oj dzieki nie sadzilam ze az tak sie spodoba...
mialam isc do plastyka ale wolalam isc na biole qrde co mnie podqsilo...
niom ze zdjecia jest najlatwiej...bo ani sie nie rusza....a mozna sie przyjzdzec szczegolom na spokojnie...szczegolnie ze mnie natchnienie lapie w okolicach 2 w nocy
tak jak ostatnio zreszta
no ale dziewczyny....mam nadzieje ze macie swiadomosc ze nie wiem kiedy to bym skonczyla i ze nie moge zagwarantowac ze bedzie to cos co mi wyjdze podobne do waszych pociech...
no i ze wogole mi wyjdzie,to nie ma z tym niestety tak hops siup...
ale sprobowac moge
na gg wiecej ci powiem....