Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[asik]

od roku mamy ON długowłosego, ale dzieci przyniosły pare dni temu chomika .
Czy macie jakieś doświadczenia w przyzwyczajanuiu psa do chomika?
Bo jak na razie Dragon próbuje polować na niego, a nie chciałabym żeby chomikowi się coś stało i to na oczach dzieci.

[Abakus]

Ja tez mam On ka i mialem krolika miniatorke (2,5kg) troszke wyrosniety byl i Amant nic mu nie robil. fakt ze chomik jest malym stworem i nawet lekkie dokniecie lata nie mala moze zrobic krzywde. Wydaje mi sie ze poprostu chomik bedzie u siebie a pies wtedy nic mu nie wyzadzi zlego.

[asik]

wiesz, problem w tym, że moje dzieci ciągle chomika wyciągają z klatki bo chca się z nim "bawić" . A ja ich ciągle nie mogę mieć na oku. I tego się obawiam najbardziej, żeby nie doszło do nieszczęścia.

[Emilka]

ja tez mam psa i chomika. Moj pies tez poluje na gryzonia. Najlepiej bedzie jezeli dzieci gdy beda chcialy chomiczka wyciagnac z klatki zamykaly sie w jednym pokoju zeby pies nie mial do niego wstepu.

[ADA]

Mój Maksio (spory kundel) kilakrotnie "wyzwolił" moją chomkę z klatki stojącej na szafce i udało jej się przeżyć (chomce oczywiście, klatce zresztą też). Ale teraz jak wychodzę chomkę zamykam w drugim pokoju.
Kiedyś  kiedy miałam ONa przywyczaiłam go do chomików pozwalając je dokładnie obwąchać, chomik "po mnie" chodził , pies zbliżył się obwąchał i już więcej się nim nie interesował. Ale wtedy byłam dzieckiem i może opatrzność czuwała nad moją głupotą.

[becia]

Mój pies od początku nie miał nic do chomików. Może przedstaw chomika psu, a kiedy spróbuje go zjeść( ), to np. odwróć jego uwagę jakimś smakołykiem albo zabawką....

[Abakus]

Witaj:)
No i jak wyglada sprawa z chomikiem i ONkiem zostali przyjaciolmi???
 

[asik]

Witaj:)
No i jak wyglada sprawa z chomikiem i ONkiem zostali przyjaciolmi???
 

Witaj!  

Sprawa ma się następująco: Dragon jak na razie prowadzi baczną oberwację chomkii nie odpuszcza jak tylko słyszy jakieś odgłosy z klatki np. jak chomcia biega w kolowrotku to natychmist przybiega i sprawdza co się dzieje lub jak uslyszy otwieranie klatki to przybiega jak błyskawica.
Chomcia nic sobie nie robi z obecności psa naturalnie wtedy kiedy jest w klatce...
Staramy się unikać zagrożeń....mam nadzieję że Dragon przywyknie, bo jak na razie to jest bardzo czujny...
Będę informować Was na bieżąco jak będą zmiany lub ciekawe historyjki...  

Pozdrawimy Asik Dragon i chomcia

[DorotaP]

Ja boję się "bliskiego spotkania" Żabci i króliczki która chodzi po domu pod nieobecność psicy...

Pozdrawiam

[asik]

Zdjątka Dragona umieciłam w Albumie
Jeżeli macie ochotę poznać "potwora" co czatuje na chomkę zapraszam

POzdrowionka i uściski

[asik]

No cóz jak na razie trwa wojna na froncie....nawet nie nastąpił rozejm....
w ostatnich dniach była próba zjedzenia a wręcz pożarcia klatki i zrobienie podkopu....
Chomcia nic a nic sobie z tych prób nie robi...czuje się dobrze  - w super fortecy....

Póki co na przyjaźń nie ma co liczyć.....

Pozdrowionka

[asik]

Jest światełko nadziei

Dragon przestał atakować klatke chomci.....
Przygląda się jej uważnie ale z "napaścią" juz mu przechodzi....

Oby tak dalej i mam nadzieję że przestanie zaciekle interesować się stworzonkiem mikropskopijnym do jego wymiarów


pozdrówka

[Agga]

Gdy miałam chomika, moja Sara nie reagowała na niego. Gdy trzymałam chomika na rękach ona odchodziłą, powąchała i nic więcej. Jakośjąnie obchodził.

[zWieRzaCzKoWa]

Kiedyś też miałam chomiki. Mój piesek nie jest agresywny, ale raczej zazdrosny dlatego bałam się, że cos mu moze zrobić. Ale moje obawy nie sprawdziły się. Maksia tylko wąchała mojego chomiczka. a jak gdziesz dreptal - on za nim. Teraz mam króliczka. Króliczek jest jak wiadomo większy od chomika więc Maksia inaczej go traktuje. Też za nim chodzi. Też jest o niego zazdrosna. Ale też lubi lizać mojego króliczka po uszkach    Ostatnio tez boi się go, bo króliczek stał się bojowy i już uczszypnął Maksię w łapkę  

[Mika :)]

U nas Onka miała starcie z...fretką    Młoda na początku tak sie bała,że nawet nie chciała podejść a 5 minut później brykali po całym domu    Na koniec do Sheba nosiła fredzia za ogon w zębach mając niesamowitą zabawę-a my z siostrą śmiałyśmy się do rozpuku   Nie da się ukryć,że są w sobie zakochani  

[AgaŚ]

Ja kiedys mialam psa i chomika. Nic sobie nie robili... najgorsze bylo to jak pies drapal pazurami os szczebelki w klatce! To doprowadzalo nas do szaaałuuu. Ale teraz juz nie mam ani chomiczka ani niestety tego psa

[cut]

A mój pies jest zazdrosny o moje inne zwierzaczki - kiedyś o chomika, teraz o szczura. Kiedy widzi, że zajmuję się szczurasem, wychodzi ostentacyjnie z pokoju i obraża się na mnie! Czasem jest na tyle zainteresowany tym, co robię, że podchodzi i nieufnie obwąchuje Zuzę (szczura), ale zaraz potem zmyka.