszystkie koty stanowią zagrożenie dla zwierzyny dzikiej i jeśli tylko oddali się na 200m od zabudowań to można mu posłać kulkę.Szczególnie ważne jest to aby pilnować kocury wiosną i latem , ponieważ właśnie w tym czasie wyrządzają największe szkody.
« Ostatnia zmiana: 2008-06-02, 21:05 autor lis »
Zapisane

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #48 : 2008-06-03, 15:25 »
Ehhh... może jeszcze będą do mrówek strzelać? x.x
Cytuj
wszystkie koty stanowią zagrożenie dla zwierzyny dzikiej
A myśliwi nie stanowią niby? x.x
Zapisane
Podpis bez przekazu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #49 : 2008-06-03, 16:03 »
Cytuj
Pytanie tylko jest takie:
-czy można takiego kota uznać za zdziczałego?
na 99.9% TAK ponieważ wszystkie koty stanowią zagrożenie dla zwierzyny dzikiej i jeśli tylko oddali się na 200m od zabudowań to można mu posłać kulkę
czy zdziczały to nie oznacza hm... bez opiekuna, bojacy si eludzi i uciekajacy, taki który nie ma domu... a nie taki który uciekl z domu, np. przez otwarte okno, nie kazde zwierze na dworze ejst dzikie, zdziczałe.
ostatnio na łace pomiedzy dwoma domami były dwa zajace, mniej niz 200m od zabudowań, tam juz nie moga strzelac, chociaz gdyby mieli takie prawo pewni by zabijali przy samych płotach.
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #50 : 2008-07-05, 23:21 »
Hmmm...na innym forum był długi spór na ten temat i tam wyszło,że prawo łowieckie jest ponad konstytucyjnym prawem do prywatnej własności.
Własne pole,las można by odgrodzić,ale wtedy ogranicza się zwierzętom prawo do swobodnego przemieszczania się i tym samym łamie się prawo - można też wystąpić o wyłączenie swojego terenu z obwodu łowieckiego,ale to nie jest takie łatwe i jeśli nawet sie uda,to traci się "przywilej" do wystąpienia o odszkodowanie za straty wynikające z działalności dzikiej zwierzyny,
Krótko mówiąc,jeżeli myśliwy wejdzie na Twój teren to nie Możesz mu nic zrobić...
lis jesteś znów w błędzie
Ustawa Prawo Łowieckie ściśle określa gdzie nam można polować a gdzie nie..
Prawo własności jest święte i nikt go nie może naruszać.
Naruszenie tego prawa jest ścigane z urzędu.
:)
To że płacimy dzierżawę oznacza że możemy polować,to że polujemy na cudzej własności jest wielkim kompromisem i z tego powodu czerpią korzyści zarówno myśliwi jak i właściciele gruntów .
Jest luka w prawie pozwalająca na polowanie na cudzym terenie bez zgody właściciela..było to opisane w Braci Łowieckiej ...
Ogólnie jest tak że się z tego nie korzysta i trwają prace nad poprawieniem tego.
Z upodobaniem mnie cytujesz...miło hmm 2+ na kocury...
Zapisane
Darz Bór!!!

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #50 : 2008-07-05, 23:21 »

Kar

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2962
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #51 : 2008-07-06, 20:53 »
Hmm ja tylko o jednym powiem... dobrz?

Właściciele gruntów na pewno zyskują... ale u mnie w bliskiej okolicy nie polują a zwierząt jest masa\
Jedyne co zwierzęta nam zniszczyły (a mamy naprawdę dużo różnorakich upraw) to jeden modrzew.... sarna podgryzła go ostro...

Myśliwi w naszym lesie nie polują (jest ich naprawdę mało... ) Paśników nie ma, ewnetualnie jakaś solanka... a zwierzęta wspaniale sobie radzą nie zakłucając spokoju na polach :P
Zapisane
"Słowo nie dym a gęba nie cholewa"
"Głupich nie sieją, sami się rodzą"

mitrandir

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 1267
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #53 : 2008-07-06, 21:34 »
http://fakty.interia.pl/polska/news/rewolucja-w-prawie-dotyczacym-zwierzat,1141454
oby ta ustawa weszla w zycie....

''Niedawno pod Lublinem grupa nastolatków podpaliła szczeniaka, a następnie sfilmowała jego męczarnie telefonem komórkowym''.......sk******ny..........zero empati
Zapisane

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #54 : 2008-07-06, 21:44 »
Tak,wiem o tym - sprawą zajmie się/nadzorem nad nią/,ponoć sam minister sprawiedliwości.

Myśliwi też zauważyli ten artykuł - ich komentarze:

Cytuj
Napisane jest ,że nad tym projektem pracowały także organizacje ekologiczne.

A organizacja łowiecka nie miała nic do powiedzenia w tej sprawie.

Cytuj
Bo organizacje ekologiczne pchaja sie jakk sepy do padliny wszedzie tam gzie ich nikt nie prosi. Bez jakiegokolwiek merytorycznego przygotowania byle na afisz i byle zaistniec.

Cytuj
co robią organizacje ekologiczne ??

piją piwko, palą fajki graasik tez w dolinie Rospudy, albo przykuwają się do drzew za kase jak pod górą sw. Anny , czemu nie protestuja pod rzezniami , pod schroniskami gdzie trwa holocaust zwierzat

to lewicowe gowno nie ma nic wspolnego z ekologią , i mam nadzieje ze za pare lat zapoluje na wilka w Polszcze

Cytuj
Pomnik nalezy sie temu kto wymysli jak uwolnic swiat od tego oszolomstwa

Jedyni sprawiedliwi... :lol:

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #55 : 2008-07-10, 09:44 »
LIS
SAM NAPISAŁEŚ ŻE NIC NIE ROBISZ BO NIE MASZ MOŻLIWOŚCI !
Jakim prawem wyśmiewasz innych.
Jesteś obłudnym małym człowieczkiem bez zasad i honoru.
Nie znoszę takich osobników jak TY
Zapisane
Darz Bór!!!

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #56 : 2008-07-10, 10:29 »
Jesteś obłudnym małym człowieczkiem bez zasad i honoru.
Nie znoszę takich osobników jak TY
Najpierw spójrz na siebie, Ptica, zanim komuś zarzucisz małość... Co masz w sobie wielkiego? Oprócz wielkiego apetytu na polowania, rzecz jasna...
Zasad może się trzymasz, pytanie tylko, czy te zasady na pewno są słuszne?
Na temat Twojego honoru się nie wypowiadam, bo tyle o nim wiem, ile Ty o honorze Lisa.
Zapisane
IBDG Wrocław

PTICA

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 607
  • Poluję bo lubię
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #57 : 2008-07-10, 11:37 »
Lis doczekałeś się adwokata?
IBGD
Co to jest?
Nie umiesz wyciągać wniosków z czytanego tekstu...!
To nie do Ciebie i się nie wtrącaj!
To że gościu jest bez zasad już nie raz pokazał a że jest bez honoru...TO WIDAĆ PO TYM ŻE NIE MÓWI WPROST TYLKO OGÓLNIE...
Nie potrafi brać odpowiedzialności za wypowiadane słowa -to jest właśnie brak honoru
Zapisane
Darz Bór!!!

Forum Zwierzaki

Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedz #57 : 2008-07-10, 11:37 »

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #58 : 2008-07-10, 12:20 »
Lis doczekałeś się adwokata?
Tak :)
IBGD
Co to jest?
Nie umiesz wyciągać wniosków z czytanego tekstu...!
Konkretnie, jaki wniosek powinnam wyciągnąć z jakiego tekstu.
To nie do Ciebie i się nie wtrącaj!
Taka moja rola na tym Forum, zeby się wtrącać, kiedy ktoś przegina. Ty od samego początku obrażasz i atakujesz Lisa i nie umiesz przestać, mimo moich wielokrotnych próśb. Gdyby Twoje posty były na poziomie, nie musiałabym zabierac głosu w obronie atakowanej bezpardonowo osoby.
To że gościu jest bez zasad już nie raz pokazał a że jest bez honoru...TO WIDAĆ PO TYM ŻE NIE MÓWI WPROST TYLKO OGÓLNIE...
Zauważyłam, że Ty często piszesz właśnie ogólnie, stąd moje prośby o konkrety, bo trudno rozmawiać, nie wiedząc, o co Ci chodzi. A jednak nie uważam, by było to dowodem na brak zasad z Twojej strony.
Nie potrafi brać odpowiedzialności za wypowiadane słowa -to jest właśnie brak honoru
Myślę, że honor to znacznie szersze pojęcie, a Ty je niepotrzebnie zawężasz. Chyba ponoszą Cię nerwy...
Zapisane
IBDG Wrocław

lis

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 16231
  • red fox and dog fanatic
Odp: Strzelanie do psów w lesie
« Odpowiedź #59 : 2008-07-10, 13:41 »
LIS
SAM NAPISAŁEŚ ŻE NIC NIE ROBISZ BO NIE MASZ MOŻLIWOŚCI !
Jakim prawem wyśmiewasz innych.
Jesteś obłudnym małym człowieczkiem bez zasad i honoru.
Nie znoszę takich osobników jak TY


To że gościu jest bez zasad już nie raz pokazał a że jest bez honoru...TO WIDAĆ PO TYM ŻE NIE MÓWI WPROST TYLKO OGÓLNIE...
Nie potrafi brać odpowiedzialności za wypowiadane słowa -to jest właśnie brak honoru

O co Ci konkretnie chodzi? - Wkurzyłeś się za te wklejone wypowiedzi " kolegów "/niestety,nie można tu dawać linków do innych for więc trzeba kopiować posty,czy to jest zabronione?

O jaką obłudę brak zasad i honoru,Ci chodzi? - Podaj przykłady,posty.
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.131 sekund z 27 zapytaniami.